24/08/2025
🦓💭 Stres – dlaczego tak nas wykańcza?
Zebry w naturze przeżywają stres tylko wtedy, gdy faktycznie goni je lew. Ich ciało mobilizuje wszystkie siły, żeby uciec – a gdy niebezpieczeństwo mija, napięcie znika.
My, ludzie, mamy ten sam mechanizm… ale używamy go do martwienia się o rachunki, terminy, kredyty czy to, co inni o nas pomyślą. Nasze ciało reaguje tak, jakby gonił nas lew 24/7 – i to właśnie niszczy zdrowie.
Robert Sapolsky pisze, że przewlekły stres wpływa nie tylko na serce czy odporność, ale nawet na naszą pamięć i zdolność uczenia się – bo hormony stresu potrafią uszkadzać hipokamp, czyli część mózgu odpowiedzialną za zapamiętywanie. W książce klarownie opisuje różne kwestie z perspektywy tego, co dzieje się na poziomie organizmu. Ciekawa pozycja. 📚
➡️ Krótkotrwały stres ratuje życie.
➡️ Długotrwały stres powoli je odbiera.
🦓💭 Jak okiełznać stres według Sapolsky’ego?
Na koniec książki „Dlaczego zebry nie mają wrzodów” autor podsumowuje, że kluczem nie jest całkowite unikanie stresu (to niemożliwe), ale sposób, w jaki go przeżywamy.
✨ Co naprawdę pomaga?
✔️ Kontrola – kiedy mamy wpływ na sytuację, stres jest mniej destrukcyjny.
✔️ Przewidywalność – jeśli wiemy, co nas czeka, nasz organizm reaguje spokojniej.
✔️ Wsparcie społeczne – przyjaciele i bliscy chronią lepiej niż jakakolwiek „zbroja”.
✔️ Sposób patrzenia na świat – interpretacja wydarzeń może zmienić stres w wyzwanie zamiast zagrożenia.
Sapolsky pokazuje, że to nie tylko hormony i biologia, ale też nasze relacje i podejście decydują, czy stres nas zniszczy, czy zmotywuje.
🦁 Może więc warto dziś:
✔️znaleźć coś, na co mamy wpływ,
✔️porozmawiać z kimś życzliwym
✔️albo spojrzeć na problem jak na chwilową przeszkodę, a nie katastrofę?
Pozdrawiam serdecznie 🧠
MNW