25/11/2025
🖐️ 25 listopada – Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet
📖 Ostatnio w polskim internecie zrobiło się głośno na temat nowego dramatu Wojciecha Smarzowskiego „Dom Dobry” (2025). Do kin trafił 7 listopada i od tego momentu do teraz sprowadził tam ponad milion osób.
Co nas ciągnie do kina? Tematyka seansu. Film Smarzowskiego (tak jak kilka lat wcześniej serial Netflix „Sprzątaczka” lub koreański serial „Gdy inni stali z boku” i wiele innych) wprowadza nas w temat przemocy domowej – rozwijającej się powoli, gdzie różne formy przemocy partnerskiej są tak ukryte pod przykrywką „ładnego”, „dobrego” czy „normalnego” domu, że aż z niedowierzaniem patrzymy na doświadczenia głównej bohaterki – gaslighting, powolne przesuwanie granic, przemoc słowna, emocjonalna, fizyczna i seksualna wprawia nas w silny dyskomfort. Dodatkowo, film przypomina nam, że sprawcy przemocy są wśród nas i warto być uważnym. Wskazuje również na niewydolność systemu – policji, sądu czy ochrony zdrowia, jak i innych instytucji.
Dlaczego tak się dzieje, skoro, jak wiemy, przemoc wobec kobiet to problem globalny i strukturalny, który nie dotyczy tylko „pewnych krajów”, a jego skala jest ogromna i zmienia się bardzo powoli? W Polsce dane policyjne – choć istotne – to tylko „wierzchołek góry lodowej”. Wiele przypadków przