05/12/2025
Ciało zawsze mówi pierwsze.
Tylko my… często słyszymy coś zupełnie innego.
Bo kiedy jesteś zmęczona myślisz, że potrzebujesz kawy.
Kiedy jesteś zestresowana przyspieszasz, zamiast zwolnić.
Kiedy jesteś głodna próbujesz wytrzymać.
A kiedy nawet jesteś pełna kończysz, bo nie wypada zostawić.
To nie dlatego, że nie umiesz słuchać siebie.
To dlatego, że przez lata uczyłaś się być dzielna, ogarniać i nie robić problemu.
Głowa potrafi nas przekonać do wszystkiego:
że „musimy wytrzymać”, „damy radę”, „nie przesadzamy”, „jeszcze tylko trochę”.
I bardzo łatwo jest jej w to uwierzyć.
Ale ciało nie zna tych historii.
Ciało mówi prosto i szczerze:
jestem zmęczone, głodne, napięte, przytłoczone… zauważ mnie!
I często to właśnie ciało ma rację.
Głowa potrafi nas oszukać ambicją, perfekcjonizmem i obowiązkami,
ale ciało nie kłamie — zawsze pokazuje prawdę.
Może dziś warto zapytać nie „co powinnam?”,
ale „czego naprawdę teraz potrzebuję?”
To mały krok, który przywraca spokój, uważność i oddech.
Zapisz tę karuzelę na później — wróć do niej wtedy, gdy najbardziej zapomnisz o sobie. 💛
A Twoje ciało? Co najczęściej Ci mówi?