26/09/2025
Taki zalatany to był tydzień, że dopiero dziś biorę się za publikację tego posta...
W zeszły weekend byłam w na spektaklu Q&A. Nie ukrywam, że motywacją by na niego pójść, nie był sam spektakl, a jeden z aktorów występujący w nim.
to osoba, którą obserwuję już od dawna. Jaram się treściami jakie wrzuca, bo to idealnie wpasowuje się w mój humor. Podziwiam za ogrom rzeczy jakie robi, jak robi, będąc inspiracją. I teraz piszę jak potłuczona psychofanka (którą jestem- przyznaję), ale uważam, że potrzeba nam takich ludzi. Zwłaszcza w Polsce, gdzie często nienawidzi się swojej pracy i myśli, że tak trzeba. Gdzie widoczność osób qeerowych jest niesamowicie istotna i nieraz wymaga olbrzymiej odwagi. Dla mnie są to kwestie ważne, co sprawia, że moje uwielbienie dla Dominika jest jeszcze większe, bo używa swoich zasięgów do takich spraw. Ważnych spraw.
Jestem przeszczęśliwa, że w końcu udało mi się zobaczyć go na scenie. A jeszcze bardziej cieszę się, że po spektaklu zdążyłam zagadać, obzdjęciować i wymienić swoje spostrzeżenia odnośnie wzoru na ilość majtek na wyjazd, którego jest twórcą
Czuję mega wdzięczność, za urwanie dla mnie tego kawalątka czasu. Dosłownie wbiłam w ostatnich sekundach, bo jak mówił, mam minutę. I nie była to próba pozbycia się mnie, bo 20 minut po zejściu ze sceny Dominik był już w pociągu powrotnym. A między zejściem ze sceny i dojechaniem na dworzec wbiłam się jeszcze ja. I był na mnie czas. Czas tak cenny, którego zdarza nam się nie mieć nawet dla najbliższych. A ja, randomowa osoba z insta, dostałam go, co niesamowicie mnie wzrusza. Dziękuję! 🥰
dziękuję i mam nadzieję, że do zobaczenia! 🖤🌈
PS tak, jedno zdjęcie, jak jestem na scenie, jest nielegalne... Ups 😜