Samoleczenie Adam Potmalnik

Samoleczenie Adam Potmalnik masaże, zabiegi Techniką Bowena

To dla mnie bardzo poruszające, kiedy ktoś dzieli się taką historią…  Dziękuję z całego serca za zaufanie, za otwartość ...
05/12/2025

To dla mnie bardzo poruszające, kiedy ktoś dzieli się taką historią…
Dziękuję z całego serca za zaufanie, za otwartość i za to, że mogłem być częścią tej drogi.
Technika Bowena… robi swoje. A ja jestem tylko obok. 🦋

"Świadectwo matki 😉🥰🦋
Chciałabym Wam opowiedzieć historię mojej córki i tego, jak cudowny wpływ ma na nią technika Bowena. Jeszcze niedawno wydawało mi się, że nasz rodzinny koszmar nie ma końca. Depresja córki, lęki, wizyty od psychologów do psychiatrów. Po pierwszej wizycie u psychiatry córce ( 18letniej kruchej dziewczynie) zostały przepisane silne leki depresyjne po których zamiast widzieć poprawę, miałam wrażenie, że pochłania ja ciemność .... Samookaleczenia, myśli samobojcze. Szukałam ratunku, usłyszałam o technice Bowena. Na pierwszy zabieg wiozłam córkę z lekkim niedowierzaniem, ale wbrew mojej logice – to zaczęło działać!

Mile zaskoczona .... Postanowiłam, że będziemy odwiedzać Adama regularnie .. wyobraźcie sobie, że już po 2 zabiegu córka zaczęła być radośniejsza, odważniejsza, twórcza, minęły lęki, zaczęła brać udział w castingach muzycznych .... WIDZIAŁAM DAWNĄ CÓRKĘ.... A wiecie co jest najcudowniejsze , że sama odstawiła wszystkie leki depresyjne oczywiście stopniowo i z rozsądkiem. Rodzicom przyznała się po m-cu, że nie przyjmuje depresantów i cyt:" czuje się bardzo dobrze, jak nigdy dotąd" ...Ludzie z zewnątrz widzą ogromną różnicę między tym, co jest teraz, a co było trzy miesiące temu. A to dopiero początek naszej drogi ... Masaże Bowena to jest piękny początek nowej drogi .... Drogi do zdrowia, zarówno psychicznego jak i fizycznego, do odnalezienia harmonii w życiu .Polecam ze szczerego serca 🥰
Dzięki Adam 🦋🦋 "

Dziękuję 🦋
Miód na moje serce ❤️🦋
Niech ta historia niesie się dalej - może komuś da Wiarę, której właśnie potrzebuje.

Adam Potmalnik
Technika Bowena
📞 723 885 694

05/12/2025
W mojej dotychczasowej praktyce widziałem wiele.Reakcje, które trudno ubrać w słowa.  Oddechy, które wracały po latach d...
30/11/2025

W mojej dotychczasowej praktyce widziałem wiele.
Reakcje, które trudno ubrać w słowa.
Oddechy, które wracały po latach duszenia.
Dreszcze, łzy, drgania - jakby ciało w końcu dostało zgodę, by mówić.
I mówiło. Bez słów.
Mówiło przez ból, który wreszcie mógł odejść.
Przez napięcie, które puszczało.
Przez emocje, które „wysuwały się” z tkanek jak zaciśnięte pięści.

Zdarzało się, że nagrywałem te momenty. Chciałem pokazać, jak naprawdę wygląda proces uwalniania.
Ale wtedy - i może nadal - świat nie był gotowy, by to oglądać.
Bo to nie pasuje do szybkich rozwiązań i gotowych recept.
Bo nie da się tego „ubrać w produkt”.
Bo to zbyt autentyczne.

Technika Bowena działa właśnie tak -
poza słowami, poza analizą.
Tworzy przestrzeń, w której ciało zaczyna mówić.
I przestaje walczyć.

Pomaga na wielu poziomach:
— w ciele , łagodząc ból, napięcia, migreny, dolegliwości trawienne, hormonalne, stany zapalne,
— w emocjach , uwalniając stres, lęk, przewlekłe zmęczenie,
— w systemie nerwowym, wyciszając nadreaktywność, napięcie i przebodźcowanie,
— w relacjach, bo kiedy wracasz do siebie, łatwiej być też z innymi.

I bardzo często, choć nikt o tym głośno nie mówi - pomaga dotrzeć do tego dziecka, które nadal mieszka w dorosłym ciele.

Tego, które w dzieciństwie słyszało:
— „Nie przesadzaj”
— „Nie płacz”
— „Nie denerwuj mamy”
— „Zawsze bądź grzeczny”
Tego, które nauczyło się być silne, ale samotne.
Tego, którego emocje były zbyt głośne, zbyt trudne, zbyt niewygodne.

