27/10/2025
KLINICZNE PONIEDZIAŁKI #3 Hashimoto i układ ruchu – problem, który dotyczy niemal miliona Polaków.
Cześć l
Dzisiejszy post jest niezwykle istotny, ponieważ dotyczy schorzenia, które, według szacunków, dotyka od 800 tysięcy do 1 miliona mieszkańców Polski. Mowa o chorobie Hashimoto – najczęstszej przyczynie niedoczynności tarczycy.
Niniejszy materiał dedykuję nie tylko specjalistom, takim jak fizjoterapeuci, masażyści czy trenerzy personalni, ale przede wszystkim osobom bezpośrednio zmagającym się z tą chorobą, by mogły lepiej zrozumieć jej wpływ na układ mięśniowo-szkieletowy.
HASHIMOTO, A BÓL I ZMĘCZENIE MIMO PRAWIDŁOWEGO TSH
Badania wskazują na fakt, że pacjenci z Hashimoto wyraźnie szybciej się męczą, mimo prawidłowego TSH.
Dochodzi również do zmiany percepcji bólowej. Chorujący na Hashimoto odczuwają więcej bólu i zmęczenia, mimo braku uszkodzeń mięśni i nerwów. Co istotne, nie ma tutaj korelacji z hormonami: ani TSH, ani FT3, ani poziom przeciwciał anty-TPO nie musi być podwyższony.
Autorzy badań konkludują, że ból i osłabienie mięśni mogą wynikać z samej autoimmunologicznej natury choroby Hashimoto — niezależnie od poziomu hormonów.
Kompleksowe podejście do pacjenta z Hashimoto powinno wykraczać poza same wyniki TSH.
No dobrze. Co możemy zrobić w takim wypadku?
1. Rozszerzona Diagnostyka i Wykluczenie Wtórnych Problemów:
Warto wykluczyć współistniejące niedobory i schorzenia:
* Niedobory: Witamina D3, B12, ferrytyna, żelazo.
* Markery RZS: Czynnik reumatoidalny, anty-CCP.
* Neuropatie: Ocena cieśni nadgarstka i neuropatii obwodowych.
2. Miopatia Proksymalna
Ważną informacją dla fizjoterapeutów i innych specjalistów pracujących z ciałem jest to, że u pacjentów z Hashimoto często obserwuje się miopatię proksymalną – osłabienie mięśni obręczy barkowej i biodrowej.
Dlaczego właśnie te rejony?
Bo to duże grupy mięśniowe, najbardziej zależne od prawidłowego metabolizmu energetycznego. Przy zaburzeniu przemiany T3/T4 spada produkcja ATP, a włókna szybkokurczliwe typu II (odpowiedzialne za siłę) zanikają. Dodatkowo, w mięśniach odkładają się mukopolisacharydy i kwas hialuronowy, co powoduje obrzęk, sztywność i ból (tzw. myxedema).
Co możemy zrobić w terapii?
* Wzmacniaj mięśnie proksymalne (biodra, barki).
* Stosuj techniki redukujące ból (mobilizacje, masaż, krioterapia).
* Zalecaj umiarkowany ruch (joga, pilates, pływanie, spacery) – unikaj przetrenowania!
3. Psychosomatyka i Zarządzanie Zmęczeniem:
Hashimoto to nie tylko biochemia. To też przewlekły stres, autoimmunologiczny „atak” na własne ciało i podwyższony poziom lęku.
Z pewnością powinniśmy rozważyć włączenie technik oddechowych czy mindfulness.
Warto, aby pacjent poznał pracę z pacingiem (rozplanowanie aktywności, by nie doprowadzać do załamań energetycznych).
Czasami wskazana jest terapia psychologiczna przy przewlekłym zmęczeniu i bólu.
Mięśnie w Hashimoto osłabiają się nie dlatego, że pacjent „jest leniwy” – lecz dlatego, że autoimmunologia i zaburzenia metaboliczne dosłownie zmieniają sposób, w jaki te mięśnie wytwarzają energię.
Dlatego u pacjenta z Hashimoto, który skarży się na bóle i osłabienie mimo „dobrych wyników”, warto spojrzeć głębiej niż TSH.
Źródło: Physical fatigability and muscle pain in patients with Hashimoto thyroiditis
Pozdrawiam serdecznie,
Marcin Absalon