Lesia Jaworowska - Zdrowa Dusza

Lesia Jaworowska - Zdrowa Dusza Sesje indywidualne i szkolenia online. Nazywam się Lesława Natalia Jaworowska i jestem założycielką Instytutu Zdrowa Dusza.

Terapeutka, Astrolog, Medium
Autorka książek
Szefowa Instytutu Czytania Duszy
Polka na Teneryfie
Rozwój duchowy, praca z emocjami, wybaczanie, samowybaczanie, Dusza, astropsychologia, praca z cieniem i projekcją. Celem Instytutu jest danie możliwości poznania pracy techniką Czytania Duszy, tak abyś mogła wykonywać sesje dla innych osób oraz sama kontaktować się ze swoimi Przewodnikami i Opiekunami Duchowymi. Od 19 lat prowadzę sesje, warsztaty szkolenia. Moja wielką fascynacją jest temat pracy z emocjami oraz uzyskania kontaktu z Duszą, oddaniu się jej prowadzeniu, wypełnianiu zadań zaplanowanych przez nas przed zejściem na Ziemię. Po kilku latach prowadzenia sesji indywidualnych tą techniką, dostając wiele zapytań w sprawie kursów – postanowiłam dać możliwość uczenia się tej metody. Kursy odbywają się 4 razy do roku, w małych grupach.

Jak kobiety i mężczyźni różnią się od siebie - warto obejrzeć
03/12/2025

Jak kobiety i mężczyźni różnią się od siebie - warto obejrzeć

Na siostrzanej stronie astrologicznej jest już wpis o energiach grudnia
01/12/2025

Na siostrzanej stronie astrologicznej jest już wpis o energiach grudnia

Grudzień 2025 to miesiąc, który wyraźnie „zamyka” rok — nie tylko w kalendarzu, ale przede wszystkim energetycznie.
Kończymy cykle, porządkujemy konsekwencje, wracamy do odpowiedzialności, ale jednocześnie otwierają się zupełnie nowe wrota: Mars w Koziorożcu, Słońce w Koziorożcu, nów w Strzelcu, Lilith w Strzelcu, Wenus w Koziorożcu, a do tego Neptun rusza do przodu po wielu miesiącach stagnacji.

To jest miesiąc, który mówi:
„Teraz rób to, co naprawdę ma sens.”

CO PRZYNIESIE GRUDZIEŃ 2025?

Najważniejsze zmiany na niebie w tym miesiącu

• 5.12 – Pełnia w Bliźniętach
Porządkuje chaos informacyjny, ujawnia prawdę, odsłania coś, o czym wiesz od dawna, ale unikasz nazwania.

• 10.12 – Neptun wychodzi z retro
Wraca klarowność. Koniec mgły. Odpada złudzenie, które trzymało Cię w jednym miejscu. Przestajesz idealizować.

• 11.12 – Merkury wchodzi do Strzelca
Myślenie robi się szersze, bardziej optymistyczne, ale też… trochę bardziej szczere niż ludzie są gotowi.

• 15.12 – Mars wchodzi do Koziorożca
Jedna z NAJLEPSZYCH pozycji Marsa. Działanie staje się konkretne, precyzyjne, skuteczne. Zero gadania, sama robota.

• 20.12 – Nów w Strzelcu
Nowy kierunek. Uwolnienie. Zmiana filozofii życia. Otworzenie horyzontów. To nów, który ustawia cały 2026.

• 20.12 – Lilith wchodzi do Strzelca
Tematy prawdy, wolności i granic w szczerości nabierają ostrego charakteru. Brak zgody na fałsz.

• 21.12 – Słońce wchodzi do Koziorożca (przesilenie zimowe)
Punkt zwrotny roku. Stabilizacja, odpowiedzialność, realne decyzje.

• 24.12 – Wenus wchodzi do Koziorożca
Relacje stają się dojrzałe. Mniej „emocji”, więcej konkretów. Stabilizowanie finansów i więzi.

To miesiąc zakończeń, porządków, decyzji i ustawiania priorytetów. Bardzo „dorosły” grudzień.

Na co to jest dobry czas?

• Na porządkowanie życia: finansów, relacji, pracy, zobowiązań, planów na 2026.
• Na konkretne decyzje, których unikałaś od września.
• Na zmianę perspektywy — nowe plany, nowe kierunki, nowe cele.
• Na start projektów, które wymagają konsekwencji (Mars w Koziorożcu to złoto).
• Na przerwanie stagnacji — Neptun i Saturn w ruchu prostym zdejmują blokady.
• Na uczciwe rozmowy, ale dopiero po 11.12, kiedy Merkury wejdzie w Strzelca.
• Na oczyszczenie relacji z tego, co wymaga szczerości.

To miesiąc, który NIE jest dla ludzi, którzy chcą czekać, aż coś samo się zrobi.
To miesiąc dla tych, którzy chcą żyć świadomie.

Na co trzeba uważać?

• Pełnia 5.12 może przynieść chaos, nagłe informacje, nerwy, przesadę.
• Merkury w Strzelcu – łatwo powiedzieć za dużo.
• Lilith w Strzelcu – szczerość do granic bólu. Można stracić złudzenie, a to boli, ale jest zbawienne.
• Mars w Koziorożcu – łatwo popaść w pracoholizm albo presję „muszę”.
• Kwadratury Księżyca w drugiej połowie miesiąca mogą przynieść zmęczenie i spadek odporności.
• Neptun wychodzący z retro odsłania prawdę — nawet tę, której nie chcesz. Możliwe lekkie „zderzenie z rzeczywistością” 😅

Ogólnie: mniej dramatów, więcej konkretu.
Ale grudzień nie zniesie niczego na pół gwizdka.

Które znaki zaliczą wzwyżkę energetyczną?

Najmocniej skorzystają:

🔥 Strzelce – nów, Lilith, Merkury. Ogromny impuls do startu czegoś dużego.
🔥 Koziorożce – Słońce, Wenus i Mars w ich znaku. Siła, sprawczość, przełomy.
🔥 Ryby – Neptun Direct zdejmie mgłę, a Saturn daje stabilizację.
🔥 Barany – Mars w Koziorożcu daje dyscyplinę i efektywność.

(Tak, Barany wreszcie zaczynają działać konkretnie, nie chaotycznie 😄)

Kto może mieć trudniej?

🌫 Bliźnięta – pełnia 5.12 może przynieść przesyt, nerwy, zmęczenie psychiczne.
🌫 Panny – kwadratury i napięcia z grudniowymi planetami mogą dawać przeciążenie obowiązkami.
🌫 Raki – Wenus, Mars i Słońce w Koziorożcu (opozycja) mogą wymuszać trudne decyzje w relacjach.
🌫 Wagi – dużo ziemi i ognia, mało powietrza — trudno „przepłynąć” przez sytuacje, trzeba działać.

To nie są dramaty, ale sygnały, żeby działać uważniej i dać sobie więcej przestrzeni.

Podsumowanie:

Grudzień 2025 to miesiąc:
• zamykania starych sytuacji,
• podejmowania decyzji, które w końcu „ustawiają życie”,
• odzyskiwania klarowności,
• budowania fundamentów pod 2026,
• przełomów, jeśli jesteś gotowa mówić prawdę — sobie i innym.

To bardzo dojrzała energia, ale nie ciężka.
To energia, która mówi: „Koniec chaosu. Teraz porządek.”

Słońce przeszło już do ognistego i radosnego Strzelca (mój znak zodiaku), więc trochę humoru na niedzielę
23/11/2025

Słońce przeszło już do ognistego i radosnego Strzelca (mój znak zodiaku), więc trochę humoru na niedzielę

Jesli nie wyleczysz swojej (psychicznej) rany to bedziesz chlapał krwią na wszystkich dookoła. Dzisiaj słuchając podkast...
20/11/2025

Jesli nie wyleczysz swojej (psychicznej) rany to bedziesz chlapał krwią na wszystkich dookoła. Dzisiaj słuchając podkastu Kasi Nosowskiej usłyszałam takie zdanie Mocne, nie?

Zachęcam do zapoznania się z wpisem o czwartkowym nowiu i przy okazji do dołączenia do mojego drugiego FP poświęconego a...
17/11/2025

Zachęcam do zapoznania się z wpisem o czwartkowym nowiu i przy okazji do dołączenia do mojego drugiego FP poświęconego astrologii Astrolovia.pl - z miłości do astrologii

NÓW W SKORPIONIE – czwartek 20 listopada 2025, g. 07:46

Ten nów to nie jest „miły początek”, tylko poważne zejście w dół – do rzeczy, których zwykle się unika, bo wymagają prawdy, uczciwości wobec siebie i odwagi, żeby zobaczyć to, co ukryte.

Słońce, Księżyc, Merkury, Wenus i Lilith siedzą razem w ostatnich stopniach Skorpiona. To jest moment psychicznego „rozszczelnienia” – tematy, które były w tobie zamiecione pod dywan, podprogowe, zamrożone w napięciu, zaczynają się odzywać. Nów nie robi tego, żeby cię zniszczyć – robi to, żebyś wróciła do siebie. Zobaczyła, co cię boli, gdzie tracisz energię, gdzie zaprzeczasz swoim emocjom.

Ten nów zaprasza do nowego początku, ale on nie polega na zmianie w sferze zewnętrznej.
Ten początek dzieje się wewnątrz: w motywacjach, w twojej dojrzałości emocjonalnej, w podejściu do własnej prawdy.

Motyw przewodni:
„Nie mogę zacząć od nowa, jeśli dalej trzymam się tego, co mnie więzi.”
Ten nów to czas na detox psychiczny, emocjonalny i energetyczny - odcięcie złudzeń, odklejenie się od toksycznych wzorców, zamknięcie starych zobowiązań, wyczyszczenie pamięci emocjonalnej.

To, co jest piękne w tym nowiu, to fakt, że Jowisz i Saturn stoją w trygonach do nowiu. Ta konfiguracja daje ogromne wsparcie: jeśli tylko powiesz sobie prawdę – świat zewnętrzny zaczyna się układać.
Dostajesz strukturę (Saturn) i sens (Jowisz).
Pod spodem idzie też trygon z Neptunem – intuicja jest czysta, ostro czuje, co jest twoje, a co nie.

Ale jest też haczyk:
Nów stoi w opozycji do Urana.
To jest takie „dość”.
Coś, co było utrzymywane na siłę, pęka. Coś, co było fałszem, wychodzi na światło. Coś, co było twoją zależnością – traci nad tobą moc.
I to nie jest kara.
To jest uwolnienie.

To jest nów, który rozwiązuje węzły, a nie je zaciska.

Lilith przy nowiu to z kolei zaproszenie do odwagi wypuszczenia swojej niechcianej części. Tego gniewu, tej niezgody, tego „ja chcę inaczej”, które było uciszane. To nie jest energia buntu dla buntu – to energia granicy, tożsamości i godności.

O CZYM JEST TEN NÓW?

• o zamknięciu cyklu emocjonalnego, który trwał zbyt długo
• o przepracowaniu lęku przed utratą kontroli
• o puszczeniu obsesji, manipulacji, zależności, idealizacji
• o zobaczeniu własnych nieświadomych motywów
• o odcięciu tego, co wisi na twojej energii
• o powrocie do intuicji – tej głębokiej, nie tej lękowej
• o zintegrowaniu cienia, zamiast udawać, że go nie ma
• o zgodzie na to, że pewne rzeczy muszą odejść

I najważniejsze:
Ten nów nie chce od ciebie perfekcji - on chce uczciwości.

JAKIE ZIARNA WARTO ZASIAĆ?

• Ziarno regeneracji: „Chcę wrócić do siebie, na własnych zasadach.”
• Ziarno granicy: „Przestaję być dostępna tam, gdzie płacę za to sobą.”
• Ziarno odwagi: „Pozwalam prawdzie wyjść na powierzchnię.”
• Ziarno transformacji: „Zamieniam lęk w decyzję.”
• Ziarno wolności: „Nie powtarzam starego cyklu.”
• Ziarno zaufania: „Wiem, że to, co tracę, zwalnia miejsce na coś uczciwego.”

Jeżeli w ostatnich tygodniach wróciły tematy przeszłości, stare relacje, stare rany – to nie przypadek, bo ten nów kończy to, czego nie zamknęłaś wcześniej.

Do czego cię zachęca?

• do wejścia w siebie głębiej, niż jest ci wygodnie
• do powiedzenia jednej ważnej prawdy – choćby tylko do lustra
• do zauważenia, co cię niepokoi, co cię drenowało, co się w tobie buntowało
• do odcięcia energetycznych „połączeń”, które są oparte na strachu
• do odpoczynku od hałasu i bodźców
• do powrotu do ciała
• do bycia brutalnie szczerą wobec swoich pragnień
• do oddychania – zwyczajnie i powoli – żeby zejść z napięcia

I jeszcze jedno:
Ten nów przynosi bardzo cichą, ale potężną energię przebudzenia. Uran w opozycji nie po to cię burzy, żeby cię wywrócić – tylko po to, żebyś zobaczyła, że już dawno wyszłaś z roli ofiary.

Retrogradacja to nie koniec świata. To tajemna szansa na drugie podejście. Jeśli zamiast narzekać, potraktujesz ten czas...
14/11/2025

Retrogradacja to nie koniec świata. To tajemna szansa na drugie podejście. Jeśli zamiast narzekać, potraktujesz ten czas jako magiczne narzędzie do pracy nad sobą, możesz wyjść z niego z nową energią i jasnością umysłu. Bo czasem, żeby pójść do przodu, trzeba najpierw spojrzeć wstecz.

MAGIA RETROGRADACJI: CZAS NA DRUGIE SZANSE, PRZEŁOMY I TRANSFORMACJĘ Zazwyczaj, gdy ktoś słyszy „retrogradacja”, od razu włącza mu się tryb paniki. Komunikacja się sypie, sprzęty […]

Nazywam się Lesia Natalia Jaworowska i od ponad dwóch dekad towarzyszę ludziom w procesie przemiany. Jestem przewodniczk...
14/11/2025

Nazywam się Lesia Natalia Jaworowska i od ponad dwóch dekad towarzyszę ludziom w procesie przemiany. Jestem przewodniczką duchową, terapeutką, autorką książki oraz założycielką Instytutu Czytania Duszy – przestrzeni, w której nauka, intuicja i duchowość spotykają się w służbie człowiekowi.

Swoją pracę opieram na głębokim przekonaniu, że każdy z nas nosi w sobie mądrość, która wie, dokąd prowadzi jego droga – tylko często zagłuszamy ją lękiem, schematami, czy cudzymi oczekiwaniami. Moją rolą jest pomóc tę mądrość usłyszeć. Pomagam ludziom zrozumieć, co naprawdę się w nich dzieje, i znaleźć sens nawet w doświadczeniach, które na pierwszy rzut oka wydają się trudne, bolesne czy bez wyjścia.

W swojej pracy łączę astrologię, psychologię, symbolikę, archetypy i pracę z energią. To podejście pozwala mi patrzeć na człowieka holistycznie – nie tylko przez pryzmat myśli czy emocji, ale także jego Duszy, historii i szerszego kontekstu życia. Astrologia jest dla mnie językiem Duszy – narzędziem, które pozwala zrozumieć, kim naprawdę jesteśmy, skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy. W połączeniu z pracą terapeutyczną i intuicyjnym wglądem staje się potężnym kluczem do odkrycia tego, co w nas prawdziwe.

Do mojego gabinetu trafiają osoby, które czują, że ich życie utknęło w martwym punkcie. Często to ludzie w procesie głębokiej zmiany: po rozstaniach, wypaleniu zawodowym, utracie sensu lub poczuciu, że „nie wiedzą już, kim są”. Przychodzą też terapeuci, psychologowie i coachowie – ci, którzy na co dzień sami wspierają innych, ale w pewnym momencie potrzebują, by ktoś pomógł im spojrzeć z innej perspektywy.

Podczas sesji Czytania Duszy odczytuję informacje zapisane w polu energetycznym człowieka – w tym także te, które dotyczą wcześniejszych wcieleń czy powtarzających się wzorców. Dzięki temu możemy zrozumieć, skąd biorą się blokady, emocjonalny ból, problemy w relacjach czy lęk przed zmianą. Wtedy pojawia się przestrzeń na uzdrowienie – nie poprzez ucieczkę, lecz przez zrozumienie i integrację tego, co domaga się naszej uwagi.

Prowadzę także sesje astrologiczne i astrocoachingowe, w których pomagam ludziom odkryć ich potencjał, talenty, powołanie oraz wewnętrzne konflikty, które utrudniają im wykorzystanie pełni swoich możliwości. Astrologia, w moim rozumieniu, nie jest wróżeniem, ale narzędziem rozwoju – pomaga lepiej rozumieć siebie i podejmować decyzje z większą świadomością.

Wierzę, że nie ma dwóch takich samych historii, dlatego każda sesja jest inna. Czasem to jedno spotkanie, które rozjaśnia sytuację i przywraca spokój. Czasem to dłuższy proces, w którym krok po kroku zdejmujemy kolejne warstwy – aż dotrzemy do samego serca sprawy. W obu przypadkach celem jest to samo: żeby człowiek usłyszał siebie na nowo, odzyskał zaufanie do życia i poczucie kierunku.

Od ponad dwudziestu lat pracuję z ludźmi z Polski i z zagranicy, prowadząc sesje indywidualne, warsztaty, kursy i szkolenia online. Wspieram moich klientów w siedmiu głównych obszarach życia: relacjach, powołaniu, finansach, zdrowiu, świadomości, pracy z przeszłością oraz w tym, co trudno nazwać, ale co często najbardziej domaga się głosu – emocjach, których wstydzimy się pokazać.

To, co mnie wyróżnia, to połączenie intuicji z ogromnym doświadczeniem praktycznym. Nie działam w oderwaniu od rzeczywistości – pomagam ludziom żyć duchowo, ale z obiema nogami na ziemi. Dzięki temu moja praca ma realny, transformujący wymiar – prowadzi nie tylko do zrozumienia, ale i do zmiany.

Jeśli miałabym jednym zdaniem powiedzieć, czym się zajmuję, powiedziałabym: pomagam ludziom usłyszeć siebie – naprawdę. Bo dopiero wtedy możliwe jest prawdziwe uzdrowienie i życie w zgodzie z tym, kim jesteśmy.

Umów sesję CZYTANIA DUSZY. Uzyskaj odpowiedzi na swoje pytania, dowiedz się co Cię obciąża z poprzednich wcieleń. Jaki jest cel Twojej duszy?

I wtedy przypomniały mi się słowa doktora Ihaleakala Hew Lena „Czy nie zastanawia cię fakt, że kiedy wydarza się coś prz...
13/11/2025

I wtedy przypomniały mi się słowa doktora Ihaleakala Hew Lena „Czy nie zastanawia cię fakt, że kiedy wydarza się coś przykrego, Ty zawsze jesteś na miejscu?” Zaczęłam się zastanawiać, jaki związek ze mną mają wciąż spotykane osoby ponure, narzekające, krytykujące i marudne bo stało się oczywiste dla mnie że to ja jestem wspólnym mianownikiem tych wszystkich historii.
[...]
Projekcja polega na przypisywaniu innym ludziom naszych wypartych do nieświadomości cech, zachowań, emocji, przekonań, strategii postępowania. To, czego nie akceptujemy w sobie – denerwuje nas, irytuje, drażni i sprawia nam przykrość właśnie w kontakcie z innymi ludźmi. I nawet nie musi to być kontakt bezpośredni. Wystarczy, że włączymy telewizor, otworzymy gazetę, czy poserfujemy po forach internetowych czy portalach społecznościowych.

Przez większość swojego życia byłam przekonana, że jestem osobą pogodną, pozytywnie nastawioną do rzeczywistości i optymistką. Uważałam, że należy zawsze patrzeć na życie z jasnej strony. Co dziwne, wciąż przyciągałam osoby, które wszystko krytykowały, widziały świat w ciemn...

Kiedy pewnego razu kartkowałam jakiś magazyn w sklepie z pamiątkami na lotnisku, natknęłam się na artykuł o bliskości i ...
10/11/2025

Kiedy pewnego razu kartkowałam jakiś magazyn w sklepie z pamiątkami na lotnisku, natknęłam się na artykuł o bliskości i dołączony kwestionariusz, w którym można było w skali od 1 do 10 ocenić bliskość w swoim związku. Zanim wypełnisz taką ankietę i postanowisz już nigdy w życiu nie wstać z łóżka, bo okazało się, że twój związek to jedna wielka porażka, zapamiętaj: niektóre pary są szczęśliwe, bo czują się jak bliźnięta syjamskie, inne żyją jak dobrzy kumple, a jeszcze innym wystarcza to, że znajdują się gdzieś pośrodku. Nie istnieje „prawidłowa” bliskość czy „prawidłowy” dystans odpowiedni dla wszystkich par albo dla jednej pary przez cały czas.

Oczywiście oddalanie się partnera może oznaczać czerwoną flagę sygnalizującą, że wasze problemy są zamiatane pod dywan albo że jedna z osób postanowiła emocjonalnie wycofać się ze związku. Ale dystans nie zawsze świadczy o tym, że wasz status jako pary jest niepewny. Ochłodzenie uczuć ze strony partnera może być po prostu sposobem na przebrnięcie przez trudny okres. Jeżeli macie małe dzieci, wieczorami oboje marzycie tylko o tym, żeby pójść spać. Czasami jedynym realistycznym celem jest przetrwanie, a nie bliskość. W takich chwilach „rozwiązaniem” może być uświadomienie sobie, że w ogóle nie istnieje żaden problem – niezależnie od tego, co mówią terapeuci rodzinni. Jeżeli za dużo zwaliło się wam na głowę, zasługujecie na medal już za samo to, że przeżyliście kolejny dzień.

Ważne jest utrzymanie równowagi między byciem osobno a byciem razem. Łatwiej powiedzieć niż zrobić! Każdy z nas ma inną potrzebę bliskości i dystansu. Poza tym kiedy martwi nas oddalanie się partnera, odruchowo „puszczamy się w pościg”, co pogłębia problem. Jeśli ścigasz partnera, który się oddala, będzie uciekał jeszcze szybciej. Jeśli to ty się oddalasz, będziesz intensywniej ścigany. Możesz to uznać za coś w rodzaju prawa fizyki.

Ściganie i ucieczka to naturalne sposoby na radzenie sobie w stresującej sytuacji. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy schemat ten się utrwala, a ścigający i ścigany tak samo cierpią na przeciwległych biegunach. W takiej sytuacji zachowanie jednego z partnerów prowokuje do reakcji i utrwala zachowanie drugiego partnera. Na przykład pojawia się stresująca sytuacja (powiedzmy problemy z dzieckiem). Ona próbuje się zbliżyć do niego, chce o tym porozmawiać. On się wycofuje, co zwiększa jej niepokój, więc ściga go, a on ucieka jeszcze dalej. Wkrótce dochodzi do kłótni, w której oboje oskarżają się nawzajem. Zawsze łatwiej wytknąć coś komuś niż wziąć część winy na siebie. Jeśli naprawdę chcesz nauczyć się komunikować z partnerem, który się oddala, powinnaś dostrzec ten cykl i postarać się go zmienić.

Oczywiście każdy z partnerów w różnych sytuacjach raz jest ściganym, a raz ścigającym. Na przykład mąż może dążyć do większej bliskości emocjonalnej, ale unikać kwestii medycznych. Niezależnie od wszystkiego to ścigającego dystans martwi bardziej i dlatego to on czuje się silniej zmotywowany, by zmienić ten schemat. Ścigany może się czuć nieszczęśliwy w małżeństwie, ale i tak woli zachować ten stan rzeczy niż zbliżyć się do ścigającego. Większość rad, które przedstawiam dalej, pomoże ścigającemu zrezygnować z pościgu i znaleźć taki sposób komunikowania się z partnerem, który nie będzie dalej utrwalał schematu „ścigający–uciekający”.

Harriet Lerner "100 zasad udanego związku"

"Jest taka opowiastka o kobiecie, która znalazła czterolistną koniczynkę. Zawołała swego męża i dzieci, i przyjaciół, ws...
09/11/2025

"Jest taka opowiastka o kobiecie, która znalazła czterolistną koniczynkę. Zawołała swego męża i dzieci, i przyjaciół, wszyscy siedzieli razem całą noc, pełni nadziei i nasłuchiwali, kiedy nadejdzie szczęście. Ale nic się nie działo, tylko drzewa szumiały, dziecko się śmiało, świecił księżyc. Rano rozeszli się zawiedzeni, że szczęście nie przyszło."

W latach dziewięćdziesiątych, kiedy studiowałem psychoterapię, po raz pierwszy zetknąłem się z pojęciem autentyczności d...
08/11/2025

W latach dziewięćdziesiątych, kiedy studiowałem psychoterapię, po raz pierwszy zetknąłem się z pojęciem autentyczności dzięki pracom wspaniałego Carla Rogersa. Był on jednym z najbardziej wpływowych psychoterapeutów i psychologów XX wieku.

Według niego autentyczność oznaczała bycie autorem własnego życia. Postrzegał to jako żmudny proces nieustannego dążenia do równowagi w zaspokajaniu własnych potrzeb, przy jednoczesnym życiu z innymi ludźmi w taki sposób, który spełnia potrzeby tych wzajemnych relacji.

W takim rozumieniu autentyczność wymaga, aby człowiek znał siebie, miał świadomość swoich wewnętrznych stanów emocjonalnych i posiadał zdolność szczerego wyrażania tych emocji wobec innych. Dla Rogersa oznaczało to umiejętność zachowania swego rodzaju „spójności” [congruency] umożliwiającej „dobre życie” – które według niego wiązało się z większym poczuciem celowości i sensu oraz z nieustannym dążeniem do coraz większej autentyczności w każdym momencie.

Jako psychoterapeuta Rogers uważał, że osoby, które szukają wsparcia, najczęściej charakteryzuje brak autentyczności. W jego pojęciu cierpienia nieraz są przejawem braku równowagi w życiu i swoistym wołaniem o pomoc w dążeniu do większej autentyczności.
[...]
Dążenie do autentyczności nie oznacza życia wolnego od bólu, strachu, smutku czy żałoby, ale pozwala nam funkcjonować z większym poczuciem celowości i sensu, zwłaszcza gdy musimy stawić czoło cierpieniu.

Trauma uczy nas, że życie jest krótkie i cenne, dlatego mądrzej jest żyć pełną piersią, odpowiednio ustalając priorytety, aby były one zgodne z tym, co naprawdę ma dla nas znaczenie. Jeżeli dopisze nam szczęście, unikniemy koszmarnych doświadczeń, ale ujemną stroną życia wolnego od przeciwności jest to, że możemy przejść przez nie jak lunatycy, bo nic nie wyrwie nas ze snu i nie uświadomi nam, co jest ważne.

To okropne, że wielu z nas dopiero w obliczu śmierci własnej lub ukochanej osoby zaczyna pojmować, iż skupiamy się na niewłaściwych sprawach. W świetle tragedii lub straty dostrzegamy, co wcześniej mieliśmy, i zaczynamy zmieniać życie na bardziej autentyczne.

Zastanawiało mnie, jak mógłbym skutecznie przekazać mądrość ocalałych moim pozostałym pacjentom. Czy naprawdę musi nas dotknąć tragedia, byśmy pojęli tę najcenniejszą lekcję? Nie możemy od razu wybrać drogi autentyczności?

Przekonałem się, że to możliwe. Jeżeli nam na tym zależy, potrafimy uczyć się na doświadczeniach innych i jesteśmy w stanie uświadomić sobie, co naprawdę ma znaczenie – autentyczne życie.

cytat z książki "Autentyczność: Jak być sobą i dlaczego jest to ważne" autor Stephen Joseph

Uważam, że natchnienie zawsze będzie się starało zrobić wszystko, co możliwe, żeby z tobą współpracować, ale jeśli nie j...
07/11/2025

Uważam, że natchnienie zawsze będzie się starało zrobić wszystko, co możliwe, żeby z tobą współpracować, ale jeśli nie jesteś jeszcze gotowy albo nie masz czasu, może postanowić cię opuścić i znaleźć innego partnera.
W istocie zdarza się to bardzo często.
Dlatego właśnie pewnego pięknego dnia otwierasz gazetę i odkrywasz, że ktoś inny napisał twoją książkę, wyreżyserował twoją sztukę, wypuścił twoją płytę, wyprodukował twój film, założył twoją firmę, otworzył twoją restaurację lub opatentował twój wynalazek – albo zrobił jeszcze coś
innego pod wpływem tego samego natchnienia, które ciebie nawiedziło lata temu.
Tyle że ty z nim wówczas nie współpracowałeś z odpowiednim zaangażowaniem albo nie skończyłeś tego, co zacząłeś. Pewnie, może cię to irytować, ale to ty zawaliłeś sprawę!
Nie wykazałeś się wówczas dostateczną gotowością, refleksem czy otwartością, żeby idea zapuściła w tobie korzenie. Dlatego wyruszyła szukać nowego partnera i kto inny musiał zrealizować ten pomysł.
Od czasu, kiedy wydałam Jedz, módl się, kochaj, niezliczone osoby (dosłownie nie potrafię ich policzyć) oskarżały mnie gniewnie o napisanie "ich książki"

Elizabeth Gilbert "Wielka magia"

Address

London

Opening Hours

Monday 9am - 7pm
Tuesday 9am - 7pm
Wednesday 9am - 7pm
Thursday 9am - 7pm
Friday 9am - 7pm

Website

https://linktr.ee/zdrowa_dusza_com

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Lesia Jaworowska - Zdrowa Dusza posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Lesia Jaworowska - Zdrowa Dusza:

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram