12/10/2025
Po minionych dniach stwierdzam, że „dobry moment” chyba nigdy nie nastąpi, więc niech już będzie z głowy.
Drodzy!
W nadchodzącym tygodniu miałam się z Wami podzielić szczęśliwą wiadomością, której wyczekiwałam latami!
Miałam w głowie miliony pomysłów, w jakiej formie przekazać Wam, że SOS touch się przeprowadza! 🏠❣️w kooooońcuuu!!!
Tak ❣️❣️❣️
W końcu mały przytulny gabinecik, urządzony tak byście czuli się w nim najlepiej na świecie - bo w nowym mieszkaniu to miejsce dla WAS, było od początku planowane jako PRIORYTET ! 💝.
Niestety, życie na tej planecie to nieustanna sinusoida i jak bujnęło mnie ku radości, tak równie szybko kierunek zepchnął mój entuzjam w przepaść, z której teraz nadaje do Was ten sygnał S.O.S. 😞
Na 2 tygodnie przed zakupem mieszkania, zostaliśmy okradzeni z wszystkich oszczędności, jakie przez ubiegłe lata gromadziliśmy na ten cel…
…
Chichot losu grzmi mi w uszach nieustannie, bo to naprawdę najgorszy z możliwych momentów naszego życia, na takie doświadczenie.
I tak bardzo jak jest to NIEMOŻLIWE, tak bardzo boli i że to prawda, i że w tym nowym lokum zaczynamy znów goli i wesoli od zera…
Choć straciliśmy bardzo wiele, nie straciliśmy wszystkiego, mało tego, nikt nie zabrał nam najważniejszego - czyli zdrowia i sił by mimo wszystko każdego kolejnego dnia wstać i zwyczajnie pracować od nowa na to wszystko co miało być, a co chwilowo ze łzami w oczach i bólem serca żegnamy z listy marzeń.
Dlatego tym razem to ja wołam do Was: „SOS!”
i proszę Was z całego serca, pomyślcie o mnie dobrze i wyślijcie trochę swojej drobnej energii w naszym kierunku 🙌.
Pracować mogę i pomimo okoliczności nadal potrafię obdarować Was odprężeniem, relaksem i miłymi chwilami na stole więc z tego miejsca tym bardziej najgoręcej jak umiem zapraszam Was do siebie.❤️🩹
A jeśli i Wam obecnie sinusoida życia nie pozwala się u mnie pojawiać, proszę, udostępnijcie jakiś mój post u siebie, podeślijcie kontakt do mnie koleżance, która od dawna wspomina, że przydałaby jej się masaż, podarujcie voucher na masaż w prezencie imieninowym, to nic nie kosztuje, a dla mnie obecnie stanowi największe wsparcie o jakie mogę prosić…
Do zobaczenia!
Wasza Masażystka