30/11/2025
🌟GRUDZIEŃ🌟
Oczekiwania, marzenia i… świąteczne mrzonki 🎄
Z niewielkim wyprzedzeniem, bo już za chwilę grudzień, ale to czas specyficzny. Na pewno warto już teraz zacząć się zastanawiać, jak te dni przeżyjemy i co sami możemy zrobić, aby były takie, jak w marzeniach 🤗
🎄Święta Bożego Narodzenia to czas, który w naszej kulturze niesie ze sobą wyjątkowy ładunek emocjonalny✨. Wspomnienia z dzieciństwa, rodzinne zwyczaje, obrazy z filmów czy reklamy – wszystko to buduje w nas wizję idealnych Świąt: pełnych bliskości, radości, niespodzianek i… cudu, który odmieni nasze życie 🙌
Ale obok marzeń pojawiają się także oczekiwania – często nieuświadomione i trudne do udźwignięcia. Chcemy, by było „jak kiedyś”, a jeśli kiedyś było źle i trudno, to tak jak w wyobrażeniach, które pielęgnujemy latami. Chcemy, by było spokojnie, wzruszająco, magicznie. Byśmy my sami i nasi bliscy byli inni niż na co dzień – łagodniejsi, serdeczniejsi, bardziej uważni 😊💝🌠
☃️I właśnie wtedy rodzą się świąteczne mrzonki. Te, które podsuwają nam myśl, że atmosfera „powinna” naprawić relacje, zagłuszyć konflikty, uleczyć rany. A kiedy rzeczywistość nie dorównuje wyobrażeniom, pojawia się rozczarowanie, smutek czy poczucie winy 🤔
Warto w tym czasie zadać sobie kilka pytań👇
✅Jakie mam oczekiwania wobec Świąt – i czy one są realne?
✅Czy dążę do przeżycia Świąt, czy do realizacji wyobrażenia o nich?
✅ Czy mogę dać sobie zgodę na to, że w tym roku będzie po prostu… wystarczająco?
✅Jak mogę zadbać o swoje potrzeby, zamiast gonić za perfekcją?
🌟Nie musimy rezygnować z marzeń – są nam potrzebne, dodają ciepła i sensu💖 Warto jednak oddzielić je od presji i „powinności”. Czasem prawdziwą magią Świąt jest zwyczajne spotkanie, krótka rozmowa, oddech po ciężkim roku albo cichy wieczór, który nie musi niczego udowadniać.
Możemy czekać na cud – ale nie kosztem siebie i bliskich.
Nie tylko oczekiwać, ale dać coś od siebie.
Cudem bywa to, że pozwalamy sobie przeżyć Święta po swojemu.
Bez fajerwerków, wymyślnych prezentów, w ciszy i spokoju, w bliskości.