Openwings LTD.

Openwings LTD. Terapia WHH i Stanów Szczytowych, EFT, poprawa jakości życia, lepsze samopoczucie, uwolnienie od

19/10/2024

Zapraszamy na Warsztat Online: EFT w Pracy z Zespołem Stresu Pourazowego (PTSD) i Traumą
Czy doświadczasz trudnych emocji związanych z przeszłymi wydarzeniami? Chcesz poznać techniki, które mogą pomóc w radzeniu sobie z objawami traumy i PTSD?
Dołącz do naszego dwudniowego warsztatu online, podczas którego poznasz skuteczność Techniki Emocjonalnej Wolności (EFT) w pracy z traumą.

🗓 Termin: 26 i 27 października (sobota i niedziela)
⏰ Godziny: 10:00 – 13:00
💰 Cena specjalna: 50 zł (tylko za pierwszym razem!)

Co zyskasz uczestnicząc w warsztacie?
Praktyczne umiejętności: Nauczysz się podstaw EFT i dowiesz się, jak stosować tę technikę w codziennym życiu.
Wsparcie ekspertów: Warsztat poprowadzą Karolina Kozielska i Dawid Zaręba – doświadczeni praktycy EFT.
Bezpieczna przestrzeń: Pracujemy w atmosferze zaufania i szacunku, dbając o komfort każdego uczestnika.
Badanie skuteczności: Wspólnie będziemy obserwować, w jakich obszarach EFT okazuje się najskuteczniejsze.

Dlaczego warto?
Indywidualne podejście: Skupiamy się na realnych potrzebach uczestników, dostosowując materiał do grupy.
Atrakcyjna cena: Specjalna oferta 50 zł tylko za pierwszym razem – inwestycja w siebie nie musi być kosztowna.
Elastyczność: Uczestniczysz z dowolnego miejsca – wystarczy dostęp do internetu.

Jak się zapisać?
Napisz do nas wiadomość prywatną lub skontaktuj się poprzez e-mail: [dawid.zareba@gmail.com].
Potwierdź swój udział i dokonaj płatności.
Otrzymaj link do warsztatu i dołącz do nas w wyznaczonym terminie.

Nie zwlekaj! Liczba miejsc jest ograniczona, aby zapewnić najwyższą jakość warsztatu.
Pozwól sobie na wsparcie i odkryj, jak EFT może pomóc Ci w procesie uzdrawiania.
Do zobaczenia online!
Karolina Kozielska i Dawid Zaręba

Sukces - czym jest i jak go NIE osiągać.Kiedy słyszy się słowo sukces, zazwyczaj pierwsze co przychodzi na myśl, to pien...
07/07/2018

Sukces - czym jest i jak go NIE osiągać.

Kiedy słyszy się słowo sukces, zazwyczaj pierwsze co przychodzi na myśl, to pieniądze, dobre stanowisko w pracy, samochód itd..
Jesteśmy programowani przez społeczeństwo, media, że sukces właśnie tym jest. Pierwsze skojarzenia to piękna, pewna siebie kobieta biznesu, mężczyzna w drogim garniturze, drogie restauracje, piękne mieszkania.

Ale czy tylko ogromne pieniądze być może zarabiane kosztem masy czasu i stresu, wysokie stanowisko czy pozycja w firmie, sława, uznanie, pochwały stanowią o sukcesie człowieka?

Jak się czujesz konfrontując się z taką definicją sukcesu?
Czy jeśli nie osiągasz sukcesu na jaki jesteś zewsząd programowany to jesteś nieudacznikiem, ponosisz porażkę? Czy tak się właśnie czujesz?
Całkiem możliwe, że tak.
Ale czy to nie przypadkiem sztuczna miara, do której społeczeństwo zmusza nas byśmy się mierzyli?
A my stajemy na głowie by spełniać CZYJEŚ wymagania odnośnie sukcesu.
Nie, nie nasze. Czyjeś.

A teraz pomyśl dalej.
Co jeśli sukces wcale tym nie jest i jeśli może mieć zupełnie inne znaczenie i odcienie?
Co jeśli SAMI możemy nadać sukcesowi WŁASNE znaczenie, inne od tego co ktoś inny myśli lub mu już wcześniej nadał?

A teraz małe ćwiczenie.
Zatrzymaj i zastanów co TAK NAPRAWDĘ jest dla Ciebie ważne w życiu i co będzie stanowiło o sukcesie w Twoim życiu?

Nie ograniczaj się i pozwól sobie sprawdzić co daje Ci satysfakcję, Tobie, a nie mamie czy tacie, żonie czy mężowi.
I w żaden sposób nie zastanawiaj się co pomyślą o tym inni.
To ma być Twój pomysł, Twoja idea sukcesu.
To może być osiągnięcie zdrowia, zdobycie jednego prawdziwego przyjaciela, a nie 10 znajomych, być może ukończenie jakiegoś programu, może założenie rodziny czy urodzenie dziecka. Sam zobacz czego tak naprawdę chcesz od życia i co będzie dla CIEBIE sukcesem.

A teraz rzecz kolejna.
Jakże często wpadamy w pułpakę porównywania się z innymi. On ma tak, a ja nie, ona ma lepiej w życiu czy pracy. Ta ma to, a ta tamto. Tej się udaje, a mnie nie.

I pomyśl, czy takie porównywanie się z KIMŚ innym ma jakikolwiek sens?
Dla niektórych może mieć, ale na dłuższą metę będzie prowadziło to jedynie do frustracji i niespełnienia.

Ale generalnie nie ma. A to min. dlatego, że każdy z nas startował z ZUPEŁNIE innego poziomu i to od samego początku życia.
Jedym było dane być zdrowymi, innym nie i musieli zmierzyć się chorobą. Jednym rodzice zadbali o wspaniałe wykształcenie, innych nie było na nie stać. Jedni urodzili się w rodzinach trudnych gdzie nie było ani pieniędzy ani czasu na zabawe, była tylko ciężka praca, a innym od samego początku było o wiele łatwiej.
Jedni zamiast zajmować się sobą i swoimi planami, musieli zajmować się rodzeństwem, chorą mamą czy babcią.
Najgłupszą rzeczą jaką można zrobić to porównywać się i swój sukces z innymi i ich sukcesami.

Jedyne co ma sens, to porównywanie się do samego siebie ... Z WCZORAJ.
Kiedy spojrzysz na siebie sprzed jakiegoś czasu i tego gdzie byłeś wtedy, a gdzie jesteś teraz, z czym byłeś w stanie się zmierzyć, do czego stanąć, z czym sobie poradziłeś, co zmieniłeś. To właśnie ma sens, a nie porównywanie się z innymi.
I za to właśnie siebie dzisiaj doceń. Za to wszystko do czego już doszedłeś, to gdzie jesteś teraz jest już Twoim sukcesem.
I buduj nadal swój własny niepowtarzalny sukces, na swoich własnych zasadach, nie na pomysłach innych.
I właśnie z takiego sukcesu będziesz najbardziej zadowolony :)

Tajemnice rodzinne
14/06/2018

Tajemnice rodzinne

TAJEMNICA RODZINNA i hołd dla CZARNYCH OWIEC
Na pewnym poziomie tajemnicą rodzinną jest wszystko co wydarzyło się członkom rodu w przeszłości a co zostało przemilczane. Według Alejandro Jodorowskiego jeśli drzewo genealogiczne zawiera jakiś sekret to nasze głębokie, autentyczne i intymne pytania będą z nim powiązane. Reszta spraw z jakimi przychodzi nam się mierzyć codziennie jest zaledwie anegdotą. Doktor Sabbah twierdzi zaś, że jesteśmy tak chorzy jak nasze tajemnice.
"Możliwe, że za sprawą dociekań, pytań i prób pogłębienia świadomości uda nam się odkryć kilka tajemnic. Należy jednak pamiętać, że niektóre sekrety rodzinne nie manifestują się w naszym życiu w bezpośredni sposób, lecz dają o sobie znać w postaci marzeń sennych, relacji międzyludzkich i/lub spontanicznych wglądów. Wiele sekretów opiera się wyłącznie na bólu wynikającym z tego, że dana osoba nie była w stanie wyrazić swojej wewnętrznej prawdy.Przyczyny takiego stanu mogą być różne. Być może jakiś członek rodziny odczuwał miłość, która była potępiana przez otaczające społeczeństwo (przyp. Ewa: i teraz kolejni potomkowie przeżywają tą samą rozterkę aby powielić przemilczaną historię. Ciąg tych zdarzeń będzie tak długo trwał aż ktoś zacznie o tym mówić w rodzi na głos). Być może jego orientacja seksualna lub jego działania kolidowały z rodzinną moralnością. Być może doświadczył przemocy, która w danym kontekście była tak rozpowszechniona, że uważano ją za coś normalnego. Człowiek ten będzie strzegł tajemnicy z poczucia obowiązku.
Metageneaologiczna praca z rodzinnymi tajemnicami opiera się na założeniu, że całe drzewo genealogiczne - tak jak poszczególne jednostki - dąży do coraz większej świadomości. Jeżeli rodzina przez wiele pokoleń pozostaje na bardzo niskim poziomie świadomości to zaczyna wymierać.
W celu zrównoważenia autodestrukcyjnych tendencji drzewo rodzinne wydaje na świat coraz bardziej świadomych potomków, którzy są w stanie utrzymać się przy życiu. Paradoks polega na tym, że te genealogiczne "mutanty" uważane są w rodzinie za "czarne owce". Jeżeli rodowa spuścizna wymaga niskiego poziomu Świadomości, rodzina będzie początkowo odrzucała potomków, którzy poszukują w życiu znaczenia. Osoba uważana za "czarną owcę" może w pewnym momencie zrozumieć, że uosabia potencjał, którego jej drzewo genealogiczne potrzebuje, aby móc doświadczyć brakującej równowagi.
Na ogół określony przemilczany element powtarza się w następnym pokoleniu (przestępstwa, nadużycia seksualne, fałszywe ojcostwo). Jeśli jednak został skutecznie wyparty może się zamanifestować dopiero w trzecim pokoleniu (dzieci wskrzeszają wówczas sekrety swoich dziadków). W pewnym sensie drzewo genealogiczne przypomina człowieka, który nie jest w stanie dochować tajemnicy i wyjawia ją na wiele sposobów".
Alejandro Jodorowsky

W rodzie jest tak, że każdy członek jest połączony nićmi zależności pomiędzy rodzeństwem, rodzicami, dziadkami i pradziadkami. Zmiana świadomości u jednego członka wymusza na niewidzialnym poziomie zmiany u innych członków. Często to widzę jak na spotkania przyjeżdża matka a w tym czasie jej dzieci zaczynają mieć gorączkę lub jej rodzice wydzwaniają bez przerwy. Jest jakiś lęk w każdym członku rodu przed zmianami. Zobacz np jest sobie Zdzisiu, całe życie sobie popijał i żona oraz cała rodzina wieszała na nim psy. Zdzisiu pewnego dnia doznał objawienia i postanowił przestać pić. Rodzina, która wcześniej broniła mu alkoholu sama przy każdej okazji zaczyna go namawiać na kieliszka. Dlaczego im aż tak zależy żeby on znowu wrócił do picia? Skąd to zamieszanie w rodzie związane ze zmianą postaw u Zdzisia?
Jodorowsky w trakcie wywiadu u Oprah Winfrey powiedział dwa piękne zdania: "Nie piję alkoholu bo w moich żyłach płynie krew, którą jestem związany z całym moim rodem. Gdy zatruwam siebie truję też innych członków mojego klanu".
Mocne?

Nie mogę jej/jego strawić – ćwiczenie Masz problemy trawienne? Coś ciągle burczy, żoładek pobolewa, jelita nie wchłaniaj...
30/05/2018

Nie mogę jej/jego strawić – ćwiczenie

Masz problemy trawienne? Coś ciągle burczy, żoładek pobolewa, jelita nie wchłaniają, coś ciągle jest podrażnione?
Znasz to odczucie kiedy nie możesz kogoś „strawić”?
Zacznijmy od rodziny. Ile to razy dziecko, z miłości, próbuje pomóc swoim rodzicom, widzi, że coś jest między nimi nie tak i nie może tego strawić.
To właśnie w rodzinie zaczyna się najwięcej problemów trawiennych.

Zadaj sobie pytanie: Kogo/czego nie mogę strawić? Czego nie mogę w niej, nim strawić?

Upewnij się, że jesteś w bezpiecznym, spokojnym i cichym miejscu, nie spiesz się.
Daj sobie czas i przestrzeń.
Połóż się, zamknij oczy i na chwilę zrelaksuj.
Połóż rękę na brzuchu, może nawet obie.
Obserwuj jak zmienia się twój brzuch, jak napięcia łagodnieją, mięśnie się rozluźniają, brzuch rozluźnia.
Możesz mieć różne doznania i reakcje w ciele w trakcie robienia tego ćwiczenia
Pozwól sobie.
Niech wszystko idzie przez ciało, to jest klucz.
Oddychaj, nie blokuj oddechu, oddychaj do brzucha i pozwalaj by puszczało, uwalniało się.

Kiedy będziesz gotowy, zobacz swoją mamę przed sobą, stań naprzeciw niej, zacznij powoli mówić:
- zgadzam się na to jaka jesteś...
- zgadzam się na to, że jesteś słaba/zła/agresywna/chora/manipulująca (cokolwiek sądzisz o mamie)...
- zgadzam się na Ciebie taką jaką jesteś...

Jak skończysz, postaw tatę, i od początku:
- zgadzam się na to jaki jesteś...
- zgadzam się na to, że jesteś słaby/zły/agresywny/chory/manipulujący (cokolwiek sądzisz o tacie)...
- zgadzam się na Ciebie takim jakim jesteś...

I na koniec niech oboje rodziców stoi przed tobą, a ty jako dziecko zwracaj się do nich:
- zgadzam się na was takimi, jakimi jesteście...
- zgadzam się na to, co między wami, na wasze sprawy, wsz związek taki jakim on jest, to nie moje sprawy, zostawiam to wam...
- zgadzam się na was jako swoich rodziców, od których przyszło do mnie życie...
- zgadzam się na was...

I oddychaj...

Address

85 Great Portland Street
London
W1WL7LT

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Openwings LTD. posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Openwings LTD.:

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram