Dziewanna Naturopata

Dziewanna Naturopata "Jeśli w naturze istnieje choroba, w naturze należy szukać na nią lekarstwa"

Surowa roślinna dieta, dieta owocowa, balans: ciało, umysłu i duszy, kompleksowe oczyszczanie organizmu, ziołolecznictwo.

Błyskoporek to grzyb, o który pytacie mnie najczęściej. Szczerze powiedziawszy długo zastanawiałam się czy publikować te...
12/10/2025

Błyskoporek to grzyb, o który pytacie mnie najczęściej.
Szczerze powiedziawszy długo zastanawiałam się czy publikować ten opis. Postanowiłam jednak to zrobić, bo wierzę, że mam do czynienia z poważnymi ludźmi, a nie z bezmyślnymi amebami.

🪼 Czego się obawiam? powody są dwa.
1️⃣ Nie każde narośle na brzozie, to czaga. (zdjęcie w 1 komentarzu)
Błyskoporek często bywa mylony z czeczotą, niejednokrotnie napotkałam zniszczone drzewo, bo jakaś ameba myślała, że ma do czynienia z czagą i pokiereszowała drzewo.

2️⃣ Nasz dzisiejszy bohater jest grzybem objętym w Polsce ochroną częściową na mocy Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 9 lipca 2004 r. w sprawie gatunków dziko występujących grzybów objętych ochroną (Dz.U. 2004 nr 168 poz. 1765).

❗️ Zasada jest prosta. Nie znasz nie zbieraj! A jeśli znajdziesz?
Skontaktuj się z RDOŚ właściwym dla twojego województwa, złóż wniosek o wydanie zezwolenia. Jeśli to teren Lasów Państwowych musisz uzyskać pisemną zgodę nadleśnictwa.

Skoro mamy już za sobą najważniejszą część dzisiejszego wpisu, poznajmy bliżej, naszego osobnika.

BŁYSKOPOREK PODKOROWY (Inonotus obliquus) powszechnie znany jako CZAGA lub włóknouszek ukośny. W różnych regionach Polski również pod nazwami: błyskoporek ukośny, huba ukośna, huba brzozowa, czarna huba brzozowa, (czarny) guz brzozowy, czer, czyr brzozy, huba skośnorurkowa.
To jeden z najciekawszych grzybów nadrzewnych występujących w strefie borealnej i umiarkowanej półkuli północnej.
Spotkać go można w Europie, Azji oraz Ameryce Północnej, najczęściej na pniach brzozy brodawkowatej i omszonej, rzadziej na olszy, buku, klonie, dębie, jesionie, jarzębinie, a nawet wiązie.

Grzyb ten nie tworzy klasycznego owocnika, zamiast niego na pniu pojawia się nieregularny, czarny, spękany twór o węglistej strukturze, zwany sklerocjum. To właśnie ono stanowi źródło licznych związków bioaktywnych, które są przedmiotem intensywnych badań biologicznych i farmakologicznych.

👁 Inonotus obliquus należy do rodziny Hymenochaetaceae, rzędu Hymenochaetales, typu Basidiomycota, grzybów podstawkowych. Jest pasożytem i destruentem drewna, infekuje żywe drzewa przez zranienia w korze i stopniowo prowadzi do zgnilizny drewna, osłabiając jego strukturę.

Po śmierci drzewa błyskoporek może wytworzyć właściwy owocnik płaski, ciemnobrązowy, rosnący pod korą. Jednak w praktyce najczęściej obserwuje się tylko czarne sklerocjum, trwałą przetrwalnikową formę grzyba.

🧐 Czaga ma długą historię użytkowania w medycynie ludowej północnej Europy, Rosji, Skandynawii i krajów Azji. Pierwsze udokumentowane wzmianki o jej stosowaniu pochodzą z XVI wieku, a w kulturze rosyjskiej znana była jako „dar Boga” lub „czarne złoto lasu”.
Według legendy, książę Włodzimierz Monomach został wyleczony z raka wargi właśnie dzięki naparowi z czagi.

📖 Przez wiele lat, także w Polsce, wykorzystywano w ziołolecznictwie informacje zawarte
w Instrukcji (1956) zatwierdzonej przez Ministerstwo Zdrowia ZSRR.
Zalecano w niej zbiór owocników wyłącznie z żywych brzóz niewystępujących w miejscach zbyt wilgotnych.

💧 Po zbiorze należy owocniki umyć i moczyć w ciepłej wodzie około 3-4 godziny, co powoduje, że stają się miękkie i łamliwe, łatwe do zmielenia w maszynce do mięsa lub starcia na tarce. Wodę, w której moczono (rozmiękczano) owocniki, powinno się wykorzystać później do sporządzenia nalewki.
1 część zmielonego grzyba zalewa się 5 częściami przegotowanej wody w temperaturze około
50°C. Po 2 dobach zlewa się wodę znad osadu, a osad wyciska przez czyste płótno lub kilka
warstw gazy. Otrzymaną w ten sposób dość gęstą ciecz miesza się z wodą zlaną znad osadu.
Powstały wyciąg można przechowywać przez 3 do 4 dni.
Tak przygotowaną nalewkę należy spożywać w ilości 3 szklanek dziennie.
W przypadku nowotworów znajdujących się u chorego w małej miednicy, można stosować dodatkowo ciepłe lecznicze mikrolewatywy w ilości 50−100 ml na noc.
Instrukcja stwierdza, że najlepsze efekty uzyskuje się w przypadku raka żołądka, płuc, a najsłabsze raka skóry, kości i mózgu.
W połowie XX wieku Ministerstwo Zdrowia ZSRR zatwierdziło nie tylko instrukcję stosowania tego grzyba, ale również zezwoliło na wprowadzanie na oficjalny rynek farmaceutyczny gotowych preparatów, np. Befungin, Binczaga (Bin−Czaga), Binan-8 (Reid 1976; Sokół, Burczyk 1990).

Niektóre z nich, z dodatkiem soli kobaltu, w postaci półgęstej substancji, zalecano przygotować w ilości 3 łyżeczek wyciągu na 150 ml wody i przyjmowano po 1 łyżce 3 razy dziennie na pół godziny przed jedzeniem (Ożarowski).

🥄 Białoruska tradycja w tym względzie zalecała zemleć 100 g huby na proszek i 2 łyżeczki tego proszku zalać 1/2 szklanki ciepłej, przegotowanej wody, nastawiając na noc do naciągnięcia. Rano wyciąg należało zagotować i pić trzy razy dziennie po łyżce.

☕ Słynny polski zielarz o. Andrzej Czesław Klimuszko w przypadku chorób nowotworowych zalecał terapię mieszanką czarnej (błyskoporek podkorowy) i białej huby brzozowej
(białoporek brzozowy). Wywar przygotowuje się w ten sposób, że 0,5 kg czarnej i 0,5 kg białej
huby brzozowej ściera się na mąkę i miesza razem. Każdorazowo kopiastą łyżkę tej mieszanki
należy zalać szklanką wody, gotować 10 min, odstawić na 30 min, przecedzić i pić trzy razy dziennie po szklance 20 min po posiłku.
Przytacza przypadki pozytywnych wyników leczenia chorych na nowotwory przez lekarzy za pomocą huby łącznie z lekami farmaceutycznymi.
Zalecał zbierać hubę leczniczą z żywej brzozy w październiku, najlepiej z Puszczy Białowieskiej,
Augustowskiej i lasów olsztyńskich.

🫖 Sposoby przygotowania i stosowania błyskoporka podkorowego były różne. Aleksander
Wołonciej zalecał rozdrobnić sklerocjum i zemleć lub zetrzeć na tarce. Pół szklanki otrzymanej
śruty, przypominającej kawę zbożową, zalać litrem wody, zagotować, odcedzić i pić profilaktycznie jedną małą szklankę raz dziennie lub w przypadku choroby 3 razy dziennie. Zajmując się
przez 50 lat pozyskiwaniem sklerocjów i produkcją preparatu, pod koniec życia uważał, że znalezienie w Puszczy Białowieskiej większego sklerocjum należy do rzadkości.

To, co czyni błyskoporka wyjątkowym, to bogactwo związków biologicznie czynnych, z których wiele ma potwierdzone działanie farmakologiczne.
W składzie chemicznym sklerocjów i ekstraktów z czagi zidentyfikowano m.in: triterpenoidy lanostanowe (m.in. inotodiol, lanosterol, 3β-hydroxy-lanosta-8,24-dien-21-al), polisacharydy o działaniu immunostymulującym, kwasy organiczne (m.in. betulinowy, maleinowy), melaninopodobne barwniki, sterole roślinne i fenole o działaniu antyoksydacyjnym.

Badania wskazują, że to właśnie frakcje triterpenowe i sterolowe odpowiadają za potencjalne działanie przeciwnowotworowe.

🕵️ Zespół koreańskich naukowców z Kangwon National University (Chung i in. 2010) wyodrębnił z czagi związki o działaniu hamującym wzrost guzów u myszy (linia Sarcoma-180).
W badaniach in vitro potwierdzono także hamowanie proliferacji komórek ludzkich nowotworów: raka płuca (A-549), żołądka (AGS), piersi (MCF-7) i szyjki macicy (HeLa).

Związki fenolowe i melaniny z czagi skutecznie neutralizują wolne rodniki tlenowe, chroniąc komórki przed stresem oksydacyjnym. Działanie to może mieć znaczenie profilaktyczne w chorobach cywilizacyjnych.
Polisacharydy zawarte w ekstraktach wodnych stymulują aktywność makrofagów i limfocytów, wzmacniając odporność organizmu.

Czaga zawiera liczne triterpenoidy, sterole, polisacharydy i fenole, które wykazują działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne, immunostymulujące i przeciwnowotworowe.

Niektóre badania wykazały aktywność przeciwko wirusom grypy i opryszczki, a także działanie bakteriostatyczne wobec wybranych patogenów.

Czaga znajduje również zastosowanie w homeopatii jako lek w postaci nalewki i ekstraktu, głównie w chorobie wrzodowej.

❤ Czaga pozostaje jednym z najbardziej obiecujących naturalnych surowców leczniczych pochodzenia grzybowego, czy doczekamy się kolejnych, tak bardzo potrzebnych badań na tym grzybie? Mam nadzieję, że tak, mam też nadzieję kochani, że z rozwagą podejdziecie do tego grzyba i do tego o czym tutaj pisałam.
Czaga rośnie bardzo wolno, a nie umiemy jej uprawiać. Próby kontrolowanego zarażania drzew nie przynoszą rezultatów. W Rosji sprzedawane są preparaty z czagi, jednak i tu głównym ograniczeniem jest dostępność surowca.

🍄 Pamiętajmy, że nie tylko czyr brzozowy ale wszystkie grzyby mają bardzo korzystne dla nas właściwości, dlatego zachęcam gorąco do włączenia grzybów do diety. Korzystajmy, bo sezon jest krótki.
A jeśli chodzi o suplementy grzybowe, to obiecuję opisać wam niebawem wiele gatunków, które również poszczycić się mogą cudownymi właściwościami, także przeciw nowotworowymi, a są powszechnie dostępne i dobrze przebadane.

Z miłością Dziewanna ❤
© Tekst autorski. Proszę nie kopiować bez oznaczenia źródła.

⛔️ Materiały zawarte na tej stronie nie stanowią żadnej porady o charakterze medycznym, służą one wyłącznie w celach informacyjnych. Wszelkie kuracje lecznicze należy skonsultować z lekarzem lub fitoterapeutą. Przed zastosowaniem kuracji ziołami zawsze sprawdzaj przeciwwskazania i interakcje z lekami, jeśli takie przyjmujesz.
❗️ Kuracje grzybami oraz tradycyjnymi formami leczenia radio i chemio terapia wymagają koniecznej konsultacji z lekarzem prowadzącym! Wyciągi z czagi mogą nasilać lub znacząco osłabiać działanie niektórych leków, w tym chemioterapii!

Tekst pisany na podstawie opracowania
Andrzej Szczepkowski, Jacek Piętka, Andrzej Grzywacz
Biologia i właściwości lecznicze błyskoporka podkorowego Inonotus obliquus (Fr.) Pilát

PRZEPROWADŹ TEST LUSTRA DOTYCZĄCY POSTAWY TWOJEGO CIAŁA Przyjrzyj się swojemu odbiciu w lustrze. Czy twoje ramiona opada...
11/10/2025

PRZEPROWADŹ TEST LUSTRA DOTYCZĄCY POSTAWY TWOJEGO CIAŁA
Przyjrzyj się swojemu odbiciu w lustrze. Czy twoje ramiona opadają? Czy masz okrągłe plecy? Czy masz wystający brzuch? Albo wiszące plecy?
Rozumiesz już dlaczego twoje plecy mogą boleć?
Swoje żniwo zebrała siła grawitacji - powodująca pochylenie, opadanie, rozciąganie wiązadeł. Jeśli jednak odczuwasz w tej chwili ból pleców spowodowany słabością mięśni i nieprawidłową postawą, nie poddawaj się rozpaczy. Możesz „postawić je na nogi” dzięki Zdrowemu Stylowi Życia Bragów.
Często mówi się, że ból pleców jest karą, którą człowiek musi ponieść za możliwość wyprostowania się i chodzenia na dwóch nogach, nierzadko wciśniętych w niewygodne buty. Każde niemowlę instynktownie próbuje stanąć na własnych nogach i chodzić. To odruch naturalny, a nie wyuczony. Będzie próbowało chodzić na dwóch nogach, choć nikt je nie instruował. Dla człowieka stanie i chodzenie na dwóch nogach jest czymś naturalnym. To ciekawe, gdyż nie istnieje żadne zwierzę, które chodziłoby i stało w takiej pozycji przez cały czas, nie robią tego nawet goryle i szympansy. Te gatunki małp do przemieszczania się wykorzystują również swoje łapy i ramiona. Najsilniejszy goryl na świecie nie byłby w stanie iść wyprostowany ramię w ramię z człowiekiem dłużej niż chwilę. To dlatego, że ludzie powinni chodzić wyprostowani (!), a zwierzęta nie.
Nasze ćwiczenie na prawidłową postawę przyniesie ci natychmiastowe odmłodzenie.
Stań przed lustrem, rozstaw stopy w odległości około 20 cm, wyprostuj plecy. Zepnij pośladki, wciągnij mięśnie brzucha, unieś klatkę piersiową, lecz nie wypychaj jej zbyt mocno do przodu, ściągnij łopatki, unieś podbródek lekko do góry. Ustaw ciało w linii prostej (nos w linii prostej do pępka), ręce opuść wzdłuż tułowia, wykonuj kilka wymachów ramionami, by unormować swoją postawę. Wykonuj to ćwiczenie codziennie i zauważ zachodzące w twoim ciele cudowne zmiany. Na nowo nauczysz swoje mięśnie ułożenia w prawidłowej, wyprostowanej postawie, wzmocnisz je, a dzięki temu uzyskasz zdrowie i wieczną młodość.
Pamiętaj, że kiedy się garbisz ograniczasz funkcjonowanie swojej cudownej maszynerii. To ćwiczenie pomoże ci utrzymać prawidłową postawę zarówno przy siedzeniu, jak i przy chodzeniu sprężystym krokiem w kierunku zdrowia i długowieczności.
Prawidłowa postawa jest ważna dla zdrowia i wyglądu.
Ludzki kręgosłup ma naturalne krzywizny, które umożliwiają mięśniom przeciwstawianie się sile grawitacji i utrzymywanie wyprostowanych pleców.
Dopóki mięśnie są na tyle silne, by utrzymać równowagę tych krzywizn oraz przeciwdziałać opadaniu ramion i garbieniu się, wszystko jest w porządku. Gdy jednak mięśnie są zbyt słabe, plecy zaczynają się zginać, wiązadła rozciągają się, a to powoduje ból.
Dbanie o zdrowie to kompleksowe działanie, na które składa się: naturalna dieta, odpoczynek, wysiłek fizyczny, sen, głodówka, panowanie nad emocjami i umysłem, w wreszcie prawidłowa postawa ciała. Gdy ciało jest odpowiednio, zdrowo odżywione i pielęgnowane, to i jego postawa jest prawidłowa. Jednak brak fundamentów skutkuje często nieprawidłową postawą. Jeżeli wyrobiliśmy już złe nawyki, należy codziennie konsekwentnie wykonywać ćwiczenia korekcyjne, wypracowując prawidłową postawę.
Fragment książki „Cud głodówki” Paul Bragg
Niesamowita książka o postach i głodówkach i ich wpływie na nasze zdrowie, znajdziesz w niej wiele informacji dotyczącej zdrowia i funkcjonowania naszego organizmu. Wszystko od A do Z jak poprawnie bez szkody dla zdrowia przeprowadzać posty i głodówki, jak z nich wychodzić. Jak poradzić sobie w trakcie głodówek na poziomie mentalnym. Posty i głodówki to najlepsze narzędzia do uzdrowienia swojego ciała, dobrej kondycji i długowieczności.
Składając zamówienie wpisz w okienku kupon rabatowy: DZIEWANNA, a otrzymasz 5 % rabatu, nie tylko na tą książkę, ale również na inne wspaniałe publikacje wydawnictwa AST.
Z miłością ❤️
Link do książki w komentarzu 👇

BIAŁOPOREK BRZOZOWY/ PNIAREK BRZOZOWY Fomitopsis betulina(wcześniejsza nazwa naukowa Piptoporus betulinus) 🔬 Historia me...
05/10/2025

BIAŁOPOREK BRZOZOWY/ PNIAREK BRZOZOWY Fomitopsis betulina
(wcześniejsza nazwa naukowa Piptoporus betulinus)

🔬 Historia medycyny pełna jest zaskakujących zbiegów okoliczności i niejednokrotnie to, co dziś wydaje się oczywiste, swoje początki miało w świecie natury.
Tak było z penicyliną, pierwszym antybiotykiem, który zrewolucjonizował leczenie chorób bakteryjnych.
Pierwszy antybiotyk nie powstał moi drodzy w sterylnym laboratorium lecz w wyniku działania grzyba, a konkretnie pleśni Penicillium, odkrytej przypadkiem przez szkockiego lekarza, bakteriologa Aleksandra Fleminga.

💚 Dlaczego o tym wspominam? Otóż w tym ciekawym "zbiegu okoliczności" kryje się mądrość, która jest mottem mojej pracy i mojej życiowej fascynacji:
"Jeśli w naturze istnieje choroba, w naturze należy szukać na nią lekarstwa".

🕉 Patrząc na białoporka, można dostrzec echo tej samej mądrości natury, która podsunęła człowiekowi penicylinę. I tak rzecz się ma moi kochani, z każdym lekiem tworzonym dziś w laboratoriach. Szacuje się, że około 70% leków stosowanych we współczesnej medycynie jest w pewnym stopniu powiązanych ze związkami naturalnymi, czyli albo są pochodnymi naturalnych substancji, albo zostały zaprojektowane w oparciu o naturalne molekuły jako „cząstki wyjściowe”.
Ja posunę się nawet do stwierdzenia, że nie ma na tym świecie związków leczniczych, które wymyśliłby sam człowiek. Wszystko ma swój początek w naturze, każda substancja, która dziś znana jest jako „lecznicza”, jest lepszym lub gorszym odtworzeniem tego, co już istniało.

Skoro już rozumiemy, że prawdziwe leki i to co człowiek tworzy, jest tylko naśladownictwem tego co Natura Matka dla nas stworzyła, możemy rozpocząć opis dzisiejszego bohatera.

🧊 19 września 1991 roku podczas górskiej wędrówki niemieckie małżeństwo Erika i Helmut Simonowie odkryli w Alpach Ötztalskich, na wysokości około 3200 m n.p.m zlodowaciałe ciało człowieka.
To przypadkowe odkrycie stało się światową sensacją i dostarczyło naukowcom niesamowicie cennych informacji.
Okazało się, że doskonale zachowana mumia w lodowcu, to mężczyzna, który zmarł 5300 lat temu, nazwano go Ötzi, „człowiek z Similaun”.
I pewnie już się domyslacie, co ciekawego przy nim znaleziono? Otóż Ötzi miał przy sobie hubę białoporka brzozowego.
Badania oraz analiza DNA mumii wykazały że Ötzi cierpiał na chorobę z Lyme, znaną dziś pod nazwą boreliozy. Ötzi zapewne wykorzystywał hubę w celach leczniczych, jak można domniemywać w celu złagodzenia objawów zapalenia stawów spowodowanych bakterią Borrelia burgdorferi.
Ta niesamowita historia jest dowodem na to, iż już w zamierzchłej przeszłości stosowano i znano białoporka.

🌳 Białoporek brzozowy pojawia się tam, gdzie brzozy zapuszczają swoje korzenie.
Spotkać go można w niemal całej Europie, na rozległych terenach Azji oraz w chłodniejszych rejonach Ameryki Północnej. Jego obecność odzwierciedla zasięg brzozy od górskich lasów po tundrę, od nizinnych borów po północne krajobrazy Kanady.

W naszym kraju, w którym brzoza występuje niemalże wszędzie jest więc powszechnie dostępny.
Białoporek jest jednorocznym grzybem z rodziny pniarkowatych, zaliczanym do pasożytów lub saprofitów żywych i martwych brzóz, można go spotkać od sierpnia do listopada.

🧐 Jego owocniki przybierają kształt półkulistych kapeluszy. Górna, wypukła część kapelusza mieni się jasnobrązową barwą, która kontrastuje z białym spodem.
Rurki pod kapeluszem mają odcienie śmietankowe lub jasno beżowe, a ich ujścia są drobne i okrągłe. Czasem można dostrzec krótki, mocno przyrośnięty do drewna trzon, który jeszcze bardziej podkreśla jego związek z brzozą, jego jedynym gospodarzem.

Owocniki białoporka brzozowego od dawna były wykorzystywane w medycynie ludowej na wiele różnych sposobów.
Rdzenne plemiona zamieszkujące tereny dzisiejszej Rosji wykorzystywały porek w łagodzeniu stanów zapalnych, jako środek na pasożyty żołądka i układu pokarmowego, herbatka z białoporka była stosowana jako środek na uspokojenie nerwów oraz eliminujący zmęczenie.

🩹 Białoporka można stosować przy braku środków opatrunkowych. To świetna alternatywa plastra, dzięki właściwościom chłonnym i antyseptycznym wspaniale sprawdza się jako opatrunek (tampon) na głębsze i krwawiące rany.
Dzięki miękkiej, gąbczastej strukturze, łatwej w obróbce można stworzyć z niego prowizoryczny plaster, który będzie przylegał go rany i zagwarantuje skuteczną ochronę przed zakażeniem.
Te właściwości zawdziecza zawartości kwasów, między innymi kwasów poliporowego i betulinowego, które są substancjami o silnym działaniu bakteriobójczym, przeciwzapalnym i antynowotworowym.

Białoporek posiada również naturalny antybiotyk piptaminę, to kolejny powód dlaczego tak doskonale sprawdza się jako środek antyseptyczny.

🧠 Kolejną ciekawą informacją potwierdzoną przez naukowe źródła jest fakt, iż grzyb ten wykazuje działanie ochronne przed Kleszczowym Zapaleniem Mózgu.
National Institute of Health (NIH) i US Army Medical Research Institute of Infectious Disease (USAMRIID) prowadziły badania, które wykazały silne działanie tego grzyba na wirusy ospy oraz wąglika (Bacillus anthracis) bez szkody na ludzkie komórki.

💊 Wyciagi białoporka zażywane wewnętrznie aktywizują naturalne siły odpornościowe do walki z drobnoustrojami chorobotwórczymi, jak również wspierają walkę z pasożytami wewnętrznymi i roznoszonymi przez nie chorobami.
Łagodzą skutki boreliozy i zmniejszają ryzyko zapadnięcia na odkleszczowe zapalenie mózgu, stanowią skuteczną broń przeciwko niektórym nicieniom (np. włosogłówce).
Jednocześnie regulują działanie układu pokarmowego i niwelują dolegliwości ze strony żołądka i narządów układu trawiennego, np. w zapaleniu błon śluzowych narządów przewodu pokarmowego, przy wrzodach i podrażnieniach jelit.

Dzięki zawartości polisacharydów porek działa immunostymulująco, a więc spożywany profilaktycznie zmniejsza ryzyko zachorowania na grypę i przeziębienia oraz przyspiesza okres rekonwalescencji.

👁 Badania laboratoryjne wskazują, że ekstrakty i związki izolowane z białoporka brzozowego (Fomitopsis/Piptoporus betulinus) wykazują aktywność przeciwnowotworową hamując wzrost i indukując apoptozę w wybranych liniach komórek nowotworowych.
Badania zespołów z Polski wykazały, że zarówno etanolowe, jak i wodne ekstrakty wpływają hamująco na linie melanomy (m.in. A375, WM115) oraz kilka innych linii nowotworowych przy zachowaniu relatywnie mniejszej toksyczności wobec komórek zdrowych.
Chemicy przyglądający się składnikom białoporka zidentyfikowali liczne triterpenoidy i estry triterpenowe o działaniach cytotoksycznych, które w badaniach in vitro wykazywały aktywność przeciwko m.in. komórkom białaczki (HL-60) i innym modelom nowotworowym.

Cytuję:
„Antynowotworowe właściwości: wobec ludzkich komórek raka płuc (A549) i gruczolakoraka okrężnicy (HT-29), komórek raka tarczycy FTC238, neuroblastomy SK-N-AS, komórek raka piersi T47D, komórek raka krtani Hep-2 oraz komórek raka szyjki macicy HeLa) i nawet najmniejsza z zastosowanych dawek (1 mg/ml) powodowała istotny statystycznie, w stosunku do kontroli, spadek żywotności komórek, proporcjonalny do zastosowanej dawki”.
Działanie przeciwnowotworowe: Badania na UMCS, Uniw. Med. W Lublinie i Uniw. Przyrodniczy we Wrocławiu (źródło cytatu: „Wybrane grzyby lecznicze lasów krośnieńskich” dr. Henryk Różański)

⏳ Przygotowanie białoporka zależy od tego, jaki efekt chcemy uzyskać i jakiego rodzaju wyciąg robimy, bo różne substancje rozpuszczają się inaczej.
Odwar (gotowanie) najlepiej gotować 20 do 30 minut na małym ogniu, aby uwolnić trudniej rozpuszczalne składniki, takie jak kwasy poliporowe i część triterpenów.
Dłuższe gotowanie (40-60 minut) stosuje się w niektórych tradycyjnych recepturach, jeśli celem jest przygotowanie mocniejszego wyciągu.

🫖 ODWAR
2 łyżki dobrze rozdrobnionego surowca zalać pół litra letniej wody. Odstawić na noc do namoknięcia. Rano doprowadzić do wrzenia, po czym gotować na wolnym ogniu od 20 do 50 minut. odstawić na 10 minut, aby odwar „doszedł”.
Zażywać 2-3 razy dziennie przed posiłkami w ilości 150 ml.

Odwar silnie ekstrahuje polisacharydy które aktywują funkcje układu immunologicznego odpowiedzialne za działanie przeciwwirusowe , stosujemy go więc jeśli chcemy uzyskać efekt wirusobójczy, a także przy infekcjach dróg oddechowych, stanach zapalnych i dla poprawy pracy układu pokarmowego.

🍄 MACERAT
1 część rozdrobnionego białoporka zalać 5 częściami wody podgrzanej do temp. 50 °C
Przykryć i pozostawić na dwie doby. Następnie wodę znad osadu zlać do szklanki, po czym dodać ciecz odciśniętą z osadu pozostałego na dnie naczynia. Spożywać do 3 szklanej dziennie. W medycynie ludowej tak przygotowany macerat zalecano do leczenia chorób układu pokarmowego.

🍷 NALEWKA
50 gramów rozdrobnionego suszu zalać 250 ml alkoholu 50%, odstawić w ciemne miejsce na minimum 3 tygodnie, co kilka dni potrząsając.
Po tym czasie przecedzić i przelać do buteleczki z ciemnego szkła. Przyjmuje się od 10 do 20 kropli rozcieńczonych w wodzie, 1 do 2 razy dziennie, jako środek wzmacniający i wspomagający odporność.

🌹 Witamina C działa synergistycznie z polisacharydami zawartymi w grzybach dlatego polecam stosować białoporka z witaminą C. Najlepiej oczywiście z tą prawdziwą witaminą, pozyskaną z dzikiej róży lub aceroli.

🕵️ Różnica między nalewką a odwarem z białoporka brzozowego wynika z rodzaju rozpuszczalnika, który decyduje o tym, jakie związki chemiczne zostaną wyciągnięte.
Rozpuszczalne w wodzie związki to polisacharydy (beta-glukany), niektóre kwasy organiczne, lekkie przeciwutleniacze.
Natomiast rozpuszczalne w alkoholu związki to triterpeny, niektóre sterole i estry triterpenowe, niektóre fenole.
Tak więc nalewka ma słabsze działanie immunostymulujące w porównaniu z odwarem, bo polisacharydy są słabo rozpuszczalne w alkoholu, ale mocniejsze działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne.

💚 Jeśli naszym celem jest szybkie wsparcie odporności lub łagodzenie lekkich dolegliwości, lepszy może okazać się odwar. Jeśli zależy nam na mocniejszym, długotrwałym działaniu ekstraktu lepszym wyborem będzie nalewka.

Można też połaczyć obie formy i przygotować wyciąg wodno-alkoholowy, w fitoterapii zwany wyciągiem złożonym.
Połączenie odwaru i nalewki to najlepszy sposób, by wykorzystać zarówno „moc polisacharydów”, jak i „siłę triterpenów”, ja w taki sposób przygotowuję większość grzybów np. wrośniaka i czagę.

🧪 WYCIĄG ZŁOŻONY
50 gramów suszu lub 100 gramów świeżego grzyba dobrze rozdrobnić i zalać 250 ml. alkoholu 60% (jeśli używasz świeżego surowca alkohol 60%). odstawić w ciemne miejsce na minimum 3 tygodnie, co kilka dni wstrząsając.
W celu przygotowania odwaru tyle samo surowca ile użylismy do przygotowania nalewki zalać taką samą ilością wody. Gotować 30 minut na wolnym ogniu, odstawić do naciągnięcia na 10 minut. Po upływie tego czasu przecedzić i połączyć obie ciecze. Przechować w butelce z ciemnego szkła, w chłodnym miejscu.
Stosujemy ok. 5 ml wyciągu rozcieńczonego w wodzie 1 do 2 razy dziennie. Kurację najlepiej prowadzić w cyklach np. 3 tygodnie stosowania, tydzień przerwy.

📌 Na grafikach widnieje nazwa Piptoporus betulinus, ta nazwa była używana do
do 2016 roku. W 2016 chińscy naukowcy wykazali, że Piptoporus nie jest odrębnym, spójnym rodzajem, tylko należy włączyć go do rodzaju Fomitopsis. Wtedy formalnie zmieniono nazwę na Fomitopsis betulina. grafiki do tego wpisu pochodzą z wpisu z mojego bloga, gdzie używałam jeszcze starej nazwy.

⛔️ Białoporek brzozowy uchodzi za surowiec bezpieczny, aczkolwiek nie zaleca się kuracji kobietom w ciąży i karmiącym (brak badań).
Możliwe interakcje z lekami immunosupresyjnymi, może osłabiać ich działanie.
Z miłością Dziewanna ❤

© Tekst autorski. Proszę nie kopiować bez oznaczenia źródła.
Materiały zawarte na tej stronie nie stanowią żadnej porady o charakterze medycznym, służą one wyłącznie w celach informacyjnych. Wszelkie kuracje lecznicze należy skonsultować z lekarzem lub fitoterapeutą. Przed zastosowaniem kuracji ziołami zawsze sprawdzaj przeciwwskazania i interakcje z lekami, jeśli takie przyjmujesz.

KASZTANOWIEC ZWYCZAJNY Aesculus hippocastanumKasztanowiec to rodzaj drzew i krzewów należących do rodziny mydleńcowatych...
02/10/2025

KASZTANOWIEC ZWYCZAJNY Aesculus hippocastanum

Kasztanowiec to rodzaj drzew i krzewów należących do rodziny mydleńcowatych (Sapindaceae).
Obejmuje około 25 gatunków drzew i krzewów występujących naturalnie w Ameryce Północnej, Europie oraz Azji Wschodniej.

🌳 Jako zadomowiony antropofit w naszym kraju najczęściej występuje kasztanowiec pospolity/zwyczajny pochodzący z Bałkanów i właśnie nim się dziś zajmiemy.
Jego uprawę w Europie rozpoczęto w 1576 roku w ogrodach cesarza Maksymiliana II po sprowadzeniu ze Stambułu.
Pod koniec XVI wieku pierwsze osobniki tej rośliny zostały przywiezione do Polski z Austrii.
Stefan Batory zasiadłszy na polskim tronie, zatrudnił włoskiego architekta zieleni Lorenzo Bozetho i nakazał wokół swojej siedziby w Łobzowie zasadzić „stroyne kaśtańce”. Miały za zadanie nie tylko zdobić, ale też chronić przed złymi mocami.

🪈 Kasztanowiec miał różnorodne zastosowania w polskiej kulturze ludowej: praktyczne, obrzędowe i lecznicze.
Z gałązek drzewa chłopcy robili robili gwizdoki, nazywane również piscołeckami, z liści natomiast strzelali.
Twarde drewno kasztanowca wykorzystywane było do produkcji mebli oraz beczek do przechowywania wina.
Kora kasztanowca wykorzystywana była do garbowania skór, a także do barwienia bawełny.
W wigilię Zielonych Świątek gałęzie z białymi, pięknie pachnącymi kwiatami służyły do przystrojenia domu i podwórza, a nasionami z kolei zdobiono okna, stoły, a także groby.
Z brązowych kulek pozyskiwano barwnik do farbowania przędziwa i jajek na Wielkanoc, robiono z nich klej, lep na ptaki oraz mydło i proszek do prania.
Dzieci z radością je zbierały i robiły z nich różniste zabawki.
Kasztany stosowano również w ludowym lecznictwie, a przekonanie, że noszenie kasztanów przy sobie zapewnia długie, zdrowe życie pozostało w niektórych regionach do dziś.

🔥 Kasztanowiec związany jest z żywiołem ognia, jest symbolem mądrości, płodności, długowieczności i doświadczenia.
Kasztanom przypisuje się niezwykłe właściwości ochronne i metafizyczne.
W XVI i XVII wiecznej Polsce wierzono, że nasiona kasztanowca mogą wyciągać choroby poprzez przyjmowanie na siebie negatywnej energii. Kiedy chciano ulżyć komuś w chorobie i innych cierpieniach, wkładano nieparzystą liczbę kasztanów do glinianego naczynia i stawiano je przy łóżku.

☢️ Nasiona kasztanowca posiadają niesamowitą energię i działają na zasadzie naturalnego odpromiennika. Jednak, musimy wiedzieć, że ich moc się wyczerpuje, zdolności neutralizujące zachowują do około czterech tygodni. Po upływie tego okresu należy zastąpić je nowymi.
Kasztany skupiają energię niczym anteny, dzięki czemu czujemy się w ich otoczeniu wyjątkowo zmotywowani, energiczni radośni.

🛌 W lecznictwie ludowym kasztany wkładane pod siennik albo do powłoczek pościeli miały koić bóle stawów i kości ponieważ działają kojąco na reumatyzm i niwelują bóle z nim związane. Moja babcia zawsze to robiła, należy jednak pamiętać aby co 4-5 tygodni wymienić je na nowe.

💓 Garść suchych i pokruszonych liści kasztanowca wkładano dawniej do miedzianego lub aluminiowego naczynia i podpalano. Dymem okadzano domostwa.
Uważa się, że kasztanowiec jest drzewem, który pomaga pobudzać procesy intelektualne, dlatego takie okadzanie nie tylko oczyszcza dom z negatywnej energii, ale pomaga w rozwijaniu sił twórczych, własnej indywidualności oraz pomaga w wyzbyciu się złych przyzwyczajeń.

💸 Nasiona kasztanowca posiadają również moc przyciągania pieniędzy, a ususzone kwiaty rozsypane w sypialni wzmacniają miłość i przywiązanie partnerów.

🍃 Z drzewa kasztanowca zwyczajnego do celów leczniczych pozyskiwana jest kora, owoc, nasienie, kwiat, liść, pączki oraz gałązki.
Przy okazji warto wspomnieć, czym jest nasiono, a czym owoc kasztanowca, bo tu często jest trochę zamieszania w nazewnictwie.
Owoc to kulista, zielona, kolczasta torebka. W środku której znajduje się jedno, rzadziej dwa lub trzy nasiona. Po dojrzeniu owoc pęka i wypadają błyszczące, brązowe nasiona, które nazywamy właśnie kasztanami.

🧐 Wszystkie surowce zawierają flawonoidy, glikozydy kumarynowe (eskulinę, fraxynę), saponiny (w owocach do 26%). Kwiaty zasobne są w rutynę, astragalinę, garbniki (do 3%), sole mineralne, kwasy i karotenoidy.
Liście zawierają bardzo dużo witaminy K, kwas foliowy, rutynę i witaminę C.
Kora oraz pączki zasobne są w żywicę, alantoinę, garbniki, posiadają też czysty kwas alantoinowy.

🌸 Liście zbiera się w początkach lub w czasie kwitnienia w przewiewnym ciemnym miejscu bez dostępu do światła.
Kwiatostany w trakcie kwitnienia łącznie z liśćmi i dolnym odcinkiem gałązki, suszymy jak liście.
Kwiatostany oraz liście należy przechowywać w światłoszczelnych opakowaniach i suszyć w ciemnym miejscu gdyż zawarte w niej fitochinony są bardzo wrażliwe na światło.
Nasiona zbieramy jesienią kiedy opadną na ziemię.
Korowinę pozyskujemy od lutego do kwietnia, suszymy w temperaturze 50 stopni C.

💊 Escyna zawarta w nasionach ma właściwości przeciwwysiękowe, przeciwobrzękowe, przeciwzakrzepowe, przeciwzapalne i wzmacniające odporność naczyń krwionośnych. Podobne właściwości posiadają kwiaty i kora (eskulina, fraxyna). Usprawniają krążenie krwi w skórze oraz w mózgu i kończynach.
Liście działają żółciopędnie, moczopędnie, przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo. Uszczelniają i wzmacniają naczyńka krwionośne, zwiększają krzepliwość krwi, zapobiegają powstawaniu krwotoków i krwawych wylewów podskórnych. Hamują krwawienia parenchymatyczne (miąższowe), likwidują krwotoki maciczne i upławy.
Regulują wypróżnienia, zwiększają apetyt, wzmagają wydzielanie śliny i soku żołądkowego, trzustkowego oraz jelitowego.
Pączki zaleca się stosować przy nieżytach układu oddechowego, kaszlu i przeziębieniu.
Kora, gałązki i pączki działają kojąco, przyśpieszają gojenie się ran oraz innych uszkodzeń naskórka.
Kora kasztanowca jest powszechnie stosowanym składnikiem mieszanek ziołowych, zwłaszcza tych przeznaczonych do pielęgnacji skóry, wspierania krążenia i łagodzenia dolegliwości żołądkowych oraz hemoroidów. Działa przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo i ściągająco, wzmacnia naczynia krwionośne, łagodzi stany zapalne stawów.

😶‍🌫️ Dlaczego kasztany w kontakcie z wodą tworzą pianę?
Kasztany zawierają naturalne substancje zwane saponinami. Saponiny to związki powierzchniowo czynne, które w kontakcie z wodą tworzą pianę, podobnie jak mydło, dzięki temu posiadają właściwości myjące, ułatwiając usuwanie brudu z tkanin.
Są więc naturalną alternatywą dla chemicznych środków piorących, co jest korzystne dla środowiska, dla osób z problemami skórnymi oraz dla naszej kieszeni.
Dlatego gorąco zachęcam was kochani aby korzystać z tych właściwości. Mamy piękną, złotą jesień, a kasztany rosną w całym naszym kraju. Jeden rodzinny spacer i mamy kosz pełen tych lśniących, brazowych skarbów.

🫖 ODWAR
1 łyżkę zmielonych pędów lub kory zalać 250 ml. wody, gotować 5 minut (do barwienia i wzmacniania włosów 20-30 minut), odstawić na 20 minut, przecedzić. Uzupełnić brakującą ilość wody.
Pić 3-4 razy dziennie po pół szklanki przez 1 do 6 miesięcy. Po 1-2 miesiącach zrobić przerwę w kuracji na 2 tygodnie, po czym leczenie kontynuować.
Kuracja wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, poprawia przepływ krwi, zmniejsza skłonność do obrzęków. Działa przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo, pomocna w hemoroidach, reumatyzmie, artretyzmie, dnie moczanowej. Łagodzi uczucie ciężkości nóg, ból oraz skurcze nocne.
W formie okładów, nasączoną odwarem gazę nakładać na chore miejsca (w tym oczy) na 30-45 minut, okład stosować co 6 godzin.

🍷 NALEWKA
20 dojrzałych kasztanów rozdrobnić i zalać uprzednio przygotowanym alkoholem (150 ml. wody destylowanej z 0,5 litra spirytusu). Odstawić w zamkniętym naczyniu na 30 dni, od czasu do czasu wstrząsać słojem.
Nalewkę przechowywać w chłodnym miejscu, w ciemnych butelkach.
Zażywać 3 razy dziennie przed posiłkiem po 5 kropli w kieliszku wody.

🥄 INTRAKT
Pół szklanki świeżych nasion, kwiatów, kory, pączków lub liści (dobrze rozdrobnionych) zalać 400 ml gorącego alkoholu 40% lub gorącego wina. Wytrawiać 10-14 dni, przefiltrować. Zażywać jak nalewkę.

🛀 KĄPIEL POBUDZAJĄCA KRĄŻENIE
2 łyżki sproszkowanych kasztanów zalać 1 litrem wody, pozostawić na cały dzień, wieczorem zagotować i dodać do kąpieli. Kąpiel powinna trwać od 20 do 30 minut.

🩹 MAŚĆ NA ŻYLAKI I PAJĄCZKI
3 garści obranych, startych na tarce, niedojrzałych kasztanów skrapiam obficie spirytusem, następnie ogrzewam w kąpieli wodnej w 300 ml. oleju około 12 godzin. Całość pozostawiam na noc, rano ponownie ogrzewam, dodaje wosk oraz olej z rokitnika i kilka kropli witaminy E i przekładam do słoiczków z ciemnego szkła.
Do przygotowania maści kasztany powinny być niedojrzałe, ponieważ takie zawierają najwięcej escyny.
Maść można również przygotować z kwiatostanów. Tą recepturą, jak również innymi zastosowaniami kwiatów podzielę się z wami wiosną.

🧹 PASTA DO CZYSZCZENIA I DO PRANIA
20 kasztanów obieramy ze skórki i rozdrabniamy, zalewamy 0,5 lita wody i gotujemy na małym ogniu około 20 minut, aż będą miękkie, a woda częściowo odparuje. Miksujemy, przekładamy do słoiczków lub pojemniczków. Przechowujemy w lodówce lub chłodnym miejscu. Do pasty dodaję zawsze kilka kropli olejku eterycznego z lawendy, dzięki temu pięknie pachnie i dezynfekuje.

🧴 PŁYN DO NACZYŃ
1 kg. świeżych kasztanów rozbitych na mniejsze części, doprowadzamy do wrzenia w 8 litrach wody. Gotujemy na małym ogniu od 1,5 do 2 godzin, pozostawiamy do przestudzenia, przecedzamy. Przelewamy do butelek i dodajemy po 4-5 kropli na każdy litr wody olejku eterycznego, według upodobań (mięta, cytryna, lawenda itp.). Przechowujemy w chłodnym miejscu.
Jeśli chcemy jeszcze raz wykorzystać pozostałe kasztany po przygotowaniu płynu, możemy z nich wykonać pastę do czyszczenia. Należy wówczas kasztany obrać z ciemnej skórki, jeszcze raz zagotować przez około 15 minut w 3 litrach i zmiksować.

🧼 MYDŁO WIKINGÓW
10 świeżych kasztanów obrać i rozdrobnić, zalać 250 ml. wody, gotować na wolnym ogniu 5 do 10 minut cały czas mieszając, aż powstanie gęsta pasta. Powstałą masę można użyć jako płynne mydło, a po odsączeniu i wysuszeniu uformować w stałe mydełko.

🫧 PROSZEK DO PRANIA
Pasty i płyny z kasztanów szybko się psują, jeśli chcemy używać ich przez całą zimę, warto przygotować sobie proszek.
Kasztany obrać, pokroić i wysuszyć. Wysuszone kawałki zmielić na gruby proszek i przesypać do szczelnego pojemnika.
Do 1 prania używamy 2-3 łyżki proszku. Uprzednio należy zalać je ok. 300 ml ciepłej wody. Odstawić na około 15 minut, aż puści mleczny płyn z pianą (to saponiny).
Następnie przecedzić, uzyskany płyn wlać do pralki w miejsce detergentu. Mozemy go wzbogacić dodając:
- kilka kropli olejku eterycznego
- 1 łyżeczkę sody oczyszczonej, do białego prania, dla wzmocnienia efektu wybielania
- ocet, który wlewamy do przegródki na płyn do płukania, zamiast chemicznych płynów zmiękczających, ocet zmiękczy tkaniny i usunie resztki saponin.

Pomimo swoich wielu zalet nasiona kasztanowca zwyczajnego nie nadają się do spożycia. Zjedzenie kasztana może zaszkodzić, a nawet zatruć. Natomiast owoce kasztanowca jadalnego (Castanea sativa) są przysmakiem w wielu krajach i są przepyszne.

⛔️ Preparaty z kasztanowca są generalnie bezpieczne przy stosowaniu miejscowym, ale doustnie wymagają ostrożności.
W przypadku poważnych chorób wątroby, nerek, a także przewlekłych chorób przewodu pokarmowego, ciąży, karmienia piersią oraz przy stosowaniu leków przeciwzakrzepowych kuracje kasztanowcem są bezwzględnie niewskazane.
Z miłością Dziewanna ❤

© Tekst autorski. Proszę nie kopiować bez oznaczenia źródła.
Materiały zawarte na tej stronie nie stanowią żadnej porady o charakterze medycznym, służą one wyłącznie w celach informacyjnych. Wszelkie kuracje lecznicze należy skonsultować z lekarzem lub fitoterapeutą. Przed zastosowaniem kuracji ziołami zawsze sprawdzaj przeciwwskazania i interakcje z lekami, jeśli takie przyjmujesz.

Adres

Ormiańska 1
Zamosc
22-460

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 17:00
Wtorek 09:00 - 17:00
Środa 09:00 - 17:00
Czwartek 09:00 - 17:00
Piątek 09:00 - 17:00

Strona Internetowa

https://magicznyzielnikdziewanny.com/

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Dziewanna Naturopata umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Dziewanna Naturopata:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram