Otulaczka - Ola Szpiegowska

18/09/2020

Ograniczam córce karmienia w dzień. Prowadzimy różne dyskusje, zdarzają się i takie:
"Ciem mleka! Nie ciem psierwy! Nie ciem tulić! Nie ciem kocham!"
Chwila naburmuszonego milczenia...
"Ciem Psi Patlol".

22/06/2020

Coś chyba trzeba przypomnieć ;-)

Dobry wieczór ;)
Bierzcie i udostępniajcie :)

31/05/2020

Jest koniec maja a ja pierwszy raz od 5 lat nie miałam pary na organizację Akcji Mlekoteka w wersji online. Jednocześnie mam taką obserwację, że jednak wiedza w narodzie nieco wzrosła, a ja zmieniłam nastawienie z entuzjastycznie edukacyjnego (innymi słowy Powiem Ci, Jak Bardzo Się Mylisz 😂) na bardziej... otulające. Też za tym poszła zmiana nazwy.
Wspieram cię.
Robisz dobrze.
Jesteś dobrą mamą.
W trakcie trwania Tygodnia Promocji Karmienia Piersią i poza nim. ❤️🤱

24/04/2020

I co myślicie? :)

"Zdjęcie Moniki Jagaciak z dzieckiem przy piersi wydało się nam najstosowniejsze na okładkę. I bardzo aktualne. To opowieść o bliskości mimo ograniczeń. Chociaż nie da się ani na chwilę zapomnieć o horrorze, który opanował świat, otuchę znajdziemy wśród najbliższych. Nawet jeśli nie możemy ich zobaczyć ani tym bardziej objąć." pisze Filip Niedenthal, redaktor naczelny "Vogue Polska" we wstępniaku do nowego numeru.

Podwójne, majowo-czerwcowe wydanie magazynu możecie już kupić online: https://www.vogue.pl/u/E8rWqm

Zdjęcia: Zuza Krajewska | Warsaw Creatives
Modelka: Monika "Jac" Jagaciak
Stylizacja: Karolina Gruszecka
Włosy: Kacper Rączkowski | Buku Team
Makijaż: Marianna Yurkiewicz
Scenografia: Anna Witko
Produkcja: Ela Czaja

15/03/2020

Hej,
W najbliższym czasie nastąpią tu pewne zmiany, ponieważ nie chcąc tworzyć nowego profilu, zamierzam dodać do tego inny profil mojej działalności - czyli Doradcę Noszenia w chustach Clauwi® :)
Czyli teraz już nie będzie _tylko_ o karmieniu, a też o prawidłowym noszeniu dzieci w chustach i będzie można mnie zaprosić na taką podwójną konsultację (o karmieniu i o noszeniu). Fajnie, nie? ;)

12/03/2020

Przeczytajcie!

Drogie mamy i moje pacjentki. Podsumowałam to co wiemy na temat zaleceń dotyczących sytuacji epidemiologicznej związane z koronawirusem SARS-CoV w kontekście karmienia piersią. W artykule znajdziecie informacje, które mogą być przydatne w organizacji karmienia piersią w przypadku podejrzenia zarażeniem wirusem oraz w przypadku kwarantanny.To dane na dziś, 12 marca 2020. Sytuacja epidemiologiczna zmienia się dynamicznie, będę aktualizować wpis, gdy będą dostępne nowe dane. Bieżące informacje możecie znaleźć na stronie WHO, CDC, Ministerstwa Zdrowia.

EDIT: AKTUALIZACJA TUTAJ https://www.facebook.com/2017869738465614/posts/2523955214523728/

Cały mój tekst jest tutaj: https://laktaceuta.pl/koronawirus-sars-cov-2-a-karmienie-piersia/

➡️➡️A co do infekcji SARS-CoV-2 a karmienia piersią⬅️⬅️

Bazując na informacjach z bieżących badań i biorąc pod uwagę potencjał ochronny mleka matki, w przypadku infekcji lub podejrzenia infekcji wirusem SARS-CoV-2 zaleca się, aby karmienie piersią było rozpoczęte lub kontynuowane, zgodnie z możliwościami mamy. To samo tyczy się karmienia dziecka mlekiem odciąganym.

Aby ograniczyć ryzyko zarażenia dziecka wirusem rekomenduje się zachowanie środków ostrożności – utrzymanie higieny rąk, nakładanie maseczki jednorazowej na czas karmienia. Jeśli istnieje podejrzenie zarażenia SARS-CoV-2, zaleca się separację mamy od reszty członków rodziny, wtedy kontakt mamy z dzieckiem jest zalecany tylko na czas karmienia ( z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, jak dokładne mycie rąk i stosowanie maseczki podczas karmienia przynajmniej przez 5-7 dni dopóki kaszel i kichanie nie poprawią się znacznie). Jeśli mama i dziecko muszą zostać rozdzieleni na jakiś czas, zaleca się pomóc mamie utrzymać produkcję mleka, zachowując wszelkie zasady higieny rąk i sprzętu używanego do odciągania mleka. (Na podstawie oświadczenia AMB z 10 marca).

Zachęcam do przeczytania całego tekstu zanim skomentujecie. Jeśli macie pytania - piszcie. Jeśli jakaś kwestia wymaga rozwinięcia - dajcie znać.

Dbajmy o siebie w czasie wzmożonych zachorowań. Zdrowia!

23/02/2020

Dzisiaj jest Światowy Dzień Walki z Depresją.

Depresja to choroba. Nie stygmat, nie "zwyczajnie ci się nie chce". To choroba, która zabiera radość, daje pustkę i poczucie winy.

Zdarza się, że występuje u kobiety po porodzie.

Wiem, jak to jest nie móc wstać z łóżka.
Wiem, jak to jest patrzeć na swoje dziecko i płakać, bynajmniej nie ze wzruszenia malutkimi paznokietkami.
Wiem, jak to jest czuć obezwładniającą bezradność.
Wiem, jak to jest usłyszeć, że powinnaś "wziąć się w garść", kiedy wyjście do sklepu pod domem wydaje się zdaniem ponad siły.

Szukaj pomocy. We wpisie Karoliny jest baza miejsc, gdzie możesz ją uzyskać. Jeśli jesteś w Łodzi, możesz do mnie napisać po kontakty lokalne. Nie ocenię Cię. Nie wyśmieję. Ponieważ ja wiem, jak to jest.

Jestem mamą i radzę sobie świetnie!
Jestem mamą i radzę sobie.
Jestem mamą i...
Jestem mamą...
Jestem...

Słyszę Cię. Poradzisz sobie, podniesiesz się, będzie lepiej. Ale nie sama. Potrzebujesz pomocy. Poszukaj pomocy.

Depresja to choroba, która zabiera Twoją radość i osobowość. Chorując na depresję nie jesteś sobą.

Depresja to choroba, której możesz od razu nie rozpoznać. Zabiera powoli wszystko. Twoją radość. Twoje poczucie bezpieczeństwa. Twoich bliskich. Ciebie.

Proszę, zareaguj. Gdy widzisz, że coś się dzieje u Twoich bliskich, gdy czujesz, że coś dzieje się z Tobą. Pomoc jest blisko.

Skontaktuj się z psychologiem, psychoterapeutą lub psychiatrą. To ludzie, którzy Cię wysłuchają i pomogą zrozumieć na czym polega choroba i jak można ją wyleczyć.

Nawet będąc mamą możesz zachorować na depresję. Karmiąc piersią możesz brać leki. Nie wahaj się poszukać pomocy.

Dziś Dzień walki z depresją. Nie było mnie tutaj na FB bo szkolilam farmaceutów w Katowicach, ale wiecie, że jestem z Wami. Dziewczyny, kobiety, które chorujecie na depresję. Moje pacjentki, koleżanki, siostry. Jestem z Wami.

Gdzie możesz znaleźć pomoc, poza poradnią psychologiczną czy psychiatryczną:

Antydepresyjny Telefon
Forum Przeciw Depresji
tel. 22 594 91 00
czynny w każdą środę i czwartek od 17.00 do 19.00

ITAKA – antydepresyjny telefon zaufania
tel. 22 484 88 01
czynny w poniedziałki i czwartki od 17.00 do 20.00

Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych
w Kryzysie Emocjonalnym
116 123
Czynny od poniedziałku do piątku od godz. 14.00-22.00 (połączenie bezpłatne)

Ogólnopolski Telefon Zaufania
„Uzależnienia behawioralne”
801 889 880
Czynny codziennie od godz. 17.00-22.00 z wyjątkiem świąt państwowych.

Ośrodek Interwencji Kryzysowej
– pomoc psychiatryczno-pedagogiczna
tel. 22 855 44 32

Ośrodek Interwencji Kryzysowej
tel. 22 837 55 59 (poniedziałek – piątek od 8:00 do 20:00)

Młodzieżowy Telefon Zaufania
tel. 192 88

Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
tel. 116 111
czynny codziennie od 12:00 do 02:00

Ogólnopolski Telefon Dla Ofiar Przemocy w Rodzinie
„Niebieska Linia”
tel. 800-120-002
telefon pracuje 7 dni w tygodniu od 12:00 d0 18:00

Całodobowy telefon dla kobiet doświadczających przemocy
tel. 600 070 717
(codziennie / całodobowo)

//

I am a mum and it is Great!
I am a mum an it is...
I am a mum and...
I am a mum...
I am...

Depression is a disease that takes away your happiness and your personality. When beeing depressed you're not yourself.

Depression is a disease that can go unnoticed for some time. But it can take away all. Your happiness. Your feeling of safety. Your close ones. You.

Please react. If you see that something happenes tou your loved ones, when you feel something happens to you. Help is near.

Contact a psychologist or a psychiatrist. These are people who can hear you out and help to understand nature of this disease and how to treat it.

Even a mum, you can still get depression. Breastfeeding you can take medications. Do not hesitate to seek help.

18/10/2019

Czy to jakaś niespodzianka dla kogokolwiek? ;-)

Koszty środowiskowe związane z wytwarzaniem preparatów do żywienia niemowląt są na tyle duże, że należy wszelkimi sposobami zachęcać kobiety do karmienia piersią – twierdzą naukowcy z Imperial College London (W. Brytania).

14/10/2019

Chcecie live o normalnych zachowaniach noworodka i małego niemowlaka, których się nie spodziewamy? Powiedzmy w drugiej części tygodnia koło południa?

03/10/2019

!

Ostatnie dwa dni spędziłam z nowonarodzoną i jej mamą. Jeszcze w szpitalu.
Niesamowite było obserwowanie tego małego człowieka, poznawanie go i odkrywanie.
Z jednej strony chłonącego wszelkie doświadczenia i uczącego się życia, z drugiej zaś - wcale nie będącego białą tablicą, gotową do zapisywania wedle własnej wizji.

Bowiem ten konkretny człowiek chciał być przeważnie (napisałabym, że zawsze, ale to nie do końca prawda, zdarzały się chwile odstępstw od tego pragnienia) w ramionach swojej mamy.

Urodziła się parę godzin temu i już wiedziała, czego chce, oraz nie wahała się o to głośno prosić :)

"Proszę ją odkładać, gdy zaśnie" radziły położne, ale niemal zawsze kończyło się to fiaskiem.

Obserwowałam to wszystko i myślałam ze smutkiem, ile mam w takiej sytuacji słyszy, że przyzwyczaiły swoje dziecko.
Że muszą je oduczyć złych nawyków.

Ile z nich leży na sali z innymi mamami i ich dziećmi, które akurat nie potrzebują tak mocno być blisko, i odłożyć się dają. Ile z nich zaczyna się porównywać i mieć myśl, że coś jest nie tak z nimi lub ich dzieckiem.

Ile z nich zaczyna wierzyć, że jeśli teraz ulegną, przegrają walkę z "małym terrorystą".

Wiele lat temu bliska mi osoba została mamą po raz piąty. Ja miałam wtedy tylko jedno dziecko i byłam przekonana, że znam się na rodzicielstwie jak mało kto (!).
Kiedy więc widziałam umęczenie tej znajomej, noszącej swoje niemowlę w dzień i w nocy (chusty do noszenia nie były wtedy specjalnie popularne i dostępne), byłam przekonana, że sama sobie to zgotowała.
Że przyzwyczaiła, nauczyła, rozpuściła.

Dziś wiem, że to bzdura. Dzieci są różne. Jedne potrzebują mniej, inne więcej bycia razem.
Nie ma sensu robić z tego walki i zasiewać niepokój w rodzicach.
Lepiej wesprzeć ich pokrzepiającym słowem, zaparzyć herbaty, okryć nogi kocem i całym sobą pokazać, że nie dzieje się nic nowego pod słońcem.

Dzieci potrzebują ciepła, bliskości, bycia razem.

Dlatego - mamo, tato: jeśli Wasze dziecko chce być w Waszych ramionach i protestuje, gdy je odłożyć, to nie jest Wasza "wina". To samo życie. Nie robicie nic źle, nie popełniacie błędów, których będziecie gorzko żałować i słono za nie płacić.
Mali ludzie też wiedzą, czego potrzebują, i wiedzą to lepiej, niż cały zastęp specjalistów.

[Chciałabym, żeby w szpitalach nikt nie mówił rodzicom, gdzie ma leżeć ich dziecko, oraz nie radził ignorowania jego płaczu, celem lepszego dotlenienia (tak, ten mit wciąż żyje!)]

Foto: pixabay