21/02/2020
ODRUCH MORO
Długotrwałe objawy przetrwałego odruchu Moro:
👉 Problemy związane z pracą układu przedsionkowego, takie jak choroba lokomocyjna, słaba równowaga i koordynacja, przejawiające się szczególnie w grach z piłką.
👉 Niechęć do aktywności fizycznej.
👉 Problemy okoruchowe i z percepcją wzrokową, np. brak selekcji bodźców (brak możliwości zignorowania nieistotnych elementów informacji wzrokowej w polu widzenia. Kontury obiektu będą przyciągać wzrok kosztem postrzegania wewnętrznych cech rysunku).
👉 Słaba reakcja źrenic na światło, nadwrażliwość na światło, trudności z odczytywaniem czarnego druku na białej kartce. Dziecko będzie szybko zmęczone w pomieszczeniu z oświetleniem jarzeniowym. Przy jasnym świetle źrenice powinny zwężać się automatycznie, żeby ograniczyć ilość światła wpadającego do oka. W przyćmionym świetle powinny szybko się rozszerzyć, umożliwiając dotarcie do siatkówki jak największej ilości światła. Zaburzenie takiego działania gałek ocznych może prowadzić do nadwrażliwości na światło lub gorszego widzenia w nocy.
👉 Możliwa dezorientacja słuchowa wynikająca z nadwrażliwości na określone dźwięki. U dziecka mogą występować słabe umiejętności różnicowania dźwięków i trudności z izolowaniem odgłosów słyszanych w tle.
👉 Alergie i obniżona odporność, np. astma, egzema lub częste infekcje uszu i górnych dróg oddechowych.
👉 Niepożądane reakcje na leki.
👉 Niska wytrzymałość.
👉 Niechęć do zmian lub niespodzianek – ograniczone zdolności przystosowawcze.
👉 Słabo wykształcony odruch CO2.
👉 Hipoglikemia reaktywna.
Możliwe wtórne objawy psychologiczne:
👉 Zespół lęku uogólnionego – „niepokój” (obecność uporczywego lęku niezwiązanego z realnym zagrożeniem).
👉 Wzmożona reakcja na bodźce
👉 Wahania nastroju – labilność emocjonalna
👉 Zwiększone napięcie mięśniowe (wykorzystywanie ciała jako pancerza)
👉 Trudności z przyjmowaniem krytyki, ponieważ dziecko nie akceptuje zmian.
👉 Okresy nadaktywności przeplatające się ze skrajnym wyczerpaniem.
👉 Trudności z podejmowaniem decyzji.
👉 Niska samoocena
👉 Poczucie zagrożenia / zależność od innych
👉 Potrzeba „kontroli” nad wydarzeniami lub „manipulacji” nimi.
Odruch Moro jest jedynym z odruchów pierwotnych, który w pewien sposób łączy się z każdym ze zmysłów. Jako najwcześniejszy rozwojowo odruch pierwotny kładzie kamień węgielny pod fundamenty przyszłego życia. Funkcje pełnione przezeń są niezbędne dla przetrwania noworodka, lecz jego obecność w formie przetrwałej po okresie, w którym powinien zostać wyhamowany i przekształcony w dojrzałą reakcję wzdrygnięcia, może nieść za sobą poważne konsekwencje.
Czynniki wywołujące odruch Moro:
1. Jakiekolwiek nagłe, niespodziewane wydarzenie.
2. Stymulacja błędnika przez zmianę pozycji głowy (czynnik przedsionkowy).
3. Dźwięk (czynnik słuchowy).
4. Nagły ruch lub załamanie światła w polu widzenia (czynnik wzrokowy).
5. Ból, zmiana temperatury lub zbyt intensywny kontakt (czynnik dotykowy).
Fizjologiczne reakcje na wystąpienie odruchu Moro:
1. Natychmiastowe pobudzenie.
2. Gwałtowny wdech, chwilowa reakcja „zastygnięcia” lub „wzdrygnięcia”, a następnie wydech, któremu często towarzyszy płacz.
3. Uruchomienie reakcji „walki” lub „ucieczki”, która automatycznie pobudza współczulny układ nerwowy i powoduje:
a) wyrzut adrenaliny i kortyzolu do organizmu (hormony stresu)
b) zwiększone tempo oddechu, szczególnie w górnych płatach płuc
c) przyspieszoną pracę serca
d) zwiększone ciśnienie krwi
e) zaczerwienienie skóry.
4. Możliwe silne reakcje emocjonalne, np. gniew lub płacz.
Odruch Moro to złożony ciąg szybkich ruchów wykonywanych w odpowiedzi na nagłe wystąpienie bodźców. Składa się z raptownego, symetrycznego odwiedzenia ramion ku górze wraz z rozłożeniem dłoni, chwilowego zastygnięcia i stopniowego, powrotnego skrzyżowania ramion do pozycji zamkniętej. Ruchowi odwiedzenia ramion towarzyszy gwałtowny wdech. Przywiedzenie ułatwia uwolnienie powietrza. W 1918 r. Moro podkreślał, że jest to głównie reakcja „chwytu”, analogiczna do tej, jaką można obserwować u młodych człekokształtnych, które instynktownie trzymają się matki. Nazwał tę reakcję Umklammerungsreflex, co dosłownie można przetłumaczyć jako „odruch chwytania”.
Odruch Moro to mimowolna reakcja na zagrożenie. Dziecko nie jest jeszcze w stanie analizować pojawiających się wrażeń, żeby ocenić, czy zagrożenie jest prawdziwe czy nie. Pień mózgu aktywuje natychmiastową reakcję Moro, jakby automatycznie uruchamiał się awaryjny wyłącznik bezpieczeństwa. Jest ona najbardziej podstawową formą reakcji „walki” lub „ucieczki” i może być od czasu do czasu wywołana w późniejszym okresie życia w sytuacji skrajnego niebezpieczeństwa. Zasadniczo jednak powinna zostać wyhamowana w swojej pierwotnej postaci między drugim a czwartym miesiącem życia i zastąpiona przez dojrzały odruch wzdrygnięcia (Straussa).
Rola odruchu Moro jako mechanizmu przetrwania w pierwszych miesiąca życia polega na zaalarmowaniu, wywołaniu pobudzenia i przywołaniu pomocy. Uznaje się również, że ma on znaczący udział w rozwoju aparatu oddechowego w okresie płodowym, gdyż pokrywa się w czasie z najwcześniejszymi ruchami przypominającymi oddech, które można zaobserwować w łonie matki. Wspomaga zaczerpnięcie pierwszego „oddechu życia” podczas porodu oraz przyczynia się do otwarcia tchawicy w przypadku groźby uduszenia.
Jeśli odruch Moro nie zostanie wyhamowany ok. drugiego do czwartego miesiąca życia, u dziecka utrzymają się intensywne reakcje zaskoczenia, co może przełożyć się na nadwrażliwość jednego lub kilku zmysłów i w konsekwencji na zbyt silne reakcje w zetknięciu z określonymi bodźcami. Nagły odgłos, światło, ruch bądź zmiana pozycji lub równowagi mogą wywołać odruch w niespodziewanym momencie, dlatego dziecko funkcjonuje w nieustannym „pobudzeniu” i stanie podwyższonej gotowości. Dziecko z przetrwałym odruchem Moro znajduje się na krawędzi walki lub ucieczki przez większość czasu czuwania, uwięzione w błędnym kole, w którym aktywność odruchu stymuluje wydzielanie adrenaliny i kortyzolu – hormonów stresu. Te same hormony zwiększają wrażliwość i pogłębiają stan pobudzenia, co oznacza, że w układ ten wbudowany jest zarówno czynnik wywołujący, jak i mechanizm reakcji. Postępowanie dziecka może zatem wydawać się paradoksalne – z jednej strony jest ono szczególnie wrażliwe, intensywniej odbiera wrażenia i ma bujną wyobraźnię, a z drugiej wykazuje niedojrzałość i przesadne reagowanie na zaistniałe sytuacje. Może radzić sobie na jeden z dwóch sposobów: skazywać się na bycie strachliwym, wycofywać się, mieć trudności w nawiązywaniu kontaktów, odbiorze oraz okazywaniu uczuć; może również stać się nadpobudliwym, agresywnym dzieckiem, które łatwo się ekscytuje, nie potrafi odczytywać mowy ciała i ma potrzebę dominacji. W obydwu przypadkach dziecko może wykazywać skłonność do manipulacji, przez którą będzie usiłowało odnaleźć możliwości kontroli własnych reakcji emocjonalnych.
Adrenalina i kortyzol należą do głównych związków chroniących organizm przed alergią i infekcjami. Jeśli są ciągle aktywne, pełnienie ich pierwotnej funkcji jest zaburzone i może dojść do wyczerpania ich, co nie pozwoli na rozwinięcie właściwej odporności i zrównoważonej reakcji na potencjalne alergeny. W takiej sytuacji dziecko może być podatne na każdy kaszel czy przeziębienie w swoim otoczeniu, a także wykazywać nasiloną reakcję na niektóre lekarstwa. Może cierpieć na alergie pokarmowe lub nie tolerować niektórych dodatków do żywności, co z kolei będzie rzutować na zachowanie i koncentrację uwagi. Może mieć również tendencję do szybszego niż inne dzieci spalania cukru we krwi, co doprowadzi do zaostrzenia wahań nastroju i wydajności pracy.
Dziecko, u którego występuje przetrwały odruch Moro, będzie postrzegało świat jako pełny zbyt jaskrawych, głośnych i szorstkich bodźców zmysłowych. Wzrok będzie reagował na zmiany w oświetleniu i każdy ruch w polu widzenia. Uszy będą przytłoczone obfitością dźwięków. Dziecko nie będzie potrafiło przefiltrować lub powstrzymać bodźców zewnętrznych, które przyczynią się do szybkiego przeciążenia organizmu. Skutkiem tego będzie „nieumiejętność ignorowania nieistotnych bodźców”.
Jak stwierdził Arnheim (1969): „kiedy umysł odbiera jednocześnie zbyt wiele wrażeń pochodzących z różnych źródeł zmysłowych, nie przyswajając ich wcześniej osobno, wrażenia te będą się zlewały w nierozerwalną jedność”.
[Fragmenty książki Sally Goddard Blythe „Odruchy, uczenie się i zachowanie. Okno do umysłu dziecka. Nieinwazyjne podejście do rozwiązywania problemów związanych z uczeniem się i zachowaniem”, PWN, Warszawa, 2018, str. 27-30]
Jesteś terapeutą i chcesz wiedzieć więcej o odruchach pierwotnych oraz sposobach ich hamowania - zapisz się na Roczne szkolenie INPP dla terapeutów:
http://www.inpp.pl/roczne_szkolenie_inpp_dla_terapeutow_20232024-218.html
Jesteś rodzicem i chcesz sprawdzić, czy u Twojego dziecka występuje problem niewyhamowanych odruchów pierwotnych, zgłoś się do Licencjonowanego terapeuty INPP w Twojej okolicy:
http://www.inpp.pl/licencjonowani_terapeuci_inpp_dzieci_i_mlodziezy-179.html