DietaClinica -Dietetyk Odchudzanie Lublin

21/05/2023

Kochani, potrzebujemy Waszego wsparcia. Zachęcam do podpisania petycji. Chodzi o projekt ustawy dotycz. zawodów medycznych, która w takiej formie jest dla nas bardzo krzywdząca.
Sprawa pilna!
Mamy czas do wtorku!
Co nam dietetykom to da? :
-możliwość tworzenia samorządów zawodowych!
- zapewni nam możliwość reprezentacji, tworzenia standardów pracy, kształcenia, wsparcie prawne i organizacyjne i realną możliwość weryfikowania kwalifikacji do pracy jako dietetyk.
Dziękuje w imieniu dietetyków!

W związku z procedowanym projektem ustawy o innych zawodach medycznych, my niżej podpisani - zarząd i członkowie PZZD, przedstawiciele wszystkich żywieniowców oraz inni obywatele RP - stanowczo sprzeciwiamy się włączeniu do listy zawodów objętych rzeczoną ustawą zawodu dietetyka, jeśli...

16/04/2021

Nasz pacjent potrzebuje pomocy 😢

Prosimy o pomoc w zbiórce pieniędzy dla przyjaciela. Artur Zjawa Szymański to dla niego jest zbiórka. Jest po operacji kręgosłupa i leży w śpiączce w klinice . W Polsce czas oczekiwania na operację na CITO to jest siedem miesięcy .Każdy dzień to walka by po wybudzeniu mógł chodzić. D...

29/11/2020

🍰 MECHANIZM PRZEJADANIA SIĘ 🍰 ~ Dietetyczka Gabriela

Postanowiłam, że dzisiaj przybliżę Wam mechanizm przejadanie się. Nawiązuje on oczywiście do poprzednich dwóch postów, gdzie pisałam, dlaczego cheat meal nie jest dobrym rozwiązaniem, a jedzenie słodyczy to od czasu do czasu fajna opcja.
Na początku przygody z odchudzaniem, najczęstszą motywacją jest dyskomfort związany z masą ciała i chęć zmiany wyglądu. W związku z tym wprowadzamy restrykcje żywieniowe, które mają za zadanie, w naszej opinii, pomóc nam w osiągnięciu wymarzonej sylwetki. Sami narzucamy na siebie presję i w napięciu czekamy na rezultaty.
Na Uniwersytecie Stanu Minnesota w USA wykazano, że u osób poddanych dużym restrykcjom żywieniowym występują wyraźne zmiany emocjonalne. Jest to między innymi żal, poczucie niepokoju lub nawet stany depresyjne. Fiksacja na tematyce odżywiania powoduje obniżoną zdolność skupienia na innych tematach dotyczących naszego życia codziennego.
Prędzej czy później, w trakcie odchudzania, napotykamy na przeszkodę - znajomi namawiają na pizze, babcia upiekła ulubione ciasto (babci się nie odmawia!!!). I tu pojawia się coś, co przez ekspertów nazywane jest efektem progu. Jest to pewnego rodzaju "odhamowanie". Odstępstwo od nałożonych restrykcji, które wcześniej były za duże, wyzwala chęć objadania się. W praktyce wygląda to tak, że w normalnej sytuacji na imieninach u cioci zjedlibyście tylko kawałek sernika, ale jak już jest okazja... To zjecie 3 kawałki + kilka cukierków i jeszcze wypijecie z wujkiem butelkę nalewki.
I byłoby fajnie gdyby po epizodzie objadania się można było wrócić do kontynuowania diety. Niestety najczęściej występują 2 scenariusze: 1. poczucie winy i dalsze objadanie się lub 2. poczucie winy, narzucenie większych restrykcji, które sprzyjają jeszcze częstszym epizodom objadania. Tak czy inaczej, kończymy w punkcie wyjścia. Dlatego redukcja masy ciała powinna być przeprowadzana stopniowo (-0,5 max 1kg na tydzień) i racjonalnie, najlepiej pod okiem specjalisty.
_____________________________________________________

27/11/2020

🍦 ZASADA 80/20 - CZYLI JAK JEŚĆ SŁODYCZE NA DIECIE 🍦 ~ Dietetyczka Gabriela
W ostatnim poście pisałam o podejściu do diety "wszystko, albo nic". Innymi słowy - zjadłam jedno ciastko więc równie dobrze mogę wyzerować opakowanie. Z psychologicznego punktu widzenia takie myślenie, tak samo jak dzielenie produktów spożywczych na złe i dobre (albo – co gorsza – grzeszne lub zakazane) może łatwo doprowadzić do poważnych zaburzeń odżywiania.
Z pomocą przychodzi zasada 80/20. Na czym polega? 80% spożywanych produktów to te zdrowe, a 20% słodycze, alkohol lub inna żywność rekreacyjna, które oczywiście są wliczane w dzienną kaloryczność. W praktyce wygląda to tak, że w ciągu dnia możesz zjeść 4 posiłki zdrowe, pełne warzyw i owoców, a na przekąskę zjeść swój ulubiony batonik. Inna opcja to taka, że w ciągu tygodnia raz wybierasz się na kolację do restauracji (znowu podejście 0:1 - wyjście do restauracji nie oznacza, że "wszystko przepadło" i możesz zjeść 2 pizze i opakowanie lodów).
Podczas redukcji takie podejście może być problematyczne. Dlaczego? Ponieważ bardziej najesz się brązowym ryżem i dużą porcją warzyw niż ptasim mleczkiem. Z psychologicznego punktu widzenia jest to o tyle dobre myślenie, że podejmujesz świadomą decyzję - "zjedzenie dodatkowej porcji warzyw/owoców jest dla mnie korzystniejsze" niż "nie wolno mi jeść ptasiego mleczka".
Jak to jest podczas współpracy z dietetykiem? Jeśli Twój stan zdrowia na to pozwala - zawsze pytam o ulubione przekąski/ słodycze/ żywność rekreacyjną i w miarę możliwości wplatam ją do jadłospisu. Jest jednak jedna rzecz na którą się nie godzę - alkohol. Dlaczego? Mało kto po otworzeniu butelki wina wypije tylko jedną lampkę, zamiast wyzerować butelkę. Zawsze powtarzam moim pacjentom - jeśli w trakcie naszej współpracy, od czasu do czasu, zjesz porcję lodów, kilka ciastek lub raz na 2-3 tygodnie zamówisz jedzenie TO NIC SIĘ NIE STANIE. Wydłuży to czas trwania dietoterapii, ale najgorsze co można zrobić to mieć z tego powodu wyrzuty sumienia, karać się lub zataić to przed dietetykiem.
______________________________________

25/11/2020

🍕CHEAT MEAL - KOGO PRÓBUJESZ OSZUKAĆ?🍕 ~ Dietetyczka Gabriela
Dr Damian Parol napisał cudowne porównanie, którego zawsze używam, tłumacząc pacjentom, dlaczego nie wolno podchodzić do diety 0:1.
"Cheat meal w domyśle zakłada, że coś jest nie tak z naszą dietą. Czy zdradzałbyś żonę z którą jesteś szczęśliwy? Nie sądzę. To czemu oszukujesz na diecie, która jest -rzekomo- idealna? I nie chodzi mi o to, że musisz zawsze jeść tak samo i nie wolno pójść na burgera z frytkami. Chodzi o to, że nazwanie czegoś oszustwem warunkuje Twój stosunek do tego." [link do artykułu na blogu Dr Damian Parol w komentarzu]
Nazywając wyjście ze znajomymi na pizze, kolacji z mężem przy winie, jako Cheat Meal jesteśmy na prostej drodze do zaburzeń odżywiania. Dlaczego? Ponieważ zaczynamy dzielić jedzenie na złe i dobre, a jak już jeden dzień diety jest stracony, to w sumie można sobie odpuścić cały weekend, bo "zacznę od poniedziałku". W poniedziałek pojawiają się wyrzuty sumienia 👉 Przejadałam się przez ostatnie dwa dni, więc teraz obetnę kalorie, żeby "nadrobić". Tak zaczyna się błędne koło 👉 dieta jest zbyt restrykcyjna więc czujesz się źle psychicznie i fizycznie. Nagle pizza, piwo i lody to jedyne, o czym myślisz. Jak już się dorwiesz do zamrażarki, zjesz pudełko lodów, a może i frytki, bo trzeba się najeść na zapas... Kto przerabiał to na sobie? Ja się przyznaję bez bicia 🙋‍♀️

Jak sobie z tym radzić?
1. Przestań nazywać produkty rekreacyjne i posiłki w restauracji "Cheat Meal".
2. Dopuść do siebie myśl, że na wino i czekoladę, od czasu do czasu też jest miejsce w zdrowej diecie.
3. Jeśli często pojawia się u Ciebie potrzeba jedzenia czegoś "niezdrowego" lub wręcz przejedzenia się 👉 poproś o pomoc specjalistę.
_______________________________________
Umów się na konsultację z dietetykiem! Napisz w wiadomości prywatnej na Facebooku DietaClinica lub Instagramie !
_______________________________________

20/11/2020

🥑 DIETY ROŚLINNE TO NIE TYLKO WEGANIZM 🥑 ~ Dietetyczka Gabriela
Po polsku, diety roślinne to to samo co po angielsku nazywamy plant based (bazowane na roślinach). Form diet roślinnych jest naprawdę wiele. Chcąc ograniczyć jedzenie mięsa w celach zdrowotnych/ środowiskowych lub etycznych, nie musisz przechodzić od razu na restrykcyjny weganizm. Wystarczy, że 3 obiady w tygodniu zjesz bez mięsa - można je zastąpić tofu - a do pozostałych dań dorzucisz więcej warzyw i owoców.
Pamiętaj, że prawidłowo zbilansowana dieta roślinna nie powoduje niedoborów i jest bezpieczna na każdym etapie życia 🥰

________________________________________________________
Umów się na konsultację z dietetykiem! Napisz w wiadomości prywatnej na Facebooku DietaClinica lub Instagramie !
________________________________________________________

18/11/2020

🐷 SZCZERZE O MINUSACH WEGANIZMU 🐷 ~ Dietetyczka Gabriela

Już kiedyś wspominałam, że jestem wegetarianką (wegetarianizm - wyłączenie z diety mięsa i ryb), ale dlaczego nie weganką (weganizm - wyłączenie z diety wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego)? O tym jest dzisiejszy post...

🍀 Co przychodzi Ci pierwsze na myśl, kiedy myślisz o wadach diety wegańskiej? Pewnie to, że jest droga, je się sałatkę na każdy posiłek, a w restauracji siedzi się przy szklance wody. To może i było prawdą, ale jakieś 15 lat temu. Od dawna nie byłam w restauracji, w której nie byłoby opcji wegańskiej (nie, nie chodzę do wege barów), w sklepach jest cała masa wegańskich produktów oraz wegańskiego "nabiału", a cały internet jest wręcz zalany szybkimi, pysznymi przepisami na pełnowartościowy wegański posiłek.

🍀 W mojej opinii największym minusem diety wegańskiej jest to, że wszystkie jej podstawowe składniki takie jak kasze, warzywa, roślinne źródła białka trawią się koszmarnie długo. Dla osoby, która cierpi na dolegliwości ze strony układu pokarmowego - wdęcia, zaparcia, bóle brzucha, uczucie pełności - taka dieta może nie być odpowiednia. Czy jeśli jesteś na diecie wegańskiej, a cierpisz na Zespół Jelita Drażliwego, to znaczy, że musisz z tej diety zrezygnować? Absolutnie nie! Sprzeczność? Pamiętajcie, że każda osoba jest inna i każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie.

🍀 Tak jak już wspomniałam wyżej, białko roślinne trawi się długo. Dla "normalnej" osoby prawdopodobnie nie będzie to miało żadnego znaczenia, ale dla sportowca? Są badania (link w komentarzu), które pokazują, że białko roślinne gorzej stymuluje syntezę białek mięśniowych. Problemem może być także niższa zawartość leucyny, która ma działanie anaboliczne. Czy to znaczy, że na roślinach nie da się budować mięśni? Na poziomie amatorskim - da się. Na poziomie zawodowym? Zależy... W tym miejscu chciałabym także obalić mit, że białko roślinne nie jest pełnowartościowe. Bzdura! Rośliny zawierają wszystkie niezbędne aminokwasy egzogenne.

🍀 Największy minus... BRAK SERA! 😂
________________________________________________________
Umów się na konsultację z dietetykiem! Napisz w wiadomości prywatnej na Facebooku DietaClinica lub Instagramie !
________________________________________________________

16/11/2020

🍑 4 CIEKAWE FAKTY - OWOCE I WARZYWA 🍑 ~ Dietetyczka Gabriela

1️⃣ Spożywaniu mniej niż 500 g owoców i warzyw dziennie przypisuje się odpowiedzialność za 7,8 mln przedwczesnych zgonów rocznie.

2️⃣ Polskie zalecenia zdrowego żywienia rekomendują jedzenie minimum 500 g warzyw i owoców dziennie, spożywanie warzyw i owoców w każdym posiłku oraz różnorodność spożywanych warzyw i owoców.

3️⃣ Aby dostarczyć 100 g fruktozy - ilość podawana często jako granica bezpiecznej, nieszkodliwej dawki - należałoby spożyć około 1,8 kg jabłek lub 4 kg truskawek, lub wypić 1,3 L Pepsi.

4️⃣ Spożywanie 200 g owoców dziennie wiąże się ze zmniejszeniem śmiertelności ze wszystkich przyczyn o 15%.
_______________________________________________________
Umów się na konsultację z dietetykiem! Napisz w wiadomości prywatnej na Facebooku DietaClinica lub Instagramie !
______________________________________________________

14/11/2020

🥛 PROBIOTYKI 🥛 ~ Dietetyczka Gabriela
Czy nazwy takie jak probiotyki lub żywność funkcjonalna kojarzą Ci się tylko z suplementami? Z tego posta dowiesz się, dlaczego warto jeść kiszonki i produkty fermentowane 👉

🥗 Kiszonki - To chyba jeden z najpopularniejszych produktów u nas w kraju. Znacie kogoś, kto nie lubi kiszonych ogórków? 🤔 Zarówno kiszone ogórki jak kapusta, są bardzo ważne z powodu swoich walorów odżywczych. Duża zawartość witaminy C, antyoksydantów oraz błonnika sprawiają, że są to po prostu SUPER FOODS! A jakby tego było mało, kiszona kapusta zawiera także glukozynolany, które wykazują dużą aktywność przeciwnowotworową!

🍛 Tempeh - Kto słyszał o tempehu, ręka w górę! 🙋‍♀️🙋 To nic innego jak fermentowana soja. Zawarte w tym produkcie szczepy bakterii są uważane za ochronne dla naszego przewodu pokarmowego. Eliminują z niego patogenne i toksyczne składniki. Okazuje się, że także mogą obniżyć poziom "złego" cholesterolu! 💖[link do artykułu w komentarzu]

🥛 Kefir - Od czasów antycznych fermentowane mleko było używane do leczenia problemów jelitowych - w tym bóli brzucha i biegunek, a także infekcji układu oddechowego. Obecnie wiemy, że kefir wpływa także pozytywnie na naszą odporność 💪 Dlatego szczególnie warto uwzględnić go w swojej diecie w okresie jesienno-zimowym.

🥣 Activia - Badania przeprowadzone na kobietach z Zespołem Jelita Drażliwego wykazały, że regularne spożywanie tego jogurtu przyczyniło się do ogólnej poprawy samopoczucia pacjentek. Przede wszystkim zmniejszyły się ich dolegliwości żołądkowo-jelitowa, a także zniknął problem częstych, bolesnych wzdęć brzucha 🤰 [link do badań w komentarzu]
_________________________________________________________________
Umów się na konsultację z dietetykiem! Napisz w wiadomości prywatnej na Facebooku DietaClinica lub Instagramie !
_________________________________________________________________

11/11/2020

🥦 3 POWODY, DLA KTÓRYCH WARTO JEŚĆ WARZYWA 🥦 ~Dietetyczka Gabriela

Cześć! Jedni świętują, inni leniuchują, a jeszcze inni... pracują 😀 Ale taka praca to sama przyjemność! W nawiązaniu do naszego Warzywnego Wyzwania chciałabym przedstawić Wam 3 argumenty, które mam nadzieję, zachęcą Was do jedzenia większej ilości warzyw.

1️⃣ Warzywa zmniejszają ryzyko rozwoju chorob układu krążenia, działają antyoksydacyjnie - hamując proces starzenia i rozwoju nowotworów, regulują działanie hormonów i stymulują układ immunologiczny.
2️⃣ Błonnik zawarty w warzywach jest szczególnie cennym składnikiem diety. Kwasy tłuszczowe powstałe w wyniku jego fermentacji znacząco ograniczają prawdopodobieństwo rozwoju raka jelita grubego oraz wpływają na ogólną poprawę zdrowia jelit. (Kołodziejczyk i Michniewicz, 2018) Błonnik zwiększa uczucie sytości oraz wydłuża proces trawienia, dzięki czemu jego odpowiednia zawartość w diecie może pomóc w utrzymaniu zdrowej masy ciała oraz obniżeniu poziomu insuliny.
3️⃣ Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożywanie 5 porcji dziennie. Każda porcja warzyw i owoców zwiększa ich działanie prozdrowotne, dostarczając różnorodne składniki bioaktywne do naszego organizmu, takie jak karotenoidy (beta-karoten, likopen), witaminy: C i E, kwas foliowy, selen, flawonoidy, izoflawony oraz błonnika.

Czy już udało mi się Was przekonać? 🤔

__________________________________________________________________
Umów się na konsultację z dietetykiem! Napisz do nas wiadomość na Facebooku DietaClinica lub Instagramie !
__________________________________________________________________