22/11/2025
🧶 Dobro dzieje się w małych spotkaniach.
Czasem wystarczy kawiarnia, włóczka i obecność drugiej osoby.
Wczoraj usiedliśmy przy stoliku, takim zwyczajnym — kawa, trochę ciszy, trochę śmiechu, trochę rozmów i głośnych przemyśleń.
Druty rytmicznie przesuwały się w dłoniach, a ja po raz kolejny poczułam, jak wiele daje wspólne tworzenie.
Robienie na drutach ma w sobie coś terapeutycznego.
Ruch dłoni uspokaja, oddech wraca do brzucha, myśli porządkują się prawie same.
Ale najważniejsze dzieje się pomiędzy ludźmi.
Bo kiedy siadamy razem i robimy „nic ważnego”, to tak naprawdę robimy bardzo dużo:
– regulujemy swoje układy nerwowe,
– wracamy do siebie po trudnym tygodniu,
– budujemy więź, która jest jak miękka włóczka — ciepła, elastyczna, bez presji.
Spędziliśmy kilka chwil razem po pracy...
W pracy z dorosłymi zauważyłam czesto podejmowany temat przeciążenia obowiązkami, życia w spełnianiu oczekiwań - zarówno tych idących z otoczenia, jak i z nas samych. Wypalenie często nie krzyczy.
Przychodzi po cichu: zmęczeniem, brakiem radości, poczuciem przytłoczenia.
I właśnie dlatego takie spotkania są tak ważne.
Kiedy zwalniasz, kiedy robisz coś tylko dla siebie, kiedy pozwalasz dłoniom działać zamiast głowie — wtedy coś się w Tobie odblokowuje.
Wraca lekkość. Wraca oddech. Wracasz TY.
W Pracowni Terapeutycznej wierzę, że relacja i twórczość są lekarstwem.
Że wspólne chwile przy włóczce mogą być pierwszym krokiem do odbudowania siebie.
Do powrotu z wypalenia, do regulacji, do odnalezienia swojego tempa — takiego, które nie boli.
Może właśnie na tym polega dbanie o siebie:
na małych spotkaniach, miękkiej włóczce i odwadze, by znów usiąść przy stole.
💛 Jeśli czujesz, że też tego potrzebujesz — jesteś mile widziana/y.
Czasem naprawdę wystarczy kawa, spokojne dłonie i czyjaś życzliwa obecność.
Dziękuję za to spotkanie 🌼
Mental Arts - Szkoła Podstawowa i Liceum Ogólnokształcące 🫶 dbamy o siebie