05/05/2025
Dlaczego zostałam położną?
1 lipca 2016 roku obroniłam licencjat z położnictwa i otrzymałam prawo wykonywania zawodu – wtedy oficjalnie rozpoczęła się moja droga jako położna.
Zaczynałam w gabinecie ginekologicznym, pobierałam krew, łączyłam pracę z nauką na studiach magisterskich. Potem przyszedł czas na Medicover – tam pierwszy raz poczułam, jak ważny jest kontakt z kobietą w ciąży. Kolejny krok to szpital w Zgierzu – miejsce nauki, wyzwań i wielu emocji. Każdy oddział to inne doświadczenia:
🩺 Ginekologia i ciąża powikłana – głównie realizacja zleceń lekarskich.
👶 Sala porodowa – towarzyszenie w najważniejszym momencie życia, ogrom emocji, stres, odpowiedzialność.
🤱 Oddział położniczy – opieka po porodzie, nauka karmienia, wsparcie – tu czułam się najlepiej.
To właśnie wtedy zaczęłam pogłębiać wiedzę o laktacji – zostałam edukatorką ds. laktacji. Ukończyłam też kurs położnej środowiskowej, kurs instrumentariuszki i wszystkie wymagane szkolenia do specjalizacji ginekologiczno-położniczej.
Dziś nie pracuję w szpitalu – i wiem, że nie wszyscy to rozumieją. Ale realizuję się jako mama i położna w szkole rodzenia.
Edukacja, wsparcie, przygotowanie do porodu i połogu – to moja codzienność.
Prowadzę zajęcia, współpracuję z firmami, pomagam w karmieniu piersią i opiece nad maluszkiem w pierwszych dniach po narodzinach.
Jeśli czujesz, że mogę Ci pomóc – zapraszam z całego serca ❤️
Ten post powstał w dniu kiedy obchodzimy Międzynarodowy Dzień Położnej 🌸 życzę wszystkim koleżankom aby praca sprawiała im przyjemności i dawała satysfakcję ❤️
Na zajęcia szkoły rodzenia zapraszam do , tam spotkamy się osobiście na weekendowych zajęciach ale też na kilku warsztatach ✨