Ciało to pamięta.
I dopóki nie dostanie przestrzeni - będzie mówiło bólem, spięciem, lękiem, wypaleniem.

Podczas zabiegu:
🌬️ wraca oddech - spokojny, głęboki, pierwszy po latach napięcia,
💧 spływają łzy - bez historii, ale z ulgą,
🌀 pojawia się drżenie lub spontaniczny ruch - ciało zaczyna się regulować,
🤲 dłonie i stopy ciepnieją - wraca przepływ i życie,
😌 twarz mięknie, jakby puszczało coś, co długo było zaciśnięte,
🪶 wiele osób mówi: „nie wiem co się wydarzyło, ale czuję się inaczej”,
🌊 czasem po prostu przychodzi cisza. Głęboka, pełna.

Są też bardziej ekspresyjne reakcje:
Zdarzało się, że ktoś "tańczył na stole, gwizdał, milczał jak kot", ruszał kończynami, "śpiewał", "wydawał odgłosy jak z innych wymiarów", ciało "wyginało się", inni robili „brzuszki”, przysiady - jakby wrócili na siłownię duszy.
A później mówili: „próbowałem to zrobić w domu, ale to się dzieje tylko u Ciebie”.
Miód na moje serce ❤️🦋 Bo wiem, że to jest prawdziwe. Że coś się uwalnia.

Ale…
Nie każda sesja wygląda tak spektakularnie.
Nie u każdego reakcja będzie widoczna, dynamiczna, poruszająca.
Czasem proces jest cichy, wewnętrzny, bardzo subtelny.
Czasem dotyka warstw głęboko ukrytych - również "traum rodowych", niesionych z pokolenia na pokolenie.

Dlatego "proszę - nie porównuj się."
Nie oceniaj, że „nic się nie dzieje”, bo nie było łez czy ruchu.

Każdy z nas jest inny.

Każdy ma inną historię, inną gotowość, inne ciało.
Każdy potrzebuje czegoś innego, by się uwolnić.

To nie magia.
To biologia, która odzyskuje przestrzeń.
To powrót do siebie -przez ciało, przez obecność, przez prawdę.

Jeśli czujesz, że w Tobie coś się domaga uwagi, że Twoje ciało woła - czasem cicho .

Z sercem - zapraszam 🦋

Adam Potmalnik
Technika Bowena
📞 723 885 694

Nadmierne wybuchy emocji… a ciało, które to wszystko nosi.Złość, frustracja, płacz bez powodu.  Wybuch, który pojawia si...
29/11/2025

Nadmierne wybuchy emocji… a ciało, które to wszystko nosi.

Złość, frustracja, płacz bez powodu.
Wybuch, który pojawia się „nagle”…
Tylko, że to wcale nie jest nagle.
Zawsze powtarzam — drzewo też nie rośnie w jeden dzień.

To efekt lat tłumienia.
Często od dzieciństwa:
Bo nie wypadało.
Bo mama się obrazi.
Bo nikt nie słuchał.
Bo nie było przestrzeni, by wyrazić to, co prawdziwe.
Więc ciało… wzięło to na siebie.

I nosi.

Zaciśnięte szczęki.
Twardy brzuch.
Napięte barki.
Sztywne gardło, w którym ugrzęzły tysiące niewypowiedzianych słów.
To nie metafora. To fakt.

Technika Bowena nie „leczy” emocji, ale pozwala ciału… zacząć je puszczać.

Podczas sesji zdarza się, że:
💧 płyną łzy - bez słów, bez przymusu ,
🌀 ciało porusza się samo, miękko, intuicyjnie,
🌬️ pojawia się głęboki oddech- pierwszy po latach,
🪶 przychodzi ulga - trudna do opisania, ale łatwa do poczucia.

To nie cud. To przestrzeń.
W której ciało sięga po swoją naturalną zdolność do regulacji.
Do samouzdrawiania. Do powrotu do siebie.

Z czasem wraca:
— spokój tam, gdzie była czujność,
— lekkość tam, gdzie było przytłoczenie,
— siła tam, gdzie był lęk.
To nie zawsze szybka droga. Ale jest prawdziwa. I możliwa.

Jeśli czujesz, że coś w Tobie się odzywa - zapraszam.
Z uważnością.
Z lekkością.
Z sercem.

Adam Potmalnik
Technika Bowena
📞 723 885 694

Adres

Malmeda 10
Białystok
15-440

Telefon

+48723885694

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Samoleczenie Adam Potmalnik umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram