09/06/2016
DIETA: INDEKS GLIKEMICZNY
Probujac zrzucic zbedne kilagramy, zwykle patrzymy wylacznie na ilosc spozywanych produktow, a co za tym idzie ich wartosci energetycznej. Dzialanie takie jest jak najbardziej prawidlowe, niestety nie zawsze przynosi zadowalajace efekty. Bardzo istotna i przydatna w tym przypadku jest wiedza na temat indeksu glikemicznego (skrot: IG). Nie wielu z Was zapewne slyszalo o tym pojeciu. Okroje w tym artykule znacznie teorie, gdyz jest dosc skomplikowana, mimo wszystko trzeba jednak o niej wspomniec. Czym jest wiec owe zagadnienie? Otoz indeks glikemiczny przedstawia nam cyfrowo, jak bardzo dany produkt spozywczy podwyzsza poziom glukozy we krwi po 2 godzinach od jej spozycia. Dlaczego jest to takie wazne? Mianowicie produkty, ktore posiadaja indeks wysoki, powoduja szybki wzrost cukru. Wszystko fajnie. Mamy wysoki poziom tego cukru, no ale nie moze on taki pozostac, gdyz spowodowaloby to nic innego jak znana wszystkim cukrzyce. Co robi nasz organizm? Broni sie! Trzustka produkujaca insuline, wyrzuca ja do krwi aby poziom cukru mogl powrocic do normy. Pytanie: co robi insulina z tym nadmiarem cukru? Wysyla ja dalej i to w miejsce najmniej przez nas pozadane. Niestety do tkanki tluszczowej. Chcesz schudnac? Wystrzegaj sie produktow o wysokim indeksie glikemicznym! Chcesz nabrac masy? Potrzebujesz energii przed treningiem? Mozesz te produkty spokojnie spozywac. Najlepsze co mozecie zrobic, to wydrukowac sobie tabele, do ktorych link zamieszczam ponizej. Co jest najwazniejsze? Najwyzszy indeks glikemiczny maja produkty plynne i polplynne (przykro mi panowie… ale najwyzsze ze wszystkich ma piwo: IG 110, wyzsze nawet od czystej glukozy!!!), poniewaz nie zalegaja w zoladku, tylko doslownie przez niego przelatuja. Jest to dodatkowo negatywnym efektem, gdyz sciany zoladka nie sa aktywowane uciskiem (a co za tym idzie wydzielanie gastryny) i do mozgu nie dociera informacja o spozytych kaloriach. Oznacza to, ze oszukujemy mozg i w pewnym sensie przemycamy kalorie, ale nie odczuwamy sytosci tylko dalej jestesmy glodni. Kolejna sprawa jest gotowanie. Najlepszym przykladem jest marchew. Przypomnijcie sobie jak czujecie sie po zjedzeniu jednej swiezej surowej marchwi (IG 30), a jak po kilku ugotowanych albo wrecz rozgotowanych (IG 80). Uczucie glodu zaspokojone podobnie, ilosc kalorii wielokrotnie wyzsza no i jeszcze ten indeks. Im dluzej gotujemy dana potrawe, tym bardziej rozbijamy wiazania pomiedzy czasteczkami wielocukrow oraz samej struktury rusztowania. Swiadczy to o tym, ze w procesie odchudzania gotowanie to nic innego jak czystej postaci zlo. Jedzmy swieze owoce i warzywa. Unikajmy jakichkolwiek plynow czy zup posiadajacych duza ilosc kalorii i wysoki indeks. Wiadomo. Nie mozna dac sie zwariowac. Jedzmy z glowa. Jednakze jezeli mozemy to zastepujmy produkty o wysokim indeksie na te o nizszym. Im nizszy tym lepszy. Uwierzcie, to naprawde nic trudnego.
Na koniec trzeba zaznaczyc, iz indeks ten pokazuje wylacznie co dzieje sie z cukrem zawartym w danym produkcie. Nie ma on zwiazku z bialkami i tluszczami, ktore rowniez posiadaja wartosc energetyczna i podobnie pobudzaja, a czasem nawet bardziej wydzielanie insuliny, co jednak obrazuje indeks insulinowy, o ktorym napisze w nastepnych artykulach.
Trzymajcie sie! Sila!
Mile widziane komentarze oraz dalsze udostepnienia ;)
Link do tabel-- > http://www.glukoza.pl/index.php/indeks-glikemiczny-tabele