22/04/2021
Dzisiejszy post będzie długi, jednak stanowczo wart uwagi dla osób odchudzających się, które pragną podkręcić efekty i zmotywować organizm do szybszej utraty masy ciała.
Rzecz będzie o poście przerywanym czyli Intermittent Fasting.
Z jakiegoś powodu posty towarzyszą nam od zarania dziejów a ich znaczenie, często przypisywane pobudkom religijnym, ma również uzasadnienie naukowe.
Istnieje kilka rodzajów postu przerywanego, jednak osobom zaczynającym swoją z nim przygodę, proponuję zaczynać od 12 godzin tzw. okna żywieniowego i 12 godzin powstrzymywania się od jedzenia (w tym większą część zabiera nocny sen). Stopniowo należy zwiększać ilość czasu bez jedzenia, do minimum 16 godzin na dobę.
Co nam daje post i dlaczego jest taki skuteczny?
Pierwszą podstawową zaletą jest zanikanie uczucia łaknienia. Organizm dostosowuje się do naszego nowego tryby życia i przestaje domagać się pożywienia w pozostałym czasie. Ułatwia to utrzymanie ustalonego deficytu kalorycznego. Mając ograniczony czas na jedzenie w ciągu dnia, nie jesteśmy w stanie przyswoić nadmiernych ilości kalorii.
Post przerywany jest doskonałą metodą na wyrównanie gospodarki cukrowej i insulinowej w organizmie. Cukrzyca i insulinooporność to obecnie ciche pandemie naszych czasów. Powstrzymując się od jedzenia przez większość doby, organizm zaczyna czerpać energię z zasobów zgromadzonych w ciele. Najpierw korzystając z zapasów glikogenu w wątrobie, następnie sięga po zapasy tłuszczu. Brak posiłków oznacza brak wyrzutów insuliny, co w dłuższym czasie uwrażliwia tkanki na jej działanie.
Kolejny plus to zjawisko autofagii. Organizm pozbawiony zewnętrznego odżywiania, zaczyna spalać toksyny i złogi zaśmiecające tkanki. Efektem tego mogą być przejściowe bóle głowy czy problemy skórne, a następnie znaczne poprawienie stanu skóry, włosów, przypływ energii i endorfin :)
Post przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej, poprawia metabolizm i sprawia, że dieta nie musi być mega restrykcyjna i męcząca. Co więcej jej efekty będą trwałe!
Zasady postu są bardzo proste. W godzinach okna żywieniowego jemy posiłki z ustaloną kalorycznością, nie obniżając jej nadmiernie. Pozostałe 16 godzin dozwolone są woda, kawa bez cukru i mleka, herbaty ziołowe. Bardzo ważne jest nawodnienie organizmu po nocy, kiedy w naturalny sposób jesteśmy odwodnieniu po śnie. Czas okna żywieniowego można dostosować do swojego trybu życia. Jeżeli nie lubisz śniadań, możesz zacząć od pierwszego posiłku np. o godz 12, ostatni spożywając o godz. 20. Osoba, która wstaje wcześnie rano i odczuwa głód po przebudzeniu, może mieć swoje okno w godz np. 8-16.