30/04/2024
Ulubione połączenie
NEUROBIOLOGICZNE PODSTAWY PSYCHOTERAPII
Dwaj najbardziej znani teoretycy, łączący zainteresowanie badaniami nad mózgiem i perspektywą kliniczną – Jaak Panskepp i Mark Solms – twierdzili, że „w relacji między neuronauką a psychoanalizą nie chodzi o to, kto ma rację”. Istnieją dane neurobiologii wspierające ustalenia psychoterapii psychodynamicznej.
Jedną z głównych funkcji nieświadomych procesów jest afektywne modulowanie procesu poznania. Poszukiwanie neurologicznych korelatów uczuć i stanów afektywnych jest obecnie zdecydowanie najważniejszym kierunkiem badań w neuronauce, jak przyznaje Joseph LeDoux.
Ciało migdałowate ma liczne powiązania z ośrodkami korowymi odpowiedzialnymi za funkcje poznawcze oraz odpowiada za wspomnienia emocjonalne. Jest neuronalnym residuum pamięci emocjonalnej.
Rezultaty badań nad „mózgiem emocjonalnym” według koncepcji LeDoux pokazują, że człowiek faktycznie jest w stanie odbierać informacje nieświadomie - z pominięciem intelektualnej, świadomej oceny - jedynie poprzez emocjonalną ocenę. Jest to wniosek niezwykle ważny dla rozumienia zjawisk w przestrzeni przeniesieniowo-przeciwprzeniesieniowej.
Istnieją dwa rodzaje pamięci: pamięć deklaratywna (pamięć faktów) i emocjonalna (pamięć emocjonalnego tła zdarzeń, niedostępna poznawczej świadomości). Pewne różnice w funkcjonowaniu tych dwóch systemów pamięci wynikają z różnic w rozwoju struktur, które stanowią ich mózgowy substrat. Pamięć emocjonalna funkcjonuje od początku życia, co związane jest z wczesnym dojrzewaniem ciała migdałowatego. Pamięć zdarzeń związana jest z hipokampem, który dojrzewa dopiero w 2.- 3. roku życia. Dlatego właśnie do wydarzeń sprzed 3. r.ż. nie ma świadomego dostępu. Neuropsychoanaliza interpretuje natomiast system pamięci emocjonalnej jako rezerwuar wzorców relacji self-obiekt. Wzorce diad self-obiekt tworzą najbardziej prymitywną substancję życia psychicznego i stanowią bazę do wykształcenia się postulowanej przez Freuda trójdzielnej struktury aparatu psychicznego.
Pamięć emocjonalna, umiejscowiona w ciele migdałowatym, powiązana byłaby również z potencjalnymi wczesnymi traumami, które wpływają mocno na kształtowanie się mózgu i wydzielnictwo kortyzolu (hormonu stresu). Szczególnie silnym czynnikiem stresującym wydaje się separacja i deprywacja kontaktu emocjonalnego z matką. Potwierdza to przekonanie psychoanalizy o roli wczesnych, nieuświadomionych czynników emocjonalnych w rozwoju różnych form psychopatologii.
Jak podkreśla Stern, dzieci od początku życia gotowe są na wejście do intersubiektywnej matrycy z dorosłym. Stanowi ją wspólne przeżywanie, odzwierciedlanie, uczenie się, dostrajanie się emocjonalne i behawioralne. Powstawanie przedstawianych zjawisk w intersubiektywnej przestrzeni umożliwia neurobiologiczny system neuronów lustrzanych, które są aktywowane w odpowiedzi na zachowanie drugiej osoby. Intersubiektywność to zdolność do dzielenia się, rozumienia, empatyzowania, czucia, uczestnictwa, wejścia w świat subiektywnych przeżyć drugiego człowieka. Główne zjawiska obecne i opracowywane w ramach psychoanalizy, jak przeniesienie i przeciwprzeniesienie, identyfikacja i identyfikacja projekcyjna, internalizacja, relacje z obiektem, empatia, formowanie się superego wiążą się właśnie z intersubiektywnością.
Panksepp twierdzi, że zabawa jest kluczowa dla rozwoju społecznych kompetencji człowieka. Zabawa wiąże się z uczeniem zachowań kooperacyjnych, agresywnych, konkurencji, hierarchii, a nawet kompetencji w opiece i macierzyństwie. Konsekwencją tych uwag jest przekonanie żywione przez Pankseppa, że zabawa jest kluczową aktywnością dla prawidłowego rozwoju człowieka, ale też dla redukcji objawów psychopatologicznych (np. depresyjności).
Zabawa jest kluczową techniką w psychoterapii i psychoanalizie dzieci. Panksepp w swojej koncepcji systemu zabawy porównywał ją do śnienia (REM dream) twierdząc, że być może oba mogą mieć podobne funkcje. Miałyby odpowiadać za integrację złożonych afektywnych informacji, co miałoby z kolei pozwalać dziecku/dorosłemu w dostosowaniu się do fizycznego i społecznego otoczenia. Jednym z argumentów na rzecz tej tezy jest fakt wydzielania tych samych neurotransmiterów w przebiegu obu procesów - śnienia i zabawy. Warto podkreślić, że funkcją zabawy w psychoterapii dzieci jest nie tylko dostarczenie materiału przeniesieniowego, ale również właśnie opracowanie trudnych do asymilacji doświadczeń emocjonalnych.
Przybuła J. (2016) Neurobiologiczne podstawy psychoterapii, Psychoterapia 2 (177), s. 29 - 42
AK