Mój Terapeuta Michał Grzywacz

Mój Terapeuta Michał Grzywacz Dane kontaktowe, mapa i wskazówki, formularz kontaktowy, godziny otwarcia, usługi, oceny, zdjęcia, filmy i ogłoszenia od Mój Terapeuta Michał Grzywacz, Usługi związane ze zdrowiem psychicznym, Brzozowa 11, Janów Lubelski.

14/11/2025
09/11/2025

Uzależnienia chemiczne i behawioralne – różne drogi, ten sam mechanizm

Kiedy mówimy o uzależnieniach, większość osób myśli o alkoholu, narkotykach czy lekach.
To tzw. uzależnienia chemiczne, czyli te, w których kluczową rolę odgrywa substancja wpływająca na układ nerwowy.
Jednak coraz częściej spotykamy się z inną grupą uzależnień tzw. behawioralnymi, czyli takimi, w których uzależnia nie substancja, lecz czynność, np.:

- hazard,

- internet i media społecznościowe,

- gry komputerowe,

- smartfon,

- zakupy,

- praca,

- jedzenie,

- pornografia, seks,

- a nawet relacje z innymi ludźmi.

Co łączy oba rodzaje uzależnień?

Choć na pierwszy rzut oka różnią się sposobem działania, ich mechanizm psychologiczny i neurobiologiczny jest bardzo podobny.
W obu przypadkach chodzi o to samo, np. ucieczkę od trudnych emocji, napięcia, lęku, pustki, bólu.

Zarówno substancja, jak i zachowanie, powodują chwilową ulgę – wydziela się dopamina, a człowiek czuje się lepiej, spokojniej, „na chwilę wolny”.
Z czasem jednak organizm i psychika potrzebują coraz więcej, by osiągnąć ten sam efekt.
To prowadzi do błędnego koła, np. rosnącego napięcia, utraty kontroli, wstydu i izolacji.

Uzależnienie nie zawsze widać

W przypadku uzależnień behawioralnych łatwo przeoczyć moment, w którym coś, co było „sposobem na relaks”, staje się przymusem.
Bo jak rozpoznać granicę między „pracowitością” a pracoholizmem?
Między „graniem dla przyjemności” a uzależnieniem od gier?
Między „bliskością” a uzależnieniem od drugiego człowieka?

Granica jest cienka, ale to bardzo cienka i zwykle przekraczana po cichu, z poczuciem, że „mam nad tym kontrolę”.

Dlaczego tak trudno się zatrzymać?

Bo uzależnienie nie dotyczy tylko zachowań, ale przede wszystkim emocji i potrzeb, które za nimi stoją.
Często jest to próba poradzenia sobie z np.:

- samotnością,

- brakiem poczucia własnej wartości,

- lękiem, napięciem,

- niezaspokojoną potrzebą akceptacji,

- czy traumą z przeszłości.

Dlatego w terapii uzależnień nie chodzi tylko o to, by „przestać brać” czy „przestać grać”,
ale by zrozumieć, co sprawia, że tego potrzebuję.

Leczenie i wsparcie

Zarówno uzależnienia chemiczne, jak i behawioralne, można skutecznie leczyć - tak można skutecznie leczyć - dobrze widzisz i czytasz.
Podstawą jest kontakt ze specjalistą, np. certyfikowanym specjalistą psychoterapii uzależnień, lekarzem psychiatrą.
To proces, który wymaga odwagi, ale prowadzi do odzyskania wolności i poczucia wpływu na własne życie.

Nie ma w tym wstydu – jest dojrzałość i troska o siebie.
Bo uzależnienie nie jest oznaką słabości, lecz sygnałem, że w jakiś sposób próbujesz poradzić sobie z bólem.
Z pomocą specjalisty można nauczyć się robić to inaczej.

Nie każde uzależnienie widać. Ale każde można zatrzymać.
Pierwszy krok to rozmowa.

Korzystanie z pomocy to nie wstyd czy oznaka słabości - to oznaka odwagi, dojrzałości i troski o siebie.

Michał Grzywacz
Psycholog - Pedagog
Certyfikowany Specjalista Psychoterapii Uzależnień
Tel. 504 264 983

19/10/2025

Stres – kiedy ciało i umysł mówią „dość”

Stres jest naturalną reakcją organizmu na to, co w życiu może być nowe, trudne lub wymagające. W niewielkiej dawce nie jest szkodliwy, ponieważ pomaga nam działać, mobilizuje, dodaje energii i pozwala lepiej radzić sobie z wyzwaniami.
Problem zaczyna się wtedy, gdy stres trwa zbyt długo lub jest zbyt intensywny. Wtedy to, co miało nas wspierać, zaczyna nas niszczyć.

Czym właściwie jest stres?

Stres to nie tylko emocja – to złożona reakcja biologiczna i psychiczna.
Organizm w stanie stresu wydziela hormony: adrenalinę i kortyzol, które przygotowują ciało do działania („walcz albo uciekaj”). Serce bije szybciej, oddech przyspiesza, mięśnie się napinają, a my skupiamy się na zagrożeniu.

W krótkiej perspektywie to mechanizm przetrwania.
W dłuższej – jeśli nie ma chwili odpoczynku i regeneracji – prowadzi do wyczerpania i poważnych konsekwencji dla zdrowia psychicznego i fizycznego.

Objawy długotrwałego stresu

Długotrwały stres wpływa na ciało, emocje i zachowanie. Może objawiać się poprzez:

• Objawy fizyczne:

- napięcie mięśni, bóle głowy, karku lub pleców,

- kołatanie serca, ucisk w klatce piersiowej,

- problemy żołądkowe, utrata lub wzrost apetytu,

- zmęczenie, zaburzenia snu, osłabienie odporności.

• Objawy emocjonalne i psychiczne:

- rozdrażnienie, napięcie, poczucie przytłoczenia,

- trudności z koncentracją i pamięcią,

- poczucie bezsilności, lęk, smutek,

- utrata radości, zniechęcenie, brak motywacji.

• Objawy behawioralne:

- nadmierna praca lub unikanie obowiązków,

- wybuchy złości, konflikty z bliskimi,

- sięganie po alkohol, narkotyki lub zachowania nałogowe,

- u niektórych osób autoagresja lub zachowania ryzykowne jako sposób na rozładowanie napięcia.

Dlaczego tak trudno zatrzymać stres?

Bo często nie zauważamy jego narastania.
Przyzwyczajamy się do ciągłego napięcia, mówiąc sobie: „takie życie”, „wszyscy tak mają”, „muszę dać radę”.
Jednak ciało i psychika mają swoje granice.
Ignorowanie stresu prowadzi do wypalenia, depresji, zaburzeń lękowych, problemów zdrowotnych.

Jak sobie radzić ze stresem – skutecznie i zdrowo?

Nie da się całkowicie wyeliminować stresu z życia, ale można nauczyć się nim zarządzać. Oto kilka sposobów:

1. Zauważ i nazwij stres.
Świadomość to pierwszy krok – zatrzymaj się i zapytaj siebie: „Co teraz czuję? Co mnie tak napina?”

2. Oddychaj.
Kilka spokojnych, głębokich oddechów pomaga obniżyć poziom napięcia w ciele i przywraca równowagę emocjonalną.

3. Zadbaj o siebie.
Ruch, sen, zdrowe jedzenie i odpoczynek nie są luksusem – są podstawą zdrowia psychicznego.

4. Ustal granice.
Nie musisz być zawsze dostępny, idealny, gotowy do działania. Mówienie „nie” to troska o siebie, nie egoizm.

5. Porozmawiaj z kimś.
Czasem najzwyklejsza rozmowa z bliskim lub specjalistą pozwala spojrzeć na sytuację z innej perspektywy.

6. Zastąp destrukcyjne sposoby zdrowymi.
Używki, zachowania nałogowe czy autoagresja nie pomagają. Dają chwilowe odcięcie, ale w dłuższej perspektywie pogłębiają stres i cierpienie.

Stres sam w sobie nie jest wrogiem – to sygnał.
Pokazuje, że coś wymaga uwagi, zmiany, odpoczynku lub wsparcia.
Nie walcz z nim – naucz się go rozumieć i słuchać.

Pamiętaj, że:
Nie musisz radzić sobie ze wszystkim sam/sama.

Korzystanie z pomocy to nie wstyd czy oznaka słabości - to oznaka odwagi, dojrzałości i troski o siebie.

Michał Grzywacz
Psycholog - Pedagog
Certyfikowany Specjalista Psychoterapii Uzależnień
Tel. 504 264 983

11/10/2025

Depresja – nie tylko smutek

Depresja to nie tylko „zły nastrój” czy „gorszy dzień”.
To poważne zaburzenie emocjonalne, które wpływa na myśli, emocje, ciało i codzienne funkcjonowanie człowieka. Często przebiega po cichu – bez spektakularnych objawów, z pozoru „normalnie”.
Wiele osób z depresją potrafi się uśmiechać, chodzić do pracy, opiekować dziećmi i jednocześnie wewnętrznie walczyć o przetrwanie każdego dnia.

Jak rozpoznać depresję?

Depresja to nie tylko smutek. Może objawiać się w różny sposób, m.in. przez:

- utratę radości z rzeczy, które kiedyś cieszyły,

- poczucie pustki, beznadziei, braku sensu,

- zmęczenie, brak energii, problemy ze snem,

- trudności z koncentracją, zapominanie, spowolnienie,

- drażliwość, napięcie, wybuchy złości,

- obniżoną samoocenę i poczucie winy,

- izolowanie się od innych, unikanie kontaktu,

- utratę apetytu lub przeciwnie – jedzenie „dla ukojenia”,

- myśli rezygnacyjne, poczucie, że „już nie dam rady”.

U niektórych osób objawy mogą być głównie fizyczne – bóle głowy, brzucha, serca, napięcia mięśniowe, bezsenność.
Często wtedy depresja bywa mylona z chorobą somatyczną.

Depresja nie oznacza słabości

Wciąż wiele osób unika mówienia o depresji z lęku przed oceną. Tymczasem depresja nie ma nic wspólnego z brakiem siły czy charakteru.
To choroba – taka jak każda inna, która potrzebuje diagnozy, zrozumienia i leczenia, a nie zawstydzania czy „weź się w garść”.

Czego unikać?

W chwilach cierpienia łatwo sięgnąć po to, co daje pozorną ulgę – alkohol, środki psychoaktywne, nadmierną aktywność, kompulsywne zachowania czy nawet autoagresję.
Choć mogą one na moment odsunąć ból, w rzeczywistości pogłębiają depresję i poczucie bezradności.

Co może pomóc?

- rozmowa – mówienie o tym, co się dzieje, jest pierwszym krokiem do zmiany.
- kontakt ze specjalistą – psycholog, psychoterapeuta, psychiatra pomogą zrozumieć źródło problemu i dobrać odpowiednie formy pomocy.
- codzienna troska o siebie – sen, ruch, odpoczynek, oddech, bliski kontakt z naturą.
- akceptacja – depresja nie definiuje tego, kim jesteś. To doświadczenie, przez które można przejść i z którego można wyjść silniejszym.

Depresję można i należy leczyć.
Im szybciej pojawi się profesjonalna pomoc, tym większa szansa na poprawę.
Nie trzeba czekać, aż „będzie naprawdę źle”.
Czasem wystarczy jedna rozmowa, by zacząć widzieć "światełko w tunelu".

Terapia to nie słabość - to odwaga, by zadbać o siebie.

Michał Grzywacz
Psycholog - Pedagog
Certyfikowany Specjalista Psychoterapii Uzależnień
Tel. 504 264 983

22/09/2025

Zdrowe sposoby radzenia sobie z emocjami.

Emocje są naturalną częścią życia. Każdy doświadcza radości, smutku, lęku, złości czy poczucia bezradności. Nie ma w tym nic złego – trudne emocje same w sobie nie są zagrożeniem. Problem pojawia się wtedy, gdy nie wiesz, jak je przeżywać i próbujesz je „zagłuszyć” w sposób, który przynosi więcej szkody niż pożytku.

W takich chwilach wiele osób sięga po alkohol, narkotyki, zachowania nałogowe czy nawet autoagresję. Na początku może Ci się wydawać, że to działa – daje chwilową ulgę, poczucie kontroli albo rozładowanie napięcia. Jednak w rzeczywistości te sposoby nie rozwiązują Twojego problemu – przeciwnie: pogłębiają cierpienie, zwiększają poczucie winy i prowadzą do jeszcze większej bezradności.

Dlatego tak ważne jest, aby uczyć się zdrowych sposobów radzenia sobie z emocjami.

Co może Ci naprawdę pomóc?

- zatrzymanie się i nazwanie emocji – powiedzenie sobie: „czuję smutek”, „jestem zły/zła”, „czuję lęk” sprawia, że emocje stają się bardziej zrozumiałe i tracą część swojej siły.

- rozmowa – z kimś bliskim, przyjacielem, a czasem ze specjalistą z dziedziny zdrowia psychicznego. Dzielenie się tym, co trudne, sprawia, że ciężar staje się lżejszy.

- ruch i aktywność fizyczna – nawet krótki spacer czy kilka minut ćwiczeń może pomóc rozładować Twoje napięcie.

- techniki relaksacyjne – spokojny i świadomy oddech, chwila uważności czy proste ćwiczenia relaksacyjne wyciszają ciało i umysł.

- małe przyjemności – książka, muzyka, kąpiel, kontakt z naturą, czas dla siebie – to nie fanaberia, ale sposób dbania o własne zdrowie psychiczne.

- szukanie konstruktywnych rozwiązań krok po kroku – nawet najmniejsze działania budują Twoje poczucie sprawczości i prowadzą do realnej zmiany.

Pamiętaj, że:

- emocji nie trzeba się bać – one przychodzą i odchodzą.

- nie musisz radzić sobie z nimi samodzielnie (np. korzystaj z pomocy specjalistów).

- autoagresja, używki czy zachowania nałogowe nigdy nie są odpowiedzią – to droga, która prowadzi do jeszcze większego cierpienia.

Korzystanie z pomocy to nie wstyd – to oznaka odwagi, dojrzałości i troski o siebie.

Michał Grzywacz
Psycholog - Pedagog
Certyfikowany Specjalista Psychoterapii Uzależnień
Tel. 504 264 983

13/09/2025

Pomoc psychologiczna – dlaczego warto?

Wiele osób odkłada wizytę u psychologa z obawy przed oceną czy przekonania, że „powinny poradzić sobie same”. Tymczasem szukanie pomocy to wyraz odwagi i troski o siebie – tak samo naturalny, jak pójście do lekarza w przypadku bólu fizycznego.

Kiedy warto skorzystać ze wsparcia?

- gdy smutek, lęk czy napięcie trwają tygodniami i utrudniają codzienne życie,

- gdy używki lub zachowania nałogowe zaczynają dominować,

- gdy pojawiają się autoagresja czy myśli o zrobieniu sobie krzywdy,

- gdy relacje z bliskimi lub praca/szkoła zaczynają cierpieć,

- gdy chcesz lepiej poznać siebie i nauczyć się radzić z emocjami.

Czego możesz się spodziewać?

- bezpiecznej i poufnej rozmowy,

- zrozumienia, a nie oceniania,

- wspólnego szukania rozwiązań i zdrowych strategii radzenia sobie.

Dbając o zdrowie psychiczne, inwestujesz w siebie.

Korzystanie z pomocy to nie wstyd – to oznaka odwagi, dojrzałości i troski o siebie.

Michał Grzywacz
Psycholog - Pedagog
Certyfikowany Specjalista Psychoterapii Uzależnień
Tel. 504 264 983

05/09/2025

Trudności i problemy – jak sobie z nimi radzić?

Każdy z nas doświadcza w życiu trudności – czasem są to drobne przeszkody dnia codziennego, a czasem poważne kryzysy, które wydają się nie do przejścia. W takich chwilach łatwo uwierzyć, że problem będzie trwał wiecznie.

Warto jednak pamiętać, że:

trudne emocje i sytuacje są częścią życia,

każdy problem ma swój początek i koniec, a to, co dziś wydaje się ogromnym ciężarem, z czasem traci swoją moc,

radzenie sobie to nie zawsze szybkie rozwiązanie, ale umiejętność wytrzymania tego, co tu i teraz i stopniowego poszukiwania najlepszych sposobów działania.

Co może pomóc?

Zatrzymanie się i zauważenie/nazwanie swoich emocji („czuję lęk”, „jestem zły/zła”, „czuję napięcie”).

Skupienie się na teraźniejszości – zamiast rozpamiętywać przeszłość czy przewidywać najgorszą przyszłość, warto pomyśleć: „co mogę zrobić dla siebie teraz, by poczuć się choć trochę lepiej?”.

Rozmowa z kimś bliskim lub specjalistą – mówienie o problemie często sprawia, że staje się on lżejszy.

Stawianie małych kroków – nawet najmniejsze działania stopniowo zbliżają do rozwiązania.

Pamiętaj, że używki, zachowania nałogowe czy autoagresywne nie są rozwiązaniem.
Mogą dawać chwilową sztuczną ulgę lub poczucie kontroli, ale w rzeczywistości zwiększają cierpienie i oddalają od prawdziwego rozwiązania problemu. To tak, jakby zamiast leczyć ranę – zadawać sobie kolejne.

Pamiętaj także, że problemy przychodzą i odchodzą. To, co dziś wydaje się nie do zniesienia, jutro może być już lżejsze, a z czasem stanie się doświadczeniem, które Cię wzmocni.

Korzystanie z pomocy to nie wstyd. Wręcz przeciwnie – to oznaka odwagi, dojrzałości i troski o siebie. Proszenie o wsparcie jest pierwszym krokiem do realnej zmiany i odzyskania równowagi.

Michał Grzywacz
Psycholog – Pedagog
Certyfikowany Specjalista Psychoterapii Uzależnień
Tel. 504 264 983

01/09/2025

Wrzesień – Dzwonek –Stres –A w plecaku nie tylko zeszyty, ale też emocje.

Stres szkolny to nie fanaberia. Dla wielu uczniów początek roku szkolnego to nie ekscytacja, lecz stres. I to taki, który potrafi przytłoczyć bardziej niż najtrudniejszy sprawdzian.
Szkoła to miejsce nauki, rozwoju i relacji, ale także przestrzeń, w której wielu uczniów doświadcza silnego stresu. Presja ocen, oczekiwania nauczycieli i rodziców, natłok obowiązków czy relacje rówieśnicze mogą powodować napięcie, które utrudnia codzienne funkcjonowanie.

Co może czuć dziecko lub nastolatek?
• Lęk przed oceną, porażką, porównywaniem
• Presję bycia „dobrym uczniem”, „najlepszym”, „grzecznym”, „spełniającym oczekiwania”
• Obawy społeczne: czy znajdę miejsce w klasie, czy ktoś mnie polubi?
• Trudności w adaptacji, szczególnie po zmianie szkoły lub klas
• Zmęczenie psychiczne — szczególnie po wakacjach, które nie zawsze były odpoczynkiem
• Obawa przed odrzuceniem, samotnością, nowym środowiskiem

Stres szkolny nie zawsze krzyczy. Czasem milczy.
• Objawia się bólem brzucha, trudnościami ze snem, wycofaniem
• Czasem przybiera formę złości, impulsywności, zamknięcia się w świecie online
• Może prowadzić do obniżonego poczucia własnej wartości, problemów z koncentracją, a nawet sięgania po substancje psychoaktywne, w tym alkohol

Co możesz zrobić jako dorosły, rodzic, opiekun?
• Zauważać - nie tylko wyniki, ale emocje.
• Dawać przestrzeń na odpoczynek, na bycie sobą, na niedoskonałość.
• Daj przestrzeń. Nie każde dziecko chce mówić od razu — ale każde dziecko potrzebuje czuć, że może.
• Nie krytykuj lecz wspieraj — nie tylko wtedy, gdy jest źle, ale też wtedy, gdy dziecko nie wie, jak o tym powiedzieć.
• Rozmawiaj - nie tylko pytaj „jak było w szkole?”, ale „co dziś Cię ucieszyło?”, „co Cię zmartwiło?”
• Obserwuj - emocje dziecka często „mówią” przez ciało i zachowanie.
• Szukaj wsparcia - nie musisz być ekspertem od wszystkiego. Psycholog, pedagog, terapeuta — to nie oznaka słabości, to wyraz troski.

Dzieci nie udają, że się boją szkoły. Ich stres może być tak silny, że odbiera im radość życia, zdolność skupienia, a czasem popycha w stronę samotności, uzależnień czy świata online, gdzie czują się bezpieczniej niż w klasie.

Michał Grzywacz
Psycholog - Pedagog
Certyfikowany Specjalista Psychoterapii Uzależnień
Tel. 504 264 983

31/08/2025

Zdrowie psychiczne – kluczowy element dobrostanu

Zdrowie psychiczne stanowi nieodłączną część naszego życia i ma bezpośredni wpływ na funkcjonowanie w sferze osobistej, zawodowej i społecznej. To ono decyduje o naszej odporności na stres, jakości relacji oraz zdolności do podejmowania codziennych wyzwań.

W pracy zawodowej obserwuję, że osoby sięgające po substancje psychoaktywne lub podejmujące zachowania nałogowe często traktują je jako formę radzenia sobie z napięciem, trudnymi emocjami czy też poczuciem pustki. Niestety, mechanizm ten przynosi jedynie chwilową ulgę, a w dłuższej perspektywie prowadzi do pogłębienia problemów emocjonalnych i psychicznych.

Dlatego tak ważne jest, aby:

uczyć się rozpoznawania i nazywania własnych emocji,

poszukiwać konstruktywnych strategii radzenia sobie ze stresem,

pamiętać, że korzystanie z pomocy specjalisty jest wyrazem dojrzałości i troski o siebie, a nie oznaką słabości.

Pamiętaj, że zdrowie psychiczne nie jest przywilejem – lecz stanowi fundament dobrego, satysfakcjonującego życia. Inwestując w nie, inwestujemy nie tylko w siebie, lecz także w jakość relacji z innymi i swoją przyszłość.

Michał Grzywacz
Psycholog - Pedagog
Certyfikowany Specjalista Psychoterapii Uzależnień
Tel. 504 264 983

Jak dbać o małżeństwo?  💑Nie wystarczy się kochać – trzeba o relację dbać. Codziennie. Świadomie. Wspólnie.Oto kilka wsk...
25/07/2025

Jak dbać o małżeństwo? 💑

Nie wystarczy się kochać – trzeba o relację dbać. Codziennie. Świadomie. Wspólnie.

Oto kilka wskazówek...

1. Rozmawiajcie naprawdę
Nie tylko o obowiązkach. Rozmawiajcie o emocjach, potrzebach, lękach. Słuchajcie się nawzajem bez oceniania.

2. Pielęgnujcie bliskość
Czułość, spojrzenia, uśmiechy, dotyk. Nie czekajcie na „lepszy moment”. Bliskość tworzy się w codzienności.

3. Konflikty są OK – jeśli umiecie je rozwiązywać
Nie chodzi o to, by się nie kłócić, ale jak się kłócicie. Mówcie o uczuciach, nie oskarżeniach.

4. Bądźcie wsparciem dla siebie
Trudne chwile? Nie musicie mieć rozwiązania. Czasem wystarczy obecność, zrozumienie, wspólne milczenie.

5. Nie zatracajcie siebie
Dbaj o siebie, swoje potrzeby, pasje. Szczęśliwe małżeństwo to spotkanie dwóch dojrzałych, niezależnych osób.

6. Kiedy trzeba – sięgajcie po pomoc
Psychoterapia par to nie porażka. To odwaga szukania głębszego zrozumienia.

Relacja to codzienny wybór.
Miłość dojrzewa, jeśli ją pielęgnujesz.
Nie przez wielkie gesty, ale przez codzienną troskę. ❤️

Michał Grzywacz
Psycholog, Pedagog
Certyfikowany Specjalista Psychoterapii Uzależnień
Tel. 504 264 983

Ma*****na – nieszkodliwa roślina czy realne zagrożenie?Jako psycholog, pedagog, certyfikowany specjalista psychoterapii ...
19/07/2025

Ma*****na – nieszkodliwa roślina czy realne zagrożenie?

Jako psycholog, pedagog, certyfikowany specjalista psychoterapii uzależnień, coraz częściej spotykam się z przekonaniem, że ma*****na to "bezpieczny" lub "naturalny" sposób na relaks, sen czy ucieczkę od stresu. Niestety, to podejście bywa bardzo mylące.

Co warto wiedzieć?

Ma*****na wpływa na mózg – szczególnie u młodych osób. THC (tetrahydrokannabinol), główny psychoaktywny składnik marihuany, oddziałuje na układ nagrody w mózgu, co może prowadzić do uzależnienia, zaburzeń pamięci, spadku motywacji i trudności w koncentracji.

Regularne używanie może prowadzić do uzależnienia psychicznego – pojawia się potrzeba codziennego palenia, utrata kontroli nad używaniem, drażliwość i bezsenność po odstawieniu.

Ma*****na maskuje problemy emocjonalne, ale ich nie rozwiązuje. Używanie jej "na stres", "na sen" czy "na lęk" to często mechanizm unikania, który może pogłębiać trudności psychiczne zamiast je rozwiązywać.

Nie każdy reaguje tak samo – dla niektórych to jednorazowe doświadczenie, dla innych początek wieloletniego uzależnienia, stanów lękowych, obniżonego nastroju, a nawet psychoz.

Ma*****na nie jest neutralna – jej używanie, zwłaszcza regularne, niesie za sobą konkretne konsekwencje psychiczne, emocjonalne i społeczne.

Jeśli masz wątpliwości co do swojego używania lub bliskiej osoby – warto o tym porozmawiać. Szukanie pomocy to oznaka siły, nie słabości.

Michał Grzywacz
Psycholog, Pedagog
Certyfikowany Specjalista Psychoterapii Uzależnień
Tel. 504 264 983

Adres

Brzozowa 11
Janów Lubelski
23-300

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 21:00
Wtorek 08:00 - 21:00
Środa 08:00 - 21:00
Czwartek 08:00 - 21:00
Piątek 08:00 - 21:00
Sobota 08:00 - 21:00
Niedziela 08:00 - 21:00

Telefon

+48504264983

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Mój Terapeuta Michał Grzywacz umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Mój Terapeuta Michał Grzywacz:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram