02/08/2023
Tydzień wspierania karmienia piersią.
To nie zawsze jest łatwe.
Wspierajmy mamy 🤱
Dałabym wszystko, żeby jadło z piersi
Dałabym wszystko, żeby jadło z butelki
Dałabym wszystko, żeby piło z kubeczka
Dałabym wszystko, żeby jadło z łyżeczki
Dałabym wszystko, żeby j a d ł o (doustnie)
W Tygodniu Karmienia Piersią myślimy o mamach, które spotykamy, o ich partnerach. Wiesz, o kim myślimy wtedy najczęściej? O kobietach, które tak bardzo chcą, a nie mogą karmić piersią.
Czy karmienie piersią zawsze się udaje?
Gdyby tak było, to kobiety z plemienia Himba nie zwijałyby w lejek liścia drzewa mopane żeby czasami nakarmić niemowlę, które ma problem z przystawieniem się do piersi.
Słuchamy historii gabinetowych, widzimy łzy, oglądamy maluchy, które czasami manifestują brak kompetencji do ssania. Karmienie nie zawsze wygląda, jak na instagramowym obrazku.
Widzimy dzieci, które nie potrafią ssać piersi.
Widzimy dzieci, które nie potrafią jeść z butelki.
Widzimy dzieci, które odmawiają albo nie radzą sobie z łyżeczką.
Czasami spędzamy w gabinecie dwie godziny i nie możemy nakarmić niemowlęcia. Czasami dochodzenie do karmienia piersią to proces. Nie zawsze się udaje.
Znamy mamy z depresją.
Znamy mamy, które płaczą przystawiając dziecko do piersi.
Poznałyśmy mamy z D-MER.
Poznałyśmy bezsilnych ojców, którzy próbują nakarmić dziecko butelką.
W tygodniu karmienia piersią myślimy o Was wszystkich i o naszej bezradności i tym, że czasami nie mamy wpływu. O tym, że czasami pomimo wsparcia „całej wioski” nie udaje się.
Chciałybyśmy, żeby mamy nie czuły się oceniane. Chciałybyśmy, żeby wcześnie dostawały wsparcie. Chciałabyśmy, żeby karmienia dla niemowląt były spokojne i komfortowe.
Chciałybyśmy, żeby nie pojawiały się w sieci komentarze, które ranią rodziców.
Chciałabyśmy same nie ranić słowami.
Chciałybyśmy być mądrzejsze, żeby częściej umieć pomagać.
Marzena i Danka