23/05/2025
DROBNE PRZYSŁUGI – JĘZYK MIŁOŚCI WYRAŻANY CZYNEM
Drobne przysługi to język miłości, który działa przez konkretne działania i gesty – często niewielkie, ale nacechowane intencją i troską. Dla osób, które właśnie w ten sposób odbierają miłość, nie liczą się słowa czy prezenty – tylko to, co robisz dla nich na co dzień.
Co oznaczają „drobne przysługi” jako język miłości?
Dla osoby, której głównym językiem miłości są drobne przysługi:
* to, że zaparzysz jej kawę bez proszenia, znaczy więcej niż najpiękniejsze wyznanie,
* gdy widzi, że partner pamięta o jej sprawach i wspiera ją w codziennych obowiązkach, czuje się kochana,
* pomoc bez oczekiwania na wdzięczność to dla niej wyraz troski, nie obowiązku,
* nawet najmniejsze gesty – wyrzucenie śmieci, zrobienie zakupów, przywiezienie z pracy – mogą wywołać poczucie bycia zauważoną i docenioną.
Przykłady wyrażania miłości przez drobne przysługi:
* pomaganie w codziennych obowiązkach domowych,
* przygotowanie ulubionego posiłku,
* zaoferowanie pomocy w trudniejszym dniu („Ja dziś odbiorę dzieci”, „Daj, ja to załatwię”),
* robienie rzeczy „z własnej woli”, bez pytania – bo się zauważa, czego potrzeba,
* towarzyszenie w trudnych chwilach nie tylko słowem, ale czynem („Jestem z Tobą – i działam”).
Co jest ważne, gdy to język miłości partnera?
Jeśli Twój partner lub dziecko preferuje drobne przysługi jako główny język miłości, ważne jest, by:
! nie zostawiać wszystkiego na jego/jej głowie – brak wsparcia może być odebrany jako brak miłości,
! nie obiecywać działań, których nie zrealizujesz – zawiedzione oczekiwania są bardzo bolesne,
! działać z inicjatywy – proaktywność jest wyrazem zauważenia i zaangażowania,
! doceniać, gdy druga strona robi coś dla Ciebie – to również forma odwzajemnienia miłości.
Co NIE jest „językiem drobnych przysług”?
To nie chodzi o „bycie służącym” czy wypełnianie obowiązków za innych. Kluczem jest intencja – chęć sprawienia drugiej osobie radości, ulgi, komfortu. Gesty płynące z serca, nie z przymusu. Warto pamiętać – brak działań może być odczytany jako brak miłości, nawet jeśli mówisz „kocham Cię”.
Sprawdź, czy „drobne przysługi” to Twój dominujący język miłości:
Oceń, czy poniższe stwierdzenia pasują do Ciebie (1 – „wcale”, 5 – „bardzo mocno”):
💎 Czuję się kochana, gdy ktoś pomaga mi w codziennych sprawach, nie czekając, aż o to poproszę.
💎 Kiedy partner zrobi coś za mnie (np. ugotuje obiad, zawiezie mnie), czuję, że mnie kocha.
💎 Małe gesty – typu odkurzanie, drobna pomoc w pracy czy opieka nad dziećmi – mówią mi więcej niż prezenty.
💎 Zawiedzione obietnice lub brak wsparcia w działaniu ranią mnie bardziej niż krytyka słowna.
💎 Lubię czuć, że ktoś działa dla mnie, nie tylko mówi, że mnie kocha.
💎 Sam/a okazuję miłość przez to, co robię – często wyręczam, pomagam, załatwiam.
💎 Lubię być otoczona troską wyrażaną czynem – ktoś zauważył, że marznę i poda mi sweter.
💎 Potrzebuję mieć poczucie, że nie jestem sama z obowiązkami – wspólne działanie zbliża mnie do innych.
👉 6–8 razy oceniłaś 4 lub 5? → To Twój dominujący język miłości.
👉 4–5 razy? → To ważny dla Ciebie język, choć może nie najważniejszy.
👉 0–3 razy? → Możliwe, że inny język przemawia do Ciebie silniej.
Chcesz nauczyć się lepiej rozumieć swój język miłości – albo język Twoich bliskich?
Z ❤️ zapraszam Cię na indywidualne sesje online – podczas których wspieram kobiety w :
- odkrywaniu, jak ich sposób wyrażania miłości wpływa na relacje w związku, z dziećmi, w przyjaźni i pracy,
- uczeniu się komunikacji, która naprawdę trafia do drugiej osoby,
- rozpoznawaniu potrzeb emocjonalnych – swoich i swoich bliskich,
- budowaniu codziennych nawyków wzmacniających relację, nie tylko w trudnych momentach.
Czasem wystarczy nauczyć się mówić miłością, którą ta druga osoba zrozumie – by odmienić całą jakość relacji.
Pomogę Ci to odkryć – krok po kroku, z troską i zrozumieniem. 💛