Świeżyńska - Dietetyk, Psychodietetyk

  • Home
  • Świeżyńska - Dietetyk, Psychodietetyk

Świeżyńska - Dietetyk, Psychodietetyk Gabinet dietetyczny prowadzony przez dyplomowanego dietetyka - mgr inż. Aleksandrę Świeżyńską.

Oferuje konsultacje dietetyczne, edukację żywieniową, dietoterapię oraz warsztaty z zakresu właściwego odżywiania się i psychodietetyki.

Niesamowitą niespodziankę dostałam od grupy moich studentek dietetyki na „do widzenia”❤️🤭Jestem absolutnie wzruszona i p...
15/12/2021

Niesamowitą niespodziankę dostałam od grupy moich studentek dietetyki na „do widzenia”❤️🤭

Jestem absolutnie wzruszona i poruszona, dziękuję🙏

Gdy słyszę, że ludziom zmieniło się spojrzenie na żywienie dzięki moim zajęciom to jest to miód na moje serce, taki jest cel mojej pracy i największa nagroda🙂

Sezon na dynie się kończy, ale ja się jeszcze nie poddaję🙃Wiem, że najpopularniejsza jest u nas dynia hokkaido, nie trze...
20/11/2021

Sezon na dynie się kończy, ale ja się jeszcze nie poddaję🙃
Wiem, że najpopularniejsza jest u nas dynia hokkaido, nie trzeba jej obierać i robimy z niej zupy krem.
Ja osobiście nie przepadam za taką zupą, więc pokaże wam moją ulubioną dynię, której wiele osób unika, bo nie wie jak przyrządzić lub po prostu myśli, że to dziwny kabaczek 😉

Oto dynia piżmowa.

Kształtem przypomina gruszkę, jest dość wymagająca, bo trzeba ją obrać. W smaku jest orzechowa i ma mocno kremową konsystencję.
Przepis na przepyszny makaron z dynią i boczkiem👌

Składniki:
Dynia piżmowa,
Dwie cebule
Dwa ząbki czosnku,
Śmietanka 30% 100 ml
Bulion 100ml
Boczek zwykły lub wegański (na oko ile dusza pragnie)
Parmezan (tu nie powiem ile dusza pragnie, bo mi zabiorą dyplom dietetyka🤭😜)
Przyprawy - sól, gałka muszkatołowa, pieprz, rozmaryn, oliwa z oliwek, świeża pietruszka lub kolendra

Dynię obieramy ze skórki, kroimy w kostkę, to samo robimy z cebulą i czosnkiem. Wszystko do naczynia żaroodpornego, posypujemy rozmarynem, na oko gałką muszkatołową, solą, pieprzem i polewamy oliwą. Pieczemy 30 minut w 200 stopniach.
Wyciągamy, przekładamy do garnuszka, dodajemy 100 ml śmietanki i 100 ml bulionu, blendujemy na gładką masę.
W międzyczasie smażymy pokrojony w kosteczkę boczek.
Ugotowany makaron (dowolny ale ja lubię spaghetti) wrzucamy do sosu i dokładnie obtaczamy w nim, posypujemy świeża pietruszką lub kolendrą, boczkiem, parmezanem.
Gotowe !
Rozgrzewające, pyszne, 100% jesienne danie 👌

Czemu zabawa jedzeniem jest tak ważna? Trafiają do mnie dzieci z rożnego rodzaju zaburzeniami odżywiania, podczas terapi...
18/11/2021

Czemu zabawa jedzeniem jest tak ważna?

Trafiają do mnie dzieci z rożnego rodzaju zaburzeniami odżywiania, podczas terapii żywienia często Nasz talerz wyglada właśnie tak.

Dlaczego?

Dla dziecka poznawanie jedzenia przez dotyk to bezpieczny sposób na oswojenie się z jego fakturą, zapachem, a z czasem smakiem.
Dziecko, które oswoi się z danymi produktami, staje się odważniejsze i chętniej konfrontuje się z nowymi smakami i zapachami.
Wrogie do tej pory jabłko - twarde, czerwone, z pestkami - stało się po pewnym czasie „bezpieczne”.
Trzeba to przepracować.

Ważne, aby pamiętać, że pora posiłku nie może być wyłącznie czasem zabawy, nie to jest celem.
Na terapii przepracowujemy całościowo dany problem.

Zaburzenia odżywiana u dzieci to problem bardzo złożony, czasem jest to kwestia natręctw, lęków, problemów z integracją sensoryczną itd, przez co nie należy go bagatelizować.

Nie przymuszaj, nie strasz, nie targuj się, nie buduj presji.

Tak, zdaje sobie sprawę, jak czasem frustrujace dla Nas jako rodziców jest to, że dziecko nie zje nagle ziemniaka, bo dotknął kotleta i już jest bee. 

Lub gdy cała rodzina przy wiglilijnym stole wcina barszcz i pierożki, ale dla tego jednego ancymona musicie smażyć kurczaka na wiór i gotować makaron, bo nic innego nie zje.

Chcesz zwiększyć szanse, że dziecko coś zje? Uśmiechnij się! 🙃🥕 nie twórz atmosfery strachu i presji.
To pierwszy krok do sukcesu ✌️

Niedługo odpalam stronę internetową, do tej pory, jeśli potrzebujesz konsultacji ONLINE - napisz bądź zadzwoń✌We wtorki ...
15/11/2021

Niedługo odpalam stronę internetową, do tej pory, jeśli potrzebujesz konsultacji ONLINE - napisz bądź zadzwoń✌

We wtorki zapraszam na konsultacje do Cardea MED w Gdyni - centrum medyczne oferujące kompleksową diagnostykę👩‍⚕️ poza mną znajdziecie tam pediatrę, androloga, endokrynologa, psychologa, dermatologa, internistę, ponadto wykonacie ozonoterapię, kroplówkę witaminową czy też badanie krwi👩‍⚕️🩸💉

Środy i czwartki prowadzę terapię oraz treningi żywienia w Centrum Zdrowy Smyk w Gdańsku🥕
jeśli Twoje dziecko ma zaburzenia odżywiania, ARFID, neofobię żywieniową lub jest przysłowiowym "niejadkiem" - zapraszam 🙃

Interesuje cię temat żywienia, chcesz mocno poszerzyć wiedzę z zakresu dietetyki, ale nie wiesz gdzie - w soboty i niedziele, raz w miesiącu prowadzę wykłady z dietetyki na kierunku konsultant ds. dietetyki w Centrum Nauki i Biznesu "ŻAK" w Gdańsku 🤓
od dwóch lat mam przyjemność prowadzić zajęcia, feedback studentów jest taki, że zajęcia przebiegają w przyjaznej atmosferze i dużo z nich wynoszą - bardzo mnie to cieszy 🙂
Kosmetyczki też mają ze mną zajęcia 🤭😉

cisza tu, hula wiatr... wróciłam, cześć :) i założyłam instagrama - zapraszam do polubienia ✌poza postami edukacyjnymi i...
14/11/2021

cisza tu, hula wiatr...

wróciłam, cześć :)

i założyłam instagrama - zapraszam do polubienia ✌

poza postami edukacyjnymi i ciekawostkami z żywienia, pojawiać się będą okazjonalnie motocykle, pieski i samoloty - taki mamy klimat ;)

Od ponad miesiąca pracuje w tym miejscu i powiem jedno - najlepsze zbiorowisko fachowców w swojej dziedzinie na m2 ✌️🙃Je...
25/06/2021

Od ponad miesiąca pracuje w tym miejscu i powiem jedno - najlepsze zbiorowisko fachowców w swojej dziedzinie na m2 ✌️🙃
Jeśli Twoje dziecko potrzebuje logopedy, psychologa dziecięcego, pedagoga, pedagoga specjalnego (dzieci autystycznych, surdopedagog, tyflopedagog), fizjoterapeuty, terapeuty integracji sensorycznej, terapeuty ręki i odruchów, trenera komunikacji alternatywnej,
trenera umiejętności społecznych, terapeuty behawioralnego, albo mnie... czyli dietetyka i terapeuty żywieniowego - to zapraszam 😉

https://www.zdrowysmyk.pl/aktualnosci/centrum-diagnozy-i-terapii/

Dodano: 8 marca 20218 marca 2021 by admin Centrum Diagnozy i Terapii Z radością informujemy, iż od poniedziałku, tj. 15.03.2021 r. w Gdańsku Osowej rusza Centrum Diagnozy i Terapii Zdrowy Smyk. Projekt powstał w odpowiedzi na Państwa zapytania o miejsce, w którym dzieci i młodzież znajdą ...

Dziwny trend buduje się wśród ludzi - moda na ocenianie i mówienie co można, a co nie według własnych standardów.Natrafi...
22/06/2021

Dziwny trend buduje się wśród ludzi - moda na ocenianie i mówienie co można, a co nie według własnych standardów.
Natrafiłam wczoraj na tego tweeta, nie wiem czy będzie tak szeroko komentowany w mediach jak wynurzenia „Bożenki z Klanu” na temat brzydoty.

Nitro jest youtuberem, który trafia do młodych osób, 12-20 lat, mówienie, że to nie jest groźny trend, bo „on takie ma poczucie humoru boomerzy” niczego nie usprawiedliwia.

Wiesz, że 80% nastolatek nie akceptuje swojego wyglądu?
Ponad 60% będzie mierzyło się z pewnymi formami zaburzeń odżywiania?

Pracuje z młodzieżą i wiem jak drobne słowa, gesty mogą ich zranić do żywego, dlatego starałam się od początku normalizować to, że jesteśmy różni, nasze ciało się zmienia i to jest OK.

Nie jesteś po to żeby cieszyć czyjeś oko swoim wyglądem!

Jeśli ktoś ma ochotę wyjść w takich spodenkach ale w rozmiarze 42 to dalej jest OK.

Ostatnio przyszłam na zajęcia i uczennica zagadała „na Pani fajne spodnie, gdzie Pani kupiła?”
Zgodnie z prawda powiedziałam, że nie pamietam, bo są to moje spodnie ciążowe i maja około 7 lat 🤷‍♀️🙃
Mina bezcenna, ale pośmialiśmy się, przecież mogłam powiedzieć „nie pamietam”, ale zawsze dodaje coś takiego żeby pokazać im, że stary ciuch, ale nie zużyty nie jest powodem do wstydu, noszenie spodni, które po prostu mają wyższy stan i są elastyczne przez co wygodne, niefart chciał, że po prostu kupiłam je w ciąży tez jest OK.

Nigdy nie wiesz jaka historia stoi za danym wyglądem, a nawet jeśli wiesz wszystko to .... to i tak nie Twoja sprawa i rola żeby oceniać.

Ciężko pomyśleć, że o ile taka 30-kilkuletnią osobę jak ja, taki komentarz, bądź post nie wzruszy, tak młode osoby mogą jeszcze krytyczniej patrzeć na siebie?
Zacząć liczyć kalorie?
Wpadać w błędne koło głodówek i diet alternatywnych?
Pośrednio takie posty, nawet „żartem” pisane, mogą przyczynić się do czyjeś krzywdy.

Zaburzenia odżywiania to temat rzeka, myśle, że co jakiś czas będę pisać i przybliżać ten temat.
Jednak nie dawajmy przyzwolenia na tego rodzaju body shaming.
Ważne info - jesteście wystarczający, nie musicie dążyć do instagramowych ideałów.
Nie dajcie się zwariować ✌️

Koniec semestru ze studentami - absolutnie nie spodziewałam się takiej niespodzianki 🤭To był rok na zajęciach zdalnych, ...
13/06/2021

Koniec semestru ze studentami - absolutnie nie spodziewałam się takiej niespodzianki 🤭

To był rok na zajęciach zdalnych, poza pierwszym zjazdem, wszystkie odbyły się online, kontakt był więc (delikatnie mówiąc) utrudniony.

Studenci wcale nie mieli łatwiej - widzieliśmy się na pierwszym zjeździe i w ten weekend zaliczeniowym🤓

Mimo to zawiązali znajomości między sobą, moje suche poczucie humoru też zaakceptowali i o dziwo - daliśmy radę✌️

Na odchodne dostałam sernik (bez rodzynek, pamiętali!!!) oraz kawę w kubku kawy😋❤️
Czyli są świetnymi słuchaczami i obserwatorami 😉

Praca z ludźmi, którzy chcą się uczyć, słuchać, dopytują, jest dla mnie największą nagrodą za włożoną pracę✌️

Ze swojej strony raz jeszcze życzę sukcesów w życiu, otwartego lecz krytycznego podejścia do dietetyki i powodzenia w dalszej edukacji ✌️❤️🤓

Ostatnie zajęcia „na kuchni” z uczniami technikum - to było słodkie pożegnanie 😉🎂🍰Niesamowicie zdolna młodzież✌️Powoli k...
10/06/2021

Ostatnie zajęcia „na kuchni” z uczniami technikum - to było słodkie pożegnanie 😉🎂🍰

Niesamowicie zdolna młodzież✌️

Powoli kończę przygodę z nauczaniem w technikum, to było pouczające doświadczenie być nauczycielem tak młodych osób.

Niedługo zakończenie roku a ja mam kilka przemyśleń:
- młodzież jest zdolna tylko my żyjemy w trybie „kiedyś to było teraz to nie jest”
- trzeba doceniać, a nie oceniać
- pokazanie ludzkiej twarzy i wyrozumiałości nie jest słabością, a ręką, której niektórzy bardzo potrzebują

Starałam się być nauczycielem takim jakiego sama chciałam całe życie spotkać w szkole, mam nadzieję, że to w miarę się udało i poza wiedzą z towaroznawstwa i dietetyki zostanie też jakieś pozytywne wspomnienie w ich głowach 😉

Czy wolno jeść na lekcji? Od dziecka pamietam, że nauczyciele pienili się na sam szelest woreczka z kanapką, jedzenie ci...
01/06/2021

Czy wolno jeść na lekcji?
Od dziecka pamietam, że nauczyciele pienili się na sam szelest woreczka z kanapką, jedzenie cichaczem pod ławką, zakaz picia wody, a już nie do pomyślenia jakaś oranżada🤭

Ja od pierwszej lekcji we wrześniu wszystkim moim uczniom powiedziałam, że na mojej lekcji mogą jeść i pić, pod warunkiem, że nie będą niekulturalnym zachowaniem przeszkadzać innym.

To było zdziwko🙃

Stało się jak przewidziałam, były heheszki, o wyciągamy! Jemy! Wow, patrzcie mam energetyka i pije go na lekcji.
I wiecie ile to trwało? Tą jedną lekcje 🙂
na każdej kolejnej na spokojnie jak tłumaczyłam coś przy tablicy, uczniowie cichutko wyciągali swoje jedzenie jak ktoś czuł taka potrzebę i jedli.
Po prostu.

Później pandemia, szkoły zamknięte, teraz wróciliśmy do trybu stacjonarnego i moja zasada nadal obowiązuje.

Co ze mnie za nauczyciel, że pozwalam na takie zachowanie?!

Wydaje mi się, że żywieniowiec i to rozsądny🤷‍♀️

Wynika to z kilku czynników.

Pamiętasz wspomniane wcześniej jedzenie pod ławką, skulony, w stresie, że belfer usłyszy i będzie uwaga?

Czemu jedliśmy tak?
1. Bo na przerwie nie było czasu! 5 minut przerwy, zanim wytoczy się klasa z sali, znajdzie kolejną klasę, chwilę porozmawia ze znajomymi, skoczy do toalety, No nie ma czasu na jedzenie.
2. Bo się wstydziliśmy. Że kanapka z pasztetem, że nie mamy kasy na coś innego itd itd.
3. Nie chcieliśmy być oceniani - wiecie, że są osoby, które nie lubią jeść na oczach innych?
4. Bo zaburzenia odżywiania. Dla osób nie w temacie będzie to pewnie abstrakcyjne, ale obawa, że ktoś oceni, że jemy bułkę i po niej przytyjemy jest wystarczającym hamulcem.
5. Bo lubiliśmy wkurzać nauczycieli 😛

I teraz zakładając, że któryś z punktów odnosi się do Nas, albo i kilka, może nawet wszystkie - mamy gotowy przepis na pogłębienie ZO, przegłodzenie się, albo po prostu zaburzenie cyklu dnia.

Mi nie trzeba argumentować potrzeby jedzenia - widocznie nie mogłeś/AŚ wcześniej, więc zjedz jak człowiek, na spokojnie, bez stresu.
Jedzenie jest w podstawie naszych potrzeb, pamiętasz piramidę Masłowa?

Jak uczeń ma być skupiony jak jest głodny, burczy mu w brzuchu, ale ma jakiś nieuzasadniony lęk przed nauczycielem i jego palcem sprawiedliwości, karającym go za podstawowe potrzeby uwagą w dzienniku🤦‍♀️
Jako dietetyk, żywieniowiec i po prostu człowiek, który wieeeeeeele lat temu też kitrał pod ławką wymęczoną bułę z pasztetową, traktuje uczniów tak jak sama chciała bym być traktowana, nie wpędzając nikogo w poczucie winy „bo je!”.

I teraz najważniejsze:
Czy to oznacza, że na mojej lekcji jest piknik?
Nie, młodzież rozumie zasady i je respektuje, jedzą spokojnie i w ciszy jak potrzebują, nie urządzają bufetu

Czy to przeszkadza innym uczniom? Nie 🙂

Czy to oznacza, że młodzież pije energetyki na moich oczach, a ja nie reaguje? Fun fact - odkąd pozwalam na jedzenie, młodzież sama wybiera zdrowsze alternatywy, wodę, soki, jogurty, przynoszą pudełka z jedzeniem, super!
Mi dla przykładu przypadł w udziale plaster babki cytrynowej od uczennicy do kawusi, czyli są tego plusy nawet dla nauczyciela 😉

Tak więc daje wszystkim równe szanse na zjedzenie - nie tylko ostatniej ławce 😅

Podobno w Finlandii na mozzarellę mówi się „mięso muminków”🤭Ciekawe co zrobili z włoczykijem😅Jeśli jesteś na diecie redu...
23/05/2021

Podobno w Finlandii na mozzarellę mówi się „mięso muminków”🤭
Ciekawe co zrobili z włoczykijem😅

Jeśli jesteś na diecie redukcyjnej i boisz się sięgnąć po mozzarellę „bo to tłusty ser”, rozważ proszę jego wersje light🙃

Zwykła mozzarella 260 kcal/100g
Mozzarella light 157 kcal/100g

Zrobiłam sobie test smaku - różnica light/zwykła jest niezauważalna 😋

Florka potwierdza ✌️🐶

Las, las wzywa nas 😉 Jest prze - pię - knie !!! Ważne info - jagody już się czerwienią 😋🫐Mój syn jest wielkim fanem „map...
22/05/2021

Las, las wzywa nas 😉

Jest prze - pię - knie !!!

Ważne info - jagody już się czerwienią 😋🫐

Mój syn jest wielkim fanem „mapy do lasu”, zostałam więc wyciągnięta przez młodzież w dzicz na UKS Azymut 45 Gdynia 🌳🌲🌿🌷

Spray na komary, kompas, wygodne buty i NEAT nabity i to z przyjemnością ✌️🏃‍♀️

Moja młoda nie lubi spacerów po lesie, zbiera więc śmieci, kilka pochwał od ludzi na trasie bardzo podbiło chęć szukania pozostałości po działalności homo (nie)sapiens🤷‍♀️
Taki wór odpadów? Shame on you!

Ej, jak to jest, że ma człowiek siły wnieść 4 pak Warki do lasu, ale pustych puszek wynieść już nie?

Nabiliśmy nieoczekiwanie 4,5 km - to jest właśnie NEAT 💃🏃‍♀️
po prostu zróbmy coś ekstra w naszym planie treningowym ✌️

Nie masz pomysłu, zachęcam do śledzenia strony Azymut 45 Gdynia, praktycznie co dwa tygodnie ma miejsce jakieś leśne wydarzenie 🙃

„Trzy razy w tygodniu chodzę na cardio, ale waga stoi”🤷‍♀️„Nie lubię chodzić na zajęcia grupowe, sport nie jest dla mnie...
21/05/2021

„Trzy razy w tygodniu chodzę na cardio, ale waga stoi”🤷‍♀️
„Nie lubię chodzić na zajęcia grupowe, sport nie jest dla mnie”🤷‍♀️
„Trzymam michę, kupiłem rowerek i hantle, ale waga się nie zmienia” 🤷‍♀️

Taki Feedback od pacjentów mówi jednoznacznie - warto włączyć NEAT i przyjrzeć się, czy aby na pewno jest się we właściwym, ujemnym bilansie energetycznym 🤔🤓

NEAT to wszystkie spontaniczne czynności wykonywane w ciągu dnia, które nie zaliczają się do typowych treningów - ekstra spacer, wejście po schodach zamiast windy, zabawa z psem, zaparkowanie auta na drugim końcu parkingu pod marketem i przejście tych dodatkowych metrów, tańczenie podczas sprzątania itd 🙂

Ja do mojego NEATu dorzuciłam rolki z córką🛼🛼

do tej pory siedziałam na ławce i patrzyłam jak jeździ🤭 bez sensu!
Skoro dzieci się ruszają to my też spróbujmy 🙃🛼

Myślę, że środa będzie dobrym dniem na rozpracowywanie tematów związanych z żywieniem dzieci i młodzieży 🙃na tapet wezmę...
19/05/2021

Myślę, że środa będzie dobrym dniem na rozpracowywanie tematów związanych z żywieniem dzieci i młodzieży 🙃

na tapet wezmę dziś złudzenie Delboeufa - nieświadomie dotyka nas na codzień, bardzo świadomie stosuje się w zakładach gastronomicznych i niezwykle często przy pracy z pacjentami w gabinecie dietetycznym.

o co chodzi? 🤔

popatrz na obrazek - czarne okręgi mają taką samą średnicę, na tle dużego i małego okręgu na którym są wpisane mamy wrażenie że ten po lewej jest mniejszy od tego po prawej. 🤓

jak to działa w kuchennej rzeczywistości?🤔

jabłka na obrazku są tej samej wielkości - położone na dużym talerzu wydaje się być znacznie mniejsze niż położone na małym. 🍎🍏

co nam daje ta wiedza w praktyce?

🍎jeśli chcemy się odchudzać, wybierajmy mniejsze talerze, będziemy mieli wrażenie, że więcej zjedliśmy niż w rzeczywistości zakładaliśmy.

🍏jeśli dziecko jest niejadkiem, połóżmy warzywa/owoce na dużym talerzu, zbyt mały talerz będzie powodował lęk przed zbyt dużą ilością "nowości",

pamiętaj, że każda próba podjęta przez dziecko spróbowania nowych rzeczy jest ważna i wartościowa! nie umniejszaj, że to tylko gryz banana albo cząstka jabłka, to jest kolejny krok, mniejszy lub większy ale jest 🥳

Wiecie jaką herbatę piją nauczyciele? Melisę 🤭Niby człowiek spokojniejszy, ale wkurza smak 😛
17/05/2021

Wiecie jaką herbatę piją nauczyciele?

Melisę 🤭

Niby człowiek spokojniejszy, ale wkurza smak 😛

Cały weekend ze studentami online za mną🤓Ostatni zjazd w tym semestrze za 3 tygodnie i w końcu się spotkamy na żywo - sz...
16/05/2021

Cały weekend ze studentami online za mną🤓
Ostatni zjazd w tym semestrze za 3 tygodnie i w końcu się spotkamy na żywo - szkoda, że na ostatnim egzaminie zaliczeniowym 🤭🙃

Tymczasem szykuje strój na jutro, wraca hybrydowe nauczanie w technikum, nie chce popełnić faux pas z ciuchami z przyzwyczajenia do zdalnych 😅

Dobrej niedzieli ✌️

Piątek, piąteczek, piątunio... przez weekend sporo z Was pewnie będzie grillowało🔥Ja będę grillować, ale moich studentów...
14/05/2021

Piątek, piąteczek, piątunio... przez weekend sporo z Was pewnie będzie grillowało🔥
Ja będę grillować, ale moich studentów z dietetyki - w końcu niedługo zakończenie semestru😛

Często słyszę suchara pt. Zwykły człowiek ślini się na zapach grilla, wegetarianin na zapach koszonej trawy 🤦‍♀️🤭

Leci więc szybka pyszna polecajka do wegetarian oraz fleksitarian ✌️
Oscypek / ser pleśniowy / tofu marynowane i warzywka / chutney z mango i żurawina ❤️
Całkiem niezły skład ma tofu z Lidla gotowe na grilla 👌

Mięsarianie będą zazdrościć 😉

Ale totalnym „must have” czy dla osób na diecie tradycyjnej czy tez roślinnej do grilla powinien być domowej roboty chutney z mango🥰🥭

Można kupić gotowca, ale polecam zrobić samemu, za szybko to schodzi, poza tym wystarczy 20 minut i gotowe:

Czego nam trzeba?

1 duże mango
½ cebuli
1 ostra papryczka chili
2-3 cm świeżego imbiru
1 łyżeczka octu jabłkowego
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka miodu
½ łyżeczki soli
Lampka białego, wytrawnego wina
1-2 łyżki oleju

Mango, paprykę i cebulę kroimy w kostkę, dodajemy imbir starty drobno na tarce.
W garnku rozgrzewamy olej i podsmażamy na nim cebulkę, papryczkę i mango.
Do zeszklonej cebulki dodajemy białe wino, ocet, cukier, sól i miód.
Dusimy całość aż wszystkie składniki będą miękkie i lekko szkliste, około 10 minut🥭✌️🔥

Gorący chutney przekładamy do niedużego słoiczka i wekujemy 👩‍🍳

Address


81-589

Telephone

+48507403636

Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Świeżyńska - Dietetyk, Psychodietetyk posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Świeżyńska - Dietetyk, Psychodietetyk:

  • Want your practice to be the top-listed Clinic?

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

O mnie

Z wykształcenia i pasji jestem żywieniowcem, prowadzę własny gabinet dietetyczny do którego serdecznie zapraszam, udzielam również konsultacji online. Najważniejsze jest dla mnie dobro i zadowolenie osoby nawiązującej ze mną współpracę.

Osobiście nie uznaję słowa „dieta”, które tworzy w głowie wizję niesmacznego i skrajnie restrykcyjnego okresowego trwania na sałacie i wodzie. Uważam, że kluczem do sukcesu jest zmiana myślenia o jedzeniu jako o przyjemności i codziennym przywileju sprawiania sobie i bliskim radości, sposobu na budowanie dobrych relacji międzyludzkich i własnego dobrostanu. W postępowaniu dietetycznym korzystam z rekomendacji Instytutu Żywności i Żywienia oraz EBM (evidence-based medicine) czyli praktyki medycznej opartej na wiarygodnych i aktualnych publikacjach naukowych.

Ukończyłam studia inżynierskie na kierunku Towaroznawstwo i Zarządzanie Jakością na Akademii Morskiej w Gdyni, a magisterskie na kierunku Usługi Żywieniowe i Dietetyka, na Uniwersytecie Morskim w Gdyni. Studiuję również podyplomowo Psychodietetykę na Uniwersytecie Humanistycznospołecznym SWPS w Sopocie.

Edukacja na wydziale Towaroznawstwa dała mi mocne podwaliny z wiedzy o żywności, ale stricte technologicznej, której dietetycy na studiach nie przerabiają. A szkoda, bo przedmioty takie jak przechowalnictwo, towaroznawstwo spożywcze, toksykologia czy mikrobiologia zmieniają zupełnie postrzeganie spożywanych pokarmów z „tabelkowych” wartości odżywczych tkwiących w jabłku, które należy przepisać pacjentowi jako „zdrowy owoc z witaminkami” w dostrzeganie związków, zależności i procesów wpływających znacząco na finalną wartość, jakość i jej biodostępność dla organizmu.