25/11/2025
„Czuję sztywność” — to jedna z najczęstszych rzeczy, jakie słyszę w gabinecie.
Problem w tym, że sztywność nie jest diagnozą.
To tylko odczucie.
A za tym samym odczuciem mogą stać trzy kompletnie różne mechanizmy:
1️⃣ Skrócenie adaptacyjne (mechaniczne)
Mięsień skraca się, bo ciało przez wiele godzin ustawia go w jednym kącie.
Przykład: biodra po 8h siedzenia, łydki po szpilkach, szyja po pracy z laptopem.
➡️ Rozciąganie daje krótką ulgę, ale nie rozwiązuje problemu, dopóki nie uruchomisz antagonistów.
2️⃣ Przeciążenie statyczne (zmęczenie pozycyjne)
Mięsień nie jest skrócony — tylko zmęczony ciągłym trzymaniem.
Przykład: „pali” między łopatkami po całym dniu.
➡️ Tu stretching nic nie da. Pomaga mikroruch i zmiana pozycji.
3️⃣ Napięcie ochronne (układ nerwowy)
Układ nerwowy utrzymuje napięcie, bo czuje zagrożenie: stres, emocje, przeciążenie bodźców.
➡️ Ten typ napięcia puszcza dopiero po sygnale bezpieczeństwa — oddech, dotyk, terapia manualna.
Wniosek?
Rozciąganie działa, ale tylko na 1 z tych 3 typów.
Jeśli nie wiesz, z którym pracujesz — możesz rozciągać się codziennie i… czuć dokładnie to samo.
Dlatego w gabinecie nie „rozciągam wszystkiego”.
Tylko dopasowuję pracę do mechanizmu, a nie do objawu.
📍 Białystok – Kokiri Gabinet
👐 Masaż leczniczy, terapia manualna, praca z napięciem i układem nerwowym
📞 602 350 806
📅 Rezerwacje online: https://kokiri-med.booksy.com/h
Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego Twoje ciało napina się właśnie tak — obserwuj Kokiri.