Monika Jachowicz - psychologia, psychoterapia

Monika Jachowicz - psychologia, psychoterapia Psychoterapia, wsparcie psychologiczne, interwencja kryzysowa, szkolenia

Jaśniej się nie da 😊
18/10/2025

Jaśniej się nie da 😊

03/10/2025

Serdecznie dziękujemy Jachowicz za przeprowadzenie niezwykle wartościowego szkolenia z zakresu interwencji kryzysowej, PTSD i CPTSD oraz za prezentację techniki EMDR.
Twoja wiedza, profesjonalizm i sposób przekazywania treści sprawiły, że spotkanie było inspirujące i praktyczne.

03/10/2025

💔 Strata bliskiej osoby zmienia nas na zawsze. Żałoba jest naturalnym procesem, w którym uczymy się żyć na nowo – z pustką, ale i z pamięcią.

Czasem jednak ból nie słabnie, a wspomnienia i emocje są tak intensywne, że trudno oddychać, spać, wracać do codzienności.

Może pojawiać się:
🔹 poczucie winy, że mogliśmy zrobić coś inaczej,
🔹 powracające, bolesne obrazy z ostatnich chwil,
🔹 wrażenie, że „utknęliśmy” w momencie straty,
🔹 poczucie, że świat się zatrzymał, a my nie potrafimy ruszyć dalej.

Terapia 👁 EMDR (Eye Movement Desensitization and Reprocessing) to podejście psychoterapeutyczne pomagające bezpiecznie przetworzyć trudne, traumatyczne wspomnienia, które zablokowały się w przeszłości i są wciąż aktywne na różnych poziomach, generując często bardzo dotkliwe objawy.

Nie chodzi o wymazanie pamięci ani „zamknięcie” żałoby na siłę. Chodzi o to, by wspomnienia przestały być jak otwarta rana – by można było je nosić w 💙 sercu bez ciągłego, obezwładniającego bólu.

Dzięki pracy EMDR z osobą w powikłanej żałobie można:
✅ złagodzić natężenie cierpienia
✅ uwolnić się od natrętnych, bolesnych obrazów
✅ odzyskać poczucie wewnętrznego spokoju
✅ znaleźć przestrzeń na dalsze życie, pielęgnując więź z bliską osobą w nowy sposób

Jeśli czujesz, że Twoja żałoba jest zbyt ciężka, by nieść ją samemu – proszenie o pomoc to oznaka siły, nie słabości.

Dwa lata po śmierci taty Ania wciąż miała w głowie te same obrazy – ostatnie chwile, poczucie winy, że mogła zrobić więcej. Nie potrafiła patrzeć na jego zdjęcie bez łez.

"Bałam się, że jeśli ból minie… zapomnę o nim." Terapia EMDR pomogła jej zmienić sposób, w jaki pamięta Tatę. Wspomnienia wciąż są, ale już nie bolą tak, jak dawniej.
- "Teraz, kiedy myślę o tacie, czuję tęsknotę… i wdzięczność."

EMDR w żałobie nie sprawia, że zapominasz. Pomaga sprawić, by pamięć była źródłem siły, a nie bólu 💙

28/09/2025

Ogromne zasięgi w internecie robi historia dwunastoletniego chłopca, który odebrał sobie życie.

Bardzo prosimy, aby zachować rozwagę upowszechniając te informacje zwłaszcza dołączając do tego zdjęcie nastolatka i okoliczności zdarzenia.

Przypominamy, że nieprawidłowe komunikowanie o zachowaniach samobójczych, może przyczynić się do kolejnej tragedii.

Szczegóły na ten temat znajdują się tutaj: https://zwjr.pl/artykuly/standardy-informowania-o-zachowaniach-samobojczych

Zachęcamy także do zapoznania się z bezpłatnym poradnikiem dotyczącym działań jakie należy wdrożyć w szkole po samobójczej śmierci dziecka : https://zwjr.pl/artykuly/interwencje-po-smierci-samobojczej

To jak mówimy i piszemy o samobójstwie ma ogromne znaczenie!

25/07/2025

TRAUMA I NIECZUCIE, Z KTÓREGO TRUDNO NAM WRÓCIĆ Trauma powstaje, gdy nasz układ nerwowy nie jest w stanie pomieścić poruszenia, jakie powstaje w nim w konsekwencji przerażającego/przytłaczającego zdarzenia, sytuacji lub relacji (np. wypadku samochodowego, spóźnienia się na maturę, czy ...

04/07/2025

„Nie nosimy fartucha, by wypisywać leki.
Nosimy odpowiedzialność za czyjeś ostatnie “mam jeszcze siłę” – zanim nastąpi cisza.”

„Nie jesteśmy przyjaciółmi na godzinę.
Nie jesteśmy „od rozmów”.
Jesteśmy Psychologami.”

„To my jesteśmy pierwszymi, do których przychodzi się po ratunek, gdy wszystko inne już zawiodło.
To do nas mówi się rzeczy, których nie słyszy nikt inny.
To my patrzymy w oczy człowiekowi, który nie widzi już sensu.”

„Nie dajemy rad z internetu.
Nie serwujemy pustych frazesów.
Nie jesteśmy od “uśmiechnij się i będzie lepiej”.”

„Pracujemy z ludźmi, którzy się duszą, choć oddychają.
Którzy funkcjonują, choć nie żyją naprawdę.
Którzy każdego dnia toczą walkę – niewidzialną, cichą, samotną.”

„Nie przepisujemy leków,
ale jesteśmy tymi, którzy pomagają je zrozumieć.
Nie robimy cudów, ale jesteśmy obecni wtedy, gdy już nikt inny nie pozostał.”

„Codziennie odbudowujemy ludzkie poczucie wartości, rozbrajamy traumy, które niszczyły życie przez lata, i uczymy, że prośba o pomoc to nie słabość – to siła.”

„W systemie, który zepchnął zdrowie psychiczne na margines,
my próbujemy trzymać ludzi przy życiu.
Dosłownie.”

„Zmagamy się z brakiem dostępu do specjalistów,
z niewystarczającą liczbą godzin,
z niskim finansowaniem,
z brakiem systemowych rozwiązań.
A mimo to – jesteśmy.”

„Jesteśmy w szkołach, kiedy dzieci nie dają już rady.
W szpitalach, kiedy ciało nie daje rady, bo psychika pierwsza się poddała.
W przychodniach, gdzie człowiek przychodzi po skierowanie, a potrzebuje być usłyszany.”

„Nie jesteśmy “od głowy”.
Jesteśmy od człowieka – w całości.”

„Gabinet psychologa to nie gabinet z kozetką do leżenia ale miejsce gdzie omawiane jest to czego nie widać- trudne emocje i uczucia”

„Chcemy być uznani za to, kim naprawdę jesteśmy:
specjalistami zdrowia psychicznego,
a nie dodatkiem do psychiatry, nie kosztownym luksusem, nie opcją, „jeśli starczy funduszy”.”

„Domagamy się miejsca przy medycznym stole, gdzie decyduje się o systemie.
Potrzebujemy przepisów, które wspierają, a nie utrudniają pomoc.
Potrzebujemy zaufania. Przede wszystkim – od decydentów, ale też od społeczeństwa.”

„Nie ma leczenia bez uwzględnienia psychiki.
Nie ma zdrowia bez zdrowia psychicznego.”

„W systemie Ochrony Zdrowia – jesteśmy często ostatnią nadzieją.
Ale wciąż za rzadko się o nas mówi.”

„Pracujemy z ludźmi poranionymi, wycofanymi, roztrzęsionymi.
Z tymi, którzy nie wierzą już nikomu – a mimo to próbują zaufać nam.
Z tymi, których nikt wcześniej nie słuchał.
Z tymi, którym powiedziano: „weź się w garść” – zamiast „chcę Ci pomóc”.

„Nie czekamy na cud.
Jesteśmy jego częścią. Codziennie. Po cichu. W czterech ścianach gabinetu.”

„Nie oceniajcie nas po memach z social mediów.
Nie oczekujcie, że naprawimy dekady cierpienia w 45 minut.
Nie nazywajcie nas luksusem – jesteśmy ratunkiem.”

„Jesteśmy Psychologami.
A psychologia – to nie dodatek. To fundament.”Fundacja Nie Widać Po Mnie Polskie Towarzystwo Psychologiczne

06/06/2025

Faceci też tęsknią. Tylko nikt ich o to nie pyta.

Nikt nie siada obok nich i nie mówi:
„Hej, za czym Ty tak naprawdę tęsknisz?”
Bo przecież mężczyzna nie tęskni.
On ma „ogarniać”.
„Radzić sobie”.
Nie zawracać głowy swoimi uczuciami.

A więc tęsknią po cichu.

Za czułością, której nie umieją nazwać,
za spokojem, którego nigdy nie mieli,
za relacją, w której nie muszą być cały czas silni.

Tęsknią za ojcem, który nigdy nie przytulił.
Za matką, która kochała, ale wymagała bycia grzecznym, mądrym, „dzielnym chłopcem”.
Tęsknią za sobą z dzieciństwa – zanim nauczyli się, że emocje są niewygodne, słabe, niepotrzebne.

I tęsknią za kobietą, z którą mogliby być prawdziwi.
Nie tylko dobrzy w łóżku, nie tylko „zaradni”, nie tylko stabilni.
Tylko prawdziwi.
Z lękiem. Z wątpliwościami. Z cichym „nie wiem, czy dam radę”.

Ale większość z nich się nie przyznaje.
Bo kiedyś ktoś im powiedział, że „nie ma co się rozklejać”.
Albo że jak pokażą słabość – to nikt ich nie będzie szanował.
I teraz noszą w sobie cały ten głód.
Głód bycia zrozumianym.
Nie przez terapeutę.
Nie przez przypadkową kobietę z internetu.
Tylko przez tę jedną – najbliższą.
Której nie wiedzą, jak to powiedzieć,
bo od lat ćwiczyli jedynie milczenie.

Więc gdy ona pyta: „Co się z Tobą dzieje?” – on mówi: „Nic.”
A wewnątrz aż krzyczy:
„Tęsknię, k***a. Za czymś, czego nawet nie umiem nazwać. Za sobą. Za spokojem. Za tym, żeby ktoś mnie przytulił i powiedział: już możesz nie być silny.”

Ale nie mówi tego.
Bo boi się, że nie zostanie zrozumiany.
Bo nie wie, czy potrafi jeszcze czuć bez strachu.

A ona nie wie, że on tęskni.
Bo nie chce się narzucać.
Bo nie chce go zawstydzić.
Bo też się boi – że jak zapyta zbyt mocno, to on odejdzie.
I tak żyją obok siebie – pełni emocji, których nikt nie wypowiada.

A przecież to wszystko w nich jest.

Zaufajcie sobie, k***a.
Nie po to, żeby się rozpaść.
Tylko po to, żeby wreszcie zacząć być razem naprawdę.

Adres

Ulica Elizy Orzeszkowej 2
Lublin
20-435

Godziny Otwarcia

16:00 - 21:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Monika Jachowicz - psychologia, psychoterapia umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Monika Jachowicz - psychologia, psychoterapia:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram