22/10/2025
Nie, to nie brzuszki sabotują Twój brzuch. Robi to… insulina.
Trenujesz, liczysz kalorie, a brzuch jak był, tak jest?
To nie Twoja wina.
Często nie chodzi o kalorie, tylko o hormony — a dokładniej o insulinę.
Kiedy ciągle coś podjadasz — garść orzechów tu, kawa z mlekiem tam, pół banana „żeby nie zmarnować” — organizm nie ma chwili przerwy.
Trzustka nieustannie produkuje insulinę, żeby obniżyć poziom cukru we krwi.
A insulina to hormon magazynujący — blokuje spalanie tłuszczu i zatrzymuje brzuch.
Im częściej jesz między posiłkami, tym częstsze są wyrzuty insuliny.
To prowadzi nie tylko do odkładania tłuszczu, ale też do insulinooporności, senności i mgły mózgowej.
Jeśli chcesz w końcu uspokoić insulinę i zobaczyć efekty:
1. Jedz 3–4 pełne posiłki dziennie.
Daj organizmowi przerwy między nimi — nie podjadaj „na szybko”.
2. Zadbaj o białko w każdym posiłku.
Utrzymuje sytość i stabilny cukier.
3. Ogranicz płynne kalorie.
Kawa z mlekiem, soki, smoothie — też podnoszą insulinę.
4. Zacznij dzień od białka i tłuszczów.
Śniadanie z owsianką to nie zawsze dobry start.
5. Zrób 10-minutowy spacer po posiłku.
Pomaga obniżyć poziom glukozy.
To proste kroki, ale często właśnie one zatrzymują Twoje efekty.
Nie potrzebujesz głodówki ani restrykcji — potrzebujesz zrozumieć, jak jeść, żeby ciało zaczęło Ci sprzyjać.
Jeśli chcesz nauczyć się, jak jeść bez podjadania, jak wspierać insulinę i w końcu pozbyć się wystającego brzucha,
umów konsultację — wspólnie stworzymy plan dopasowany do Ciebie.
Link znajdziesz w bio.