08/08/2018
W moim zawodowym życiu co i rusz bardzo dużo się zmienia i tym wpisem postaram się Wam wyjaśnić co mnie teraz zajmuje i dlaczego tak mnie tutaj mało 😏 Przy okazji - bądźcie bardziej przyjaźni liczbom i ich poprawnej interpretacji, zwłaszcza jeśli mowa o interpretacji danych medycznych, bo bardzo często tam gdzie w grę wchodzą EMOCJE, pierwszym zakładnikiem stają się FAKTY!
To, że istnieje związek pomiędzy dwiema zmiennymi nie znaczy, że jedno powoduje drugie. Za pomocą odpowiednio dobranych statystyk można wykazać wszystko, na przykład to, że Polska ma najtańsze autostrady w Europie albo, że wzrost spożycia margaryny zwiększa liczbę rozwodów. I takich dziwnych, śmiesznych i głupich przykładów w nauce jest dużo. Jednak gdy wchodzimy na tematy medyczne to czasem przestaje nam być śmiesznie..
Podam Wam bardziej intuicyjny przykład, który teraz nas dotyczy.
👉 Istnieje udowodniona i bardzo silna korelacja pomiędzy liczbą sprzedanych lodów i liczbą utonięć.
Ale czy to oznacza, że już do końca życia musicie jeść lody w towarzystwie Pameli? Czy być może istnieje trzecia zmienna, która wyjaśnia to zjawisko i są to na przykład wysokie temperatury?
Jest upalne lato, kupujecie więcej lodów🍦🍦🍦, częściej też wchodzicie do wody i niestety czasem ktoś tonie. Ale to nie znaczy, że od dziś musicie jeść lody w kapoku..*
Wszystkie powyższe przykłady tak naprawdę opierają się na tych samych błędach we wnioskowaniu o związkach przyczynowo skutkowych i takich BŁĘDÓW w internecie znajdziecie MNÓSTWO.
Wszystkie te przykłady nie wymagają zaawansowanej edukacji matematycznej a w kontekście tematów medycznych to powiedziałabym nawet, że edukacja nie jest droga ale ignorancja może nas juz bardzo dużo kosztować.
*Liczba utonięć stale rośnie, bądźcie rozsądni.