26/11/2025
POST EDUKACYJNY – sytuacja z dziś 😉
Pisze klient, że autoklaw nie suszy, ale „pasek teoretycznie się zabarwia”.
Po głębszej analizie okazało się, że autoklaw sypie błędem, ale przecież pasek jest OK, więc… chyba wszystko działa? 🤔
I tu właśnie zaczyna się magia myślenia:
„Pasek się zabarwia, więc jest dobrze.”
Niestety – nie, nie jest dobrze.
⸻
📌 Mokra torebka = brak sterylności
Można mieć najpiękniejszy pasek świata, a pakiet i tak nadaje się tylko do ponownej sterylizacji.
Wilgoć to idealne środowisko dla mikroorganizmów – torebka działa wtedy jak gąbka, która wciąga wszystko z otoczenia.
⸻
📌 Błąd autoklawu = proces nie został wykonany prawidłowo
Jeśli autoklaw zgłasza błąd, to w praktyce mówi:
👉 „Halo! Ten cykl nie przeszedł poprawnie!”
Czy pasek może się wtedy zabarwić?
Oczywiście. Bo pasek nie jest potwierdzeniem sterylności, tylko sygnalizuje, że pewne warunki zaczęły zachodzić.
⸻
📌 Wniosek?
Wilgotna torebka + błąd autoklawu =
❌ zerowa pewność procesu
❌ cały wsad do powtórki
✔ autoklaw do sprawdzenia, zamiast zgadywania „czy może jednak jest dobrze”.
⸻
📌 Dlaczego o tym piszemy?
Bo to jedna z najczęstszych sytuacji w gabinetach:
„Autoklaw nie suszy, ale pasek OK – można używać?”
❌ Nie, nie można.
Wilgoć = brak jałowości.
Błąd = brak bezpieczeństwa.
Sterylizacja nie zna półśrodków.
⸻
✅ Używajcie właściwych wskaźników!
• W pakietach – wskaźniki klasy 5 (najbardziej wiarygodne).
• Codziennie – test Bowie-Dick (kontrola próżni i penetracji pary).
Dbajcie o bezpieczeństwo swoje i pacjentów 👌🏻