Świątynia Relaksu Dotyk Anioła- Terapia ciała i duszy

16/10/2025

(czy Monument Park) to jedno z najbardziej magicznych miejsc na ziemi (za każdymrazemto mówię 😉) — świątynia natury, ciszy i duchów przodków. Energetycznie to miejsce potężne, surowe, pełne mądrości i prawdy.

Jak można opisać jego energię?

Energia prastarej mądrości...
To ziemia Navajo — ludu Dine. Ich duchy wciąż tam są, obecne w skałach, wiatrach i przestrzeni. Monument Valley uczy pokory wobec natury i przypomina, że jesteśmy tylko gośćmi na tej Ziemi.

Energia oczyszczania i inicjacji...
Kiedy tam stajesz, czujesz, że coś się w tobie uspokaja, ale też — coś zostaje odsłonięte. To miejsce, które zdejmuje maski i zaprasza do bycia prawdziwą, surową, nagą w swojej duszy. Często ludzie odczuwają tam moment przełomu – jakby coś w nich umarło, by mogło się odrodzić.

Energia ciszy i duchowego widzenia...
Monument Valley ma w sobie spokój pustyni, który wyostrza zmysły. Rdzenni przewodnicy mówią, że tam „słucha się kamieni”, bo skały przechowują pamięć wszystkiego, co było.

To dobre miejsce na medytację z intencją, moja intencja...

„Niech prawda mojego ducha zostanie objawiona.”

Energia strażników i totemów...
Każda formacja skalna ma imię i ducha-opiekuna. To naturalne świątynie, które działają jak portale — łączą ziemię i niebo. Dla wrażliwych dusz (jak Twoja) mogą otworzyć się tam wizje dawnych wcieleń lub wspomnień duszy.

Zapraszam... rozgość się w mojej przestrzeni...
www.swiatyniarelaksu.pl

16/10/2025

16/10/2025

Respekt dla Indian Navaho, tej ziemi i ich potomków 🙏🙏🙏

16/10/2025

Zapraszam... rozgość się w mojej przestrzeni...

Umów czytanie na stronie internetowej www.swiatyniarelaksu.pl

Agnieszka Wróbel
Świątynia Relaksu Dotyk Anioła- Terapia ciała i duszy

16/10/2025

Zachód słońca nad Desert View Grand Canyon

15/10/2025

Dziś chcę uhonorować Apaczów – ludzi tej ziemi – okazać gest pełen szacunku i duchowej dojrzałości. Apacze byli jednym z najbardziej niezwykłych ludów Ameryki Północnej – wolni, dzicy, niezłomni, a zarazem głęboko duchowi i zjednoczeni z naturą.

Byli ludźmi Gór i Wiatrów. Słowo “Apache” pochodzi od języka Zuni i oznacza „wrogów”, ale sami Apacze nazywali siebie Ndee lub Inde – co znaczy po prostu „Ludzie”. Uważali, że pochodzą z gór i z wiatru. Wierzyli, że góry są ich przodkami, a wiatr – tchnieniem życia, które łączy wszystkie istoty.

Kobiety były strażniczkami ognia i mocy. U Apaczów kobieta była uznawana za źródło mocy i życia. W czasie inicjacji młodych dziewcząt odprawiano czterodniowy rytuał „Sunrise Ceremony” – wschodu słońca – symbolizujący przejście w kobiecą siłę, połączenie z Matką Ziemią i ze Słońcem.

Apacze byli mistrzami przetrwania – potrafili zniknąć w pustynnym krajobrazie, poruszać się bezszelestnie, śledzić zwierzęta i czytać znaki natury jak książkę. Ale ich wojna nigdy nie była bezduszną agresją – bronili tego, co święte. Walczyli tylko wtedy, gdy ktoś naruszał ich ziemię, rodzinę lub wolność.

Świat duchów i snów był ich domem. Apacze wierzyli, że sny to most między światem widzialnym a niewidzialnym. Duchy przodków przychodziły w snach, by ostrzec, uzdrowić lub poprowadzić. Każde zjawisko natury – wiatr, burza, cień – miało duchowe znaczenie.

Ziemia była ich świątynią. Ziemia Apaczów – dzisiejsza Arizona, Nowy Meksyk, Teksas – była dla nich żywym organizmem. Wierzyli, że człowiek jest tylko jednym z wielu duchów natury, a brak szacunku do ziemi jest brakiem szacunku do siebie.

Słońce było dla Apaczów symbolem prawdy i jasności ducha. Orzeł zaś – połączenia między niebem a ziemią. Wierzono, że kto widzi orła w locie, otrzymuje błogosławieństwo przodków.

Moja modlitwa wdzięczności dla Ziemi Apaczów...

Dziś staję w ciszy na Twojej ziemi,
ziemio Apaczów — ludzi gór i wiatrów.

Skłaniam głowę przed duchem tych,
którzy tu żyli w jedności z naturą.
Dziękuję za ich odwagę, mądrość i wolność,
za pamięć, która wciąż tańczy w piasku i wietrze.

Niech każdy mój krok będzie lekki,
niech mój oddech będzie modlitwą,
a moje serce – mostem między światami.

Dziękuję Słońcu, które widziało ich twarze.
Dziękuję Ziemi, która nosiła ich kroki.
Dziękuję Duchom, które czuwają w ciszy.

Niech pokój Apaczów spocznie w mojej duszy,
a ich siła i mądrość niech prowadzą mnie dalej
drogą wolności, prawdy i szacunku dla wszystkiego, co żyje.

Hołd Tobie, Ziemio, Hołd Tobie, Duchu.
Jestem w Tobie, a Ty w mnie.

Agnieszka Wróbel

15/10/2025

TAROT KARTA DNIA
Zapraszam... rozgość się w mojej przestrzeni...

Umów wizytę na stronie internetowej www.swiatyniarelaksu.pl

Agnieszka Wróbel
Świątynia Relaksu Dotyk Anioła- Terapia ciała i duszy
wśród fanów

15/10/2025

– serce Ziemi, pulsująca energia życia

Jest takie miejsce w Arizonie, które od tysięcy lat nazywane jest świętą ziemią.
Tu, między czerwonymi skałami, słychać oddech Ziemi.
Tu Apacze przychodzili, by rozmawiać z duchami przodków, uzdrawiać ciało i serce, by przywracać równowagę między światem widzialnym i niewidzialnym.

Sedona to nie tylko zachwycający krajobraz — to żywy organizm energii.
Każda skała, każda ścieżka i każda kropla światła wibruje tu w rytmie natury.
Mówi się, że to jedno z najsilniejszych na naszej planecie — vortex energii, który otwiera serce, oczyszcza umysł i przypomina, kim naprawdę jesteśmy.

Kiedy tu stoisz, czujesz, jak męska energia skał spotyka się z żeńską miękkością przestrzeni.
Jak siła i spokój zaczynają ze sobą tańczyć.
Jak Twoje ciało i dusza wracają do harmonii.

Dla mnie Sedona to spotkanie z własnym wnętrzem — z tym, co pierwotne, prawdziwe i wolne.
To miejsce, gdzie cisza mówi głośniej niż słowa.
Gdzie czuję wdzięczność za każdy oddech.

Zatrzymaj się dziś i zapytaj, gdzie jest Twoja Sedona… Twoje wewnętrzne miejsce mocy...


Świątynia Relaksu Dotyk Anioła- Terapia ciała i duszy

14/10/2025

14/10/2025

TAROT KARTA DNIA
Zapraszam... rozgość się w mojej przestrzeni...

Umów czytanie na stronie internetowej www.swiatyniarelaksu.pl

Agnieszka Wróbel

wśród fanów