24/10/2025
Ostatnio rozmawiałam z kobietą, która z żalem powiedziała:
„Czuję się słaba, bo nie daję rady tak jak kiedyś. Wieczorem nic mi się nie chce. Nawet rozmowa mnie męczy…”
Zapytałam:
👉 A może to nie słabość, tylko Twoje ciało mówi: hej, jestem tu, zauważ mnie?
Bo zmęczenie to nie jest porażka.
To wiadomość.
Czasem szeptana, czasem już krzyczana.
🕊️ Ciało nie jest naszym przeciwnikiem.
Nie chce Ci przeszkadzać.
Chce Ci przypomnieć, że potrzebujesz odpoczynku.
Że jesteś człowiekiem, a nie projektem do realizacji.
Dlatego dziś, w piątek, zostaw Ci taką myśl:
👉 Nie musisz się „ogarniać” do końca tygodnia.
Możesz po prostu:
– rozpiąć włosy,
– zdjąć napięcie z ramion,
– nalać sobie kubek herbaty i nic nie robić przez 7 minut.
To nie marnowanie czasu.
To łagodność wobec siebie.
A jeśli potrzebujesz przypomnień o tym, że nie musisz być perfekcyjna, żeby być wystarczająca –
wpadnij do grupy Otulona.
Rozmawiamy tam o tym, jak otulać ciało… łagodnością, nie oceną.
👉 OTULONA