21/09/2025
M jak Maski (propozycja w jednym z komentarzy). Nie wszystkie są złe. Niektóre pomagają przetrwać trudny moment, trudny czas. Byle nie zostały na stałe. Chyba najgorsze są te w bliskich relacjach... bo to oznaczałoby, że tam gdzie z zasady powinna być więź jest iluzja. Wtedy niektóre maski też chronią przed atakiem, inne pozwalają atakować z ukrycia. Kiedy rozpoznajemy te drugie: uśmiechnięte kłamstwa, hipokryzję, obłudę, manipulacje np pseudowsparcie, czy opowieści z mchu i paproci, np rozdęte ego lecące na każdego kto zapachniał kasą... nie musimy nic chcieć zmieniać ani tłumaczyć. Możemy użyć swojej maski ochronnej jeśli potrzebujemy... Odsunąć się bezpiecznie.
Boli pomyłka w obrazie bliskiej osoby jaki mieliśmy w sercu czy głowie (nie tylko partnerów/współmałżonków, ale również czasem rodzeństwa, czasem rodziców, czasem... etc ). Pomyłka to nie koniec świata. Wiem to.
Dobrego Dnia.