10/08/2025
🌲 Przeniosłyśmy się z Kasią na łono natury — do lasu — bo w ciszy drzew łatwiej się usłyszeć inną perspektywę.
Interwizja to peer supervision, czyli spotkanie psychologów, gdzie nie hierarchia, ale wzajemność i słuchanie prowadzą do rozwoju. Każda z nas wnosi własne dylematy, a reszta — z czułością i uważnością — pozwala spojrzeć na nie inaczej. To uczucie, że nie działasz sama, że ciąży na Tobie doświadczenie — i można je wspólnie zaopiekować.
Dlaczego to etyczne?
W interwizji nie ma nadrzędnej roli — wszyscy są równi. Dzielimy się w równym tonie, rozwijając refleksję i odpowiedzialność.
Interwizja uczy niewiedzy i otwartości — nie szukamy jednej odpowiedzi, ale wspólnie eksplorujemy możliwości.
To przestrzeń, gdzie chronimy siebie i wzmacniamy jakość wsparcia, które dajemy innym.
Las daje naturalną granicę — ramę spokoju, uważności, kontaktu z ciałem i ciszą. Dzięki temu interwizja staje się głęboko uważnym procesem: słyszymy, co jest trudne, co nie wiemy, co warto zostawić.
Gdy pracujesz z ludźmi — pracujesz też z samym sobą. I wiesz, że wystarczy jedna uważna refleksja, by odnaleźć drogę dalej.