21/09/2025
Prezydent Nawrocki wraz z małżonką zdecydowali o wypisaniu syna z zajęć z edukacji zdrowotnej - nie bardzo wiem, po co w prywatnej sprawie taką polityczną deklarację przedstawiać opinii publicznej, ale ok, skoro się pojawiła, to ją krótko skomentuję.
Każdy ma prawo do podjęcia własnych decyzji, w tym w stosunku do dzieci - zwłaszcza w temacie (stety niestety) zająć nieobowiązkowych. To jest jasne i oczywiste dla każdego.
Żywię jednak nadzieję, że syn Prezydenta, w odróżnieniu do niektórych będzie np. świadomy różnicy pomiędzy owulacją a menstruacją, a także będzie wiedział, czym są polucje. I to nie są śmieszki-heheszki, bo choć tego typu informacje pojawiają się oczywiście na innych zajęciach (i mam nadzieję, że nigdy z przyczyn ideologicznych nie zostaną one zlikwidowane z programu nauczania!) to powszechnie wiadomo że powtarzanie materiału jest kluczowe w trakcie nauki. Zwłaszcza, że mówimy o wiedzy realnie praktycznej, życiowej.
Mam też nadzieję, że syn Prezydenta będzie też świadomy szkodliwości substancji psychoaktywnych, również tych legalnych. To też jest przedstawiane na innych zajęciach, tak, ale w dobie rosnących na świecie problemów z uzależnieniami, tego nigdy za wiele! W programie edukacji zdrowotnej jest całkiem sporo na ten temat, ale skoro nie będzie okazji tutaj, to trzeba szukać innych źródeł wiedzy, w tym oparcia przekazywanego w domu rodzinnym.
No i w końcu, mam nadzieję, że dzieci wypisane z edukacji zdrowotnej, będą świadome tego, jak wiele dla zdrowia publicznego całego świata zrobiły szczepionki - nie tylko w stosunku do "palio" czyli inaczej choroby Heinego-Medina, ale też w stosunku do innych chorób pogarszających zdrowie setek milionów ludzi na całym świecie.
Choć tak, przemawia przeze mnie nieco sarkazm, to mówię to, co myślę. Jestem gorącym zwolennikiem edukacji w sprawach zdrowia, czasy i doświadczenie pokazują że mamy z tym realny problem, a rodzice niekoniecznie muszą być najlepszym źródłem wiedzy w tym zakresie. Tymczasem bardzo ważny z gruntu zdrowego rozsądku przedmiot padł ofiarą strachu i politycznej nagonki, w którą działania Prezydenta się wpisują 😞
A co Wy o tym sądzicie?
Pozdrawiam,
dr Szymon Suwała