Perspektywa ZERO

04/11/2025

Każde odkrycie siebie, i tak prowadzi ku nieświadomości kolejnego poziomu. Rozwój jest nieskończony i dopóki trwasz – na pewnych poziomach jesteś świadomy, a na innych błądzisz. Uczysz się odczytywać drogowskazy w labiryncie duszy. Oto parę wniosków i rad z dotychczasowej podróży, które dedykuję wszystkim czytelnikom, nauczycielom, uczniom, przyjaciołom i towarzyszom na drodze samopoznania:

✨ Jeśli ktoś próbuje zgasić Twoje światło, to znaczy, że nie odkrył w pełni swojego. Ludzie prawdziwie przebudzeni nie walczą z przebudzeniem innych. Wiedzą, że światła mają się łączyć w coraz szerszą prawdę, a nie wzajemnie zwalczać. Jeśli „oświecony” ma potrzebę rywalizowania i degradowania ludzi, zamiast zająć się swoją przestrzenią, to może znaczyć, że cienie przysłaniają mu jego własne światło i pole ekspresji. Człowiek, który ma potrzebę atakowania innych, wciąż poszukuje w nich cząstek siebie.

✨ Człowiek jest unikalnym, brakującym puzzlem w układance ducha. Na głębszym poziomie rozumienia nie ma lepszego czy gorszego odbioru Źródła. Każdy jest inną cząstką w tym samym obrazie. Ma więc prawo do swojej perspektywy i oceny rzeczywistości. Perspektywy się łączą w różnych barwach miłości, a nie wykluczają.

✨ Nie ma jedynej słusznej filozofii i praktyki, która sprawdzi się u wszystkich ludzi. Każdy jest po coś w mozaice świata i rezonuje przede wszystkim z elementami sąsiednimi. To one tworzą jego miejsce w umyśle zbiorowym. Cała sztuka to rozpoznać swoje uwarunkowania i zrozumieć ich przyczyny na poziomie boskiego planu – duszy. To prowadzi do wzięcia odpowiedzialności za swoją przestrzeń i odwagi do wyrażania siebie.

✨Jeśli ktoś nie widzi wartości w tobie i miejscu w którym jesteś, to nie oznacza, że Źródło też nie widzi. Wręcz przeciwnie. To znak, żebyś wreszcie się dźwignął i uwierzył w wewnętrzną prawdę, która ciebie zrodziła i prowadzi przez życie. Jesteś po to, by nauczyć się rozświetlać to miejsce w umyśle Boga, dla którego zostałeś stworzony.

✨ Osoby rezonujące z twoim odbiorem prawdy i doświadczeniem zainspirujesz i pomożesz, a resztę ludzi utwierdzisz w ich przekonaniach. Każdy zobaczy w tobie to, na co jest gotowa jego świadomość. Dla jednych będziesz szalony i głupi, dla innych mądry i fascynujący. Najważniejsze, żebyś był Prawdziwy. Doświadczasz, błądzisz i uczysz się w zgodzie z własną duszą. W końcu w niej i ku niej wzrastasz.

✨ Pamiętaj, że bierzesz odpowiedzialność za sianie ziaren w swojej przestrzeni, a nie za to, czy one wykiełkują. Prędzej czy później ziemia będzie gotowa, gdy cierpliwie będziesz ją przygotowywał. Na dzień dzisiejszy, zajmujesz się swoim polem działania, a nie cudzym. Cudze przestrzenie mają swoich siewców i uszanuj je.

✨ Nie bądź naiwny w realizowaniu swojej pracy. Bądź skuteczny. Nie trać czasu na walkę z wiatrakami, bo całego świata nie przekonasz do swojej wizji. Ale możesz zająć się tymi, którzy są towarzyszami na drodze. To oni ciebie rozumieją, bo łączą was te same doświadczenia i ten sam duch. Rezonujące świadomości tworzą coraz większe słońce, które rozświetla waszą przestrzeń, nie wchodząc w drogę innym słońcom.

✨ Pamiętaj, przestrzeń jest w stanie pomieścić nieskończoność gwiazd, a ty jesteś jedną z nich. Poznałeś swoją ciemność, zatraciłeś na wiele lat i nie zginąłeś. Wynurzyłeś się z wiedzą o sobie. Teraz miej odwagę w tej ciemności świecić i być sobą. Uśmiechnij się do innych gwiazd, nawet, jeśli ich blasku nie rozumiesz. Nie musisz. Pozwól im również świecić. Masz całą wieczność by poznać wszystkie swoje lustra.

❤

Zgadzasz się? Jeśli moje teksty uważasz za wartościowe, proszę polub, udostępnij albo zostaw komentarz. Dziękuję !

Farida Sorana

07/09/2025

Dziś rozpoczyna się trzeci sezon jesieni w ramach systemu 24 sezonów słonecznych i nazywa się on Biała Rosa.

Powietrze z wilgocią wyraźnie schładza się co powoduje powstanie rosy, którą Chińczycy nazywają białą rosą. Jest jeszcze jeden sezon z rosą w nazwie, ale ten nadejdzie dopiero w październiku i wtedy rosa będzie już zamarzać.

✅Sen

👉 Jesienią ważne jest, aby wcześnie kłaść się spać i wstawać, wstając o świcie, aby regulować qi i umysł, umożliwiając swobodny przepływ qi ciała, chroniąc system Płuc i przeciwdziałając skutkom jesiennej suchości. Siedem-osiem godzin snu w nocy zapewnia pełne wypoczęcie w ciągu dnia, pozwalające poradzić sobie ze zmienną pogodą. Oprócz długości snu, starożytni zwracali również szczególną uwagę na kierunek snu. W książce dynastii Tang „Qian Jin Yao Fang: Dao Lin Yang Xing czytamy: „Zwykli ludzie powinni spać z twarzą zwróconą na wschód wiosną i latem, a na zachód jesienią i zimą”. Podobne stwierdzenie znajduje się w traktacie dynastii Qing o ochronie zdrowia osób starszych, „Lao Lao Heng Yan. Starożytni lekarze uważali, że wiosna i lato, kojarzone z yang, wymagają spania z głową zwróconą na wschód, natomiast jesień i zima, kojarzone z yin, wymagają spania z głową zwróconą na zachód, zgodnie z zasadą „odżywiania yang wiosną i latem oraz odżywiania yin jesienią i zimą”.

✅Ochrona przed czynnikami patogennymi

👉W Chinach istnieje powiedzenie „Nie wystawiaj się na działanie czynników zewnętrznych podczas okresu Białej Rosy odnosi się do znaczenia utrzymywania ciepła w tym okresie i unikania prześwitujących ubrań.

👉Płuca 🫁 należą do elementu metalu w Pięciu Przemianach (Wu Xing), odpowiadający jesieni. Funkcja systemu Płuc osiąga szczyt jesienią. Klimat jesienny charakteryzuje się suchością, a Płuca jako wrażliwy system nie toleruje zimna ani nadmiernego ciepła, jest podatny na uszkodzenia spowodowane jesienną suchością, co powoduje suchość w ustach i gardle, suchy kaszel z niewielką ilością plwociny, suchą skórę, zaparcia, a nawet, w ciężkich przypadkach, kaszel z krwią.

✅Dieta🥠

👉Dlatego odżywianie systemu Płuc jesienią jest niezbędne. Spożywanie zbilansowanej diety i pożywnych produktów, takich jak miód, lilie (Bai He), migdały, Pseudostellaria pseudoginseng (Tai Zi Shen) i kłącze pochrzynu (Shan Yao), może odżywić system Płuc i Żołądka, korzystnie wpływając na zdrowie. Włączenie do codziennej diety składników leczniczych i jadalnych, takich jak żeń-szeń amerykański (Xi Yang Shen), bulwa lilii (Bai He), mogą również złagodzić jesienną suchość.

👉 W książce Sun Simiao „O odżywianiu ciała" czytamy: „W sierpniu qi systemu Serca jest słabe, a dominuje element metalu związany z systemem Płuc. Zmniejsz goryczkę i zwiększ ostrość, aby wspomóc ścięgna i uzupełnić krew, odżywiając system Serca, Wątroby, Śledziony i Żołądka”. Dlatego pikantne potrawy, takie jak por, kolendra, wino ryżowe itp., również nadają się do spożycia w sezonie Białej Rosy, aby wspomóc qi wątroby i zapobiec blokowaniu elementu drewna związany z systemem Wątroby przez element metalu związanego z systemem Płuc; w związku z tym należy ograniczyć spożycie gorzkich pokarmów, takich jak gorzki melon i sałata.

✅Emocje😢

Według medycyny chińskiej zaburzenia emocjonalne są częstą przyczyną chorób.

Powinniśmy aktywnie reagować na wahania emocjonalne i rozwiązywać je, czy to poprzez rozmowy z rodziną i przyjaciółmi, czy też korzystając z pomocy psychologa/psychoterapeuty. Możemy również pielęgnować swoje emocje poprzez hobby i aktywność na świeżym powietrzu.

✅Aktywność fizyczna🚶‍♂️

👉Przyjemna jesienna pogoda sprawia, że jest to prawdopodobnie najlepsza pora roku na ćwiczenia. W sezonie Białej Rosy można zwiększyć czas i częstotliwość ćwiczeń na świeżym powietrzu. Wybór ćwiczeń powinien być jednak indywidualny. Unikaj forsownej aktywności.

👉Skup się na bardziej relaksujących ćwiczeniach, takich jak piesze wędrówki i spacery. Aktywności te nie obciążają stawów, ale wzmacniają serce i płuca, pomagając poprawić metabolizm.
Nie zapominaj o tym, jak ważne jest zachowanie ciepła podczas ćwiczeń, zwróć szczególną uwagę na ochronę klatki piersiowej i pleców, aby uniknąć przeziębienia.

Osoby chcące dowiedzieć się więcej o medycynie chińskiej zapraszam na kurs "Wprowadzenie do chińskiej medycyny". Pełne info w linku w komentarzu.

13/08/2025

07/07/2025

Dziś rozpoczyna się sezon zwany Mniejsze Gorąco. Wbrew swojej nazwie zwykle oznaczał on nadejście największych upałów🔥, które trwały przez miesiąc a więc także przez kolejny sezon słoneczny zwany Większe Gorąco. Jednak według moich obserwacji z ostatnich 3 lat to zmieniło się i przesunęło na czas sierpnia a w zeszłym roku także na ¾ września. Zobaczymy jak będzie w tym roku.

✅Czas sezonu Mniejsze Gorąco oznacza dla nas, że w naszym organizmie energia yang czyli energia aktywności jest najsilniejsza💪. Pomimo, że w tym czasie energia ta w nas jest najsilniejsza powinniśmy zwrócić uwagę na odpowiednią harmonię pomiędzy pracą i odpoczynkiem. Jeśli teraz za mocno wykorzystamy nasze zasoby energii yang to możemy bardzo tego pożałować w kolejnych porach roku gdy w przyrodzie w tym i w nas energia ta stopniowo maleje.

✅W medycynie chińskiej energia yang wiąże się m.in. z odpornością stąd jeśli teraz wykorzystamy zbyt mocno nasze zasoby energii yang możemy mieć gorszą odporność na jesień i zimę i możemy wtedy też czuć się bardzo często i mocno zmęczeni nieadekwatnie do naszych aktywności.

✅Paradoksalnie mimo, że teraz w naszym ciele energia yang jest najsilniejsza to gorąco w pogodzie powoduje, że tracimy dużo tej energii (organizm wykorzystuje ją do wewnętrznej „klimatyzacji”).
W obecnym czasie rutyna dnia w której mamy zapewnioną regularność w zakresie posiłków, pracy, wypoczynku i snu jest szczególnie ważna. Jesteśmy w czasie gdy wciąż dni są dłuższe niż noce i powinniśmy w związku z tym chodzić spać później a wstawać wcześniej. Jak to przełożyć na konkretne godziny? Chińczycy zalecają w obecnym sezonie kłaść się spać 🌙pomiędzy 22.00-23.00, wstawać o 6.30 i o ile to możliwe korzystać z półgodzinnej drzemki po lunchu.

✅Medycyna chińska uważa, że pot powstaje z płynów ustrojowych💦 a płyny ustrojowe i krew🩸 mają to samo źródło. Intensywne ćwiczenia powodujące nadmierne pocenie są z tej perspektywy bardziej szkodliwe niż korzystne. Na skutek długotrwałego uprawiania tak intensywnych ćwiczeń ludzie stają się stopniowo coraz bardziej apatyczni, słabi a nawet mogą mieć kołatanie serca. Stąd w ten najgorętszy czas unikaj zbyt intensywnych i zbyt długich ćwiczeń, które powodują nadmierne pocenie się.

✅Dieta latem🍎🍉🥒

Podstawowa zasada diety latem według medycyny chińskiej to, że powinna być lekkostrawna i orzeźwiająca. Wybieraj produkty miękkie, nie tłuste, ale odżywcze i lekkostrawne. Trzeba uważać, aby nie jeść zbyt dużo surowego i zimnego jedzenia, bo jak głosi chińskie powiedzenie „zbyt duże ilości mogą zaszkodzić żołądkowi i jelitom”. Lepiej będą się sprawdzały kleiki🍚 z fasoli mung lub z czerwonej fasoli. Mają one właściwości nawilżające żołądek, wspomagające produkcje płynów ustrojowych, uzupełniają energię witalną qi i łagodzą znoszenie upałów.

Poleca się m.in. ogórek🥒, pomidor🍅, słodkowodne ryby🐟 a szczególnie węgorza, który jest opisywany w Bencao Gangmu (Compedium Materia Medica) jako „słodki i ciepły z natury i nietoksyczny. Wnika do meridianów Śledziony, Wątroby i Nerek. Może uzupełniać niedobory, wzmacniać kości i mięśnie i wspomaga w leczeniu reumatyzmu.” Inny tekst medycyny chińskiej wspomina, że ta ryba jest najwyższej jakości.

✅Umysł latem🧎‍♂️

Klasyczny tekst medycyny chińskiej „Wewnętrzny Kanon Żółtego Cesarza” mówi „Jeśli nie jesteś umiarkowany w swojej radości i gniewie , uszkodzisz swoje systemy Organów Wewnętrznych” zwane w medycynie chińskiej Zang Fu. Chińska medycyna uważa, że ludzkie emocje są ściśle związane z pięcioma Zang (systemami Narządów Pełnych). Latem najaktywniejsze jest Serce❤, które jest głównym spośród 5 systemów Zang. Wszystkie czynności życiowe są skoncentrowanymi wyrazami funkcji pięciu Zang pod kontrolą Serca, które jest siedzibą umysłu - shen więc dysharmonia umysłu spowoduje również dysfunkcję innych systemów Zang (Śledziony, Wątroby, Nerek i Płuc).

✅Gorący klimat sprawia, że ludzie czują się rozdrażnieni🥵, a zużywanie płynów ustrojowych i qi przez ciepło sprawia, że ludzie czują się zmęczeni i słabi. Dlatego dbając o siebie i ćwicząc latem, powinieneś zwrócić większą uwagę na ochronę yang serca, starać się zachować spokój i łagodzić napięte emocje różnymi metodami, takimi jak odpoczynek, spacer lub robienie tego, co lubisz, dzięki czemu możesz czuć się komfortowo, twoja krew i qi są zrelaksowane i zapewniają energiczną pracę Serca. Dlatego też latem priorytetem w dbaniu o zdrowie emocjonalne jest „spokój umysłu”🧘‍♀️.

28/06/2025

26/06/2025

Gdy boli ucho...

Ciało próbuje usłyszeć to, co zostało zignorowane.
Ból w uchu to krzyk subtelny, cichy, niematerialny – ale prawdziwy.
To wołanie o bycie wysłuchanym, nie przez innych,
ale przez samą siebie.

Prawe ucho – relacja ze światem zewnętrznym

To, co słyszysz z zewnątrz:
głos ojca, mężczyzn, autorytetów, Boga w jego surowej wersji.
To też świat, który mówi Ci, jak masz żyć, co robić, kim być.

Kiedy boli – może to oznaczać, że:

– nie chcesz już słuchać zranień, które płyną z zewnątrz,
– masz dość ciągłych ocen, pouczeń, krytyki,
– jesteś przeciążona cudzymi oczekiwaniami, ale boisz się je odciąć,
– tracisz wiarę w zewnętrzne prowadzenie, ale nie masz jeszcze kontaktu z wewnętrznym.

To także stary konflikt z ojcem:
słowa, które zraniły i pozostały jak kolce głęboko w uchu duszy.

Lewe ucho – głos wewnętrzny, matczyny, intuicyjny

To, co płynie z wnętrza:
Twój głos, Twoje przeczucia, Twoja wrażliwość, Twoje potrzeby.
To także głos matki, kobiety w Twoim rodzie, żeńskiej energii.

Kiedy boli lewe ucho – może to znaczyć, że:

– zagłuszasz swój wewnętrzny głos, bo boisz się, że powie coś niewygodnego,
– czujesz żal do matki – za to, co mówiła albo czego nie mówiła nigdy,
– masz konflikt między tym, co czujesz, a tym, co myślisz,
– nie pozwalasz sobie słyszeć własnych pragnień, bo boisz się, że coś się zawali,
– zbyt długo słuchałaś innych, a teraz Twoje wnętrze krzyczy, byś usłyszała siebie.

Przykład: kobieta, która ignorowała swój głos

Pojawiła się z nawracającym bólem lewego ucha.
Czuła, że wszystko w życiu robi „jak trzeba” – była opanowana, rozsądna, dobra dla innych.
Ale każdej nocy śniło jej się morze, którego nie mogła dotknąć.
Cisza, której nie rozumiała, zapisywała się w ciele jako ból.
W ustawieniu wyszła historia matki, która też miała swoje „niewysłuchane życie”.
To, czego nie wypowiedziała matka – zaczęło boleć w córce.

I kiedy ta kobieta wreszcie usiadła i napisała do siebie list – nie taki mądry, tylko prawdziwy, o tym, że pragnie czegoś innego – ból zelżał.
Nie znikał od razu, ale przestał wracać z taką siłą.

Zapytaj siebie:

– Czy słyszę swoje wewnętrzne dziecko?
– Czy głos intuicji ma we mnie przestrzeń?
– Czy czuję się wolna, by słuchać siebie – nie jak należy, ale jak naprawdę?
– Czy jestem gotowa usłyszeć prawdę – nawet jeśli zmieni moje życie?

Co robić, gdy boli ucho?

– Stwórz ciszę. Nie dla świata. Dla siebie.
– Usiądź i zapytaj: „Czego w sobie nie chcę usłyszeć?”
– Połóż rękę na uchu i powiedz:
„Już nie musisz boleć, bym Cię usłyszała.
Słucham. Jestem z Tobą.”

– Zrób ustawienie relacji z matką (ucho lewe) lub ojcem (ucho prawe)
– Odpisz swojemu ciału: pozwól mu mówić słowami, nie bólem
– Zrób rytuał odcięcia cudzych słów, które utkwiły w Tobie

I na koniec…

Twoje ciało nigdy Cię nie zdradza.
Nie atakuje. Nie karze.
Ciało mówi.
A Ty… masz teraz wybór – usłyszeć nie tylko ból,
ale siebie w środku tego bólu.

I powiedzieć:
„Już słyszę.
I wracam do siebie.”

Medytacja: „Już słyszę siebie”

Zamknij oczy.
Weź głęboki, spokojny oddech.
I pozwól, by Twoje ciało zaczęło mówić.

Nie umysłem.
Nie myślami.
Ale rytmem. Ciepłem. Obecnością.

Teraz przenieś swoją uwagę na prawe ucho.

Poczuj je.
Poczuj każdą jego warstwę – wewnętrzną i zewnętrzną.
Zobacz wszystkie słowa, które kiedyś tam utkwiły.
Słowa, które bolały.
Słowa, które kazały się dostosować.
Słowa, które odcięły Cię od siebie.

I w tej ciszy, szeptem powiedz:

„Już nie muszę słuchać tego, co mnie rani.
Z miłością i szacunkiem zamykam się na to, co mnie nie prowadzi.
Prawe ucho – możesz odpocząć.
Nie jesteś już kanałem bólu.
Jesteś przestrzenią prawdy.”

Oddychaj z tą intencją.
Jakby każdy wdech oczyszczał przestrzeń.
A każdy wydech wypuszczał wszystko to, co nie było Twoje.

Teraz… przenieś uwagę na lewe ucho.

Tam może mieszkać cisza.
Albo ból, który nie miał słów.
Zatrzymane emocje.
Tęsknota, której nie wypowiedziała matka.
Twój własny głos – który kiedyś został stłumiony.

Dotknij delikatnie lewego ucha.
I powiedz:

„Już nie musisz milczeć.
Już nie musisz krzyczeć bólem.
Jestem gotowa Cię usłyszeć.
Twój głos – to mój głos.
Słyszę swoje pragnienia.
Słyszę swoje lęki.
Słyszę, że chcę wrócić do siebie.”

Oddychaj głęboko.
Czuj.
Bez pośpiechu.
Bez kontroli.

Teraz połóż obie dłonie – na obu uszach.
Zrób z nich święty kształt – jakbyś obejmowała siebie przez dźwięk.
I szeptem – powiedz słowa, które będą Twoją modlitwą:

„Wybieram słuchać z miłością.
Wybieram słyszeć siebie.
Otwieram się na głos Duszy.
Nie potrzebuję już bólu, by zauważyć, że jestem ważna.
Słyszę.
Jestem.
Wystarczam.”

Zostań w tej chwili.
Jeszcze przez moment.
A potem – pozwól ciału odpocząć.

Może pojawi się łza.
Może obraz.
Może wspomnienie.
Przyjmij to wszystko – to Twoje.
I już nie musi boleć, by zostać zauważone.

✨ Z serca dla Was – i dzięki Wam ✨
Dziękuje bardzo Iwonka za piękny wpis
Uznaj Siebie🥰