Antydepresantka

Antydepresantka Depresja poporodowa, nerwica, zaburzenia dysocjacyjne, zaburzenia osobowości, psychoza. Moja walka

Uświadomiłam sobie dzisiaj jedną ważną rzecz związaną z moją pomocą w Szlachetnej Paczce. Sporo już widziałam biedy i ta...
01/12/2025

Uświadomiłam sobie dzisiaj jedną ważną rzecz związaną z moją pomocą w Szlachetnej Paczce. Sporo już widziałam biedy i ta nie uderza mnie już tak mocno jak patrzenie na czyjąś samotność.
Trzeba jednak rozgraniczyć tą samotność - pisze tu o samotności gdzieś w domku pośrodku niczego. O telefonie, który leży obok, ale z którego nie ma do kogo zadzwonić...
O takiej kompletnej pustce w oczach.
O braku jakiejkolwiek nadziei 🥺
O fakcie, że ktoś nie ma kompletnie do kogo otworzyć buzi i wie, że nikt, kompletnie nikt, nie przejmuje się jego losem...
Takie to smutne i tak mocno mnie dotyka za każdym razem 😔
Wcale nie ta ogromna bieda, bo i w biedzie jeśli człowiek ma kogoś do kochania - to wcale taki biedny nie jest.
Bieda zaczyna się tam gdzie nikt na Ciebie nie czeka, kiedy kompletnie nikt nie zastanawia się co u Ciebie. Kiedy nie masz chociaż jednej zaufanej osoby.
Takiej biedy boje się najbardziej i taka rusza mnie w tych paczkowych historiach najmocniej.
Za każdym razem kiedy poznaje taką jedno osobową "rodzinę" zastanawiam się co mogę zrobić - jasne, że podarować jedzenie i ciepłe ubranie. Jednak w głębi serca wiem, że ta osoba najbardziej marzy o tym, żeby ktokolwiek zainteresował się jej losem.
Także dzisiaj siedzę i myślę - co będę mogła zrobić po tym jak zaniosę komuś paczki i sprawie, że chociaż na chwilę uśmiechnie się w Święta. Jak finalnie pomagać, żeby ta pomoc była odmianą czyjegoś życia?
I najważniejsze co w każdej pomocy jest najbardziej istotne - jak pomagać, żeby samej się nie wypalić?
Co zrobić, żeby w przyszłym roku mieć jeszcze siłę na dźwiganie kolejnych ludzkich nieszczęść?
Kiedy pomaganie innym zaczyna szkodzić mnie samej?

Po co to robię to wiem od pierwszej edycji w której jestem wolontariuszem. Zobaczenie czyjegoś uśmiechu, błysku w oku i wdzięczności - to taka magiczna chwila, która za każdym razem daje mi niesamowitego kopa 🫶 Zawsze przywraca mi to nadzieję w ludzi.
Nie zbawię całego świata - jednak dla jednego uśmiechu - zawsze warto!

Jestem ogromnym wrażliwcem i każda "moja" paczkowa rodzina zostaje ze mną na długo. W myślach, w smutku, który zostaje często ze mną dużo dłużej niż do weekendu cudów i końca całej akcji...

Ps. Zgodnie z tradycją - napisaliśmy już listy do Świętego Mikołaja.
Dzisiaj dopisałam sobie w myślach jeszcze jeden prezent - nie chce być nigdy samotna. Mogę być samotna z wyboru - nigdy jednak z przymusu 🙏

Spokój kojarzy mi się z zapachem rosołu 🥰Z ciepłem w domu, kiedy na zewnątrz pogoda iście zimowa.Z zapalonymi świeczkami...
27/11/2025

Spokój kojarzy mi się z zapachem rosołu 🥰
Z ciepłem w domu, kiedy na zewnątrz pogoda iście zimowa.
Z zapalonymi świeczkami i bajką na dobranoc.
Od poniedziałku zamknęłam się w domu i choruje. W końcu czuje, że choruje tak jak powinno się chorować - kiedy źle się czuje - wskakuje do łóżka. Kiedy nie mam siły to po prostu nie robię.
Jest to dla mnie ciekawe doświadczenie, bo ja nie potrafię bezkarnie leżeć w łóżku 😉 jednak czuje, że choruje tak jak naprawdę powinno się chorować. Nie załatwiam miliona spraw i nie zbawiam świata. Dzisiaj czuje się trochę lepiej i energię wykorzystuje na zrobienie rosołu 😊
Nauczyłam się i cały czas się uczę z biegiem lat, że nie muszę zawsze być na 100%. Czasami mogę zamknąć się w domu i zająć się tylko sobą. Świat się nie zawali, a ja w spokoju stanę na nogi.
Mądrość ta przyszła do mnie zdecydowanie po doświadczeniu kryzysu psychicznego. Kiedy zrozumiałam, że dbanie o siebie to najlepsze lekarstwo na wszystko.

Nie zawsze musisz zbawiać świat - czasami łóżko i kocyk to najlepsze rozwiązanie.
Fajne to moje aktualne chorowanie. Czuje, że robię to w końcu dobrze 👌

Każdego dnia mogłabym to mówić 😍Dzisiaj mnie tknęło, żeby wejść we wspomnienia, bo wena ostatnio bardzo mnie opuszcza 🤷N...
21/11/2025

Każdego dnia mogłabym to mówić 😍
Dzisiaj mnie tknęło, żeby wejść we wspomnienia, bo wena ostatnio bardzo mnie opuszcza 🤷
Na szczęście to dalej aktualne ❤️

Bardzo to dla mnie ważny post, bo zawsze chciałam jej to powiedzieć i zawsze chciałam, żeby każdy wiedział jaka jest cudowna i jakim ja się fajnym człowiekiem stałam przez te kilkanaście lat dzięki niej

Macie w domu łazienkę? Dostęp do bieżącej wody?Wiecie, że w dzisiejszym świecie żyją ludzie, którzy dalej nie mają takic...
16/11/2025

Macie w domu łazienkę?
Dostęp do bieżącej wody?
Wiecie, że w dzisiejszym świecie żyją ludzie, którzy dalej nie mają takich "luksusów".
Narzekacie na brak miejsca na parkingu?
Są osoby, które dojeżdżają rowerem 10 km w jedną stronę, żeby zrobić zakupy. Potem oczywiście wracają z tymi zakupami na plecach, rowerem do domu.
W którym często jest zimno, bo nie ma czym palić...

Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale ja widzę takie rodziny.
Kolejny (już 3 rok) jestem w Szlachetnej Paczce. W tym roku przyszło mi to pomaganie ciężko, ale to stało się już moją małą tradycją. Święta bez pomagania to już dla mnie nie to samo ❤️
Jeśli macie możliwość pomóżcie, którejś z rodzin. Oczywiście zachęcam do wyszukania rodziny z Ełku i okolic 😊
Moich rodzin w bazie jeszcze nie ma, ale mam nadzieję, że niedługo się to zmieni. Mocno nad tym pracuje - dzisiaj cały dzień 😉.

Nie zbawię Świata. Jednak może dla chociaż jednej rodziny te Święta będą lepsze. Na to liczę co roku.

Wszystkie rodziny są sprawdzane przez wolontariuszy, wszystkie są dla nas ważne! Pomóż - zostań w tym roku prawdziwym Świętym Mikołajem 🫶

Prawdziwe z nas wojowniczki 🫶❤️
29/10/2025

Prawdziwe z nas wojowniczki 🫶❤️

Cesarskie cięcie to jedyna operacja, podczas której otwiera się siedem warstw tkanki, a matka ma wstać sześć godzin później, biorąc odpowiedzialność za jeszcze jedną osobę.

Jeśli jesteś matką przez cesarskie cięcie, jesteś silniejsza niż myślisz.
Bądź z siebie dumna! ❤️

Wróciłam na treningi 💪 chciałam się wstrzymać z chwaleniem, bo nie byłam przekonana czy nie ucieknę po pierwszym 😅Chciał...
28/10/2025

Wróciłam na treningi 💪 chciałam się wstrzymać z chwaleniem, bo nie byłam przekonana czy nie ucieknę po pierwszym 😅

Chciałam iść na pilates - wróciłam na crossfit 🙆
Wróciłam tylko i wyłącznie dlatego, że TrOlek ma treningi i stwierdziłam, że trochę głupio stać bezczynnie przez godzinę 😉 poza tym wiadomo - powinien widzieć, że to ma sens i stara matka też ćwiczy 😜

Zapomniałam już jak za tym tęskniłam 🥹
Poza tym nie znam lepszej profilaktyki dla zdrowia psychicznego - kiedy się raz, a porządnie zmęczę - to głowa automatycznie odpoczywa!

Nie wiem ile wytrzymam, nie wiem czy nie jestem już za stara 😅
Jednak wiem, że warto ćwiczyć, a najgorszy trening to ten, który się nie odbył.

Dzisiaj trening skończyłam z myślą, że jestem zła na siebie i wzięłam zdecydowanie za mały ciężar. Także już wiem, że zaczynam na nowo w to wsiąkać - bardzo to kiedyś kochałam ♥️

Jeśli szukacie w Ełku miejsca gdzie możecie ćwiczyć w tym samym czasie co Wasze dziecko to serdecznie polecam - CrossFit Mazury - ma treningi odpowiednie dla każdego - zarówno dla zaawansowanych, początkujących i dla "analfabetów sportowych" (czytaj dla mnie 😉).

Uwaga!Jesteśmy po wielkich porządkach i wyprzedajemy małą kolekcje TrOlka - wszystkie książki bardzo kochaliśmy 😍 Jeśli ...
19/10/2025

Uwaga!

Jesteśmy po wielkich porządkach i wyprzedajemy małą kolekcje TrOlka - wszystkie książki bardzo kochaliśmy 😍
Jeśli ktoś chce też je pokochać - zapraszamy do zakupu przez Vinted - konto "Antydepresantka".

Jeśli tak jak ja aktualnie leżycie w łóżku - to polecę Wam coś co mnie bardzo wzruszyło 🥹Film "Dwie półkule Lukki" to op...
17/10/2025

Jeśli tak jak ja aktualnie leżycie w łóżku - to polecę Wam coś co mnie bardzo wzruszyło 🥹
Film "Dwie półkule Lukki" to opowieść o niezwykłej determinacji matki. Tak niezwykłej, że ciężko w nią uwierzyć, ale historia jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.

Niby nie można przenosić gór, ale jeśli jesteś matką to dla swojego dziecka poruszysz niebo i ziemię ❤️ ten film przypomniał mi o niesamowitej sile jaka drzemie w każdej z nas 😊

Mam nadzieję, że szybko staniemy na nogi - to coroczny rytuał i dopadła nas jakaś wstrętna jelitówka 🙁 TrOlek trzymał się najdłużej, ale dzisiaj już leży ze mną.

W związku z przymusowym leżakowaniem będę wdzięczna za polecenie fajnych filmów familijnych 🙂

Adres

Ełk

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Antydepresantka umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Antydepresantka:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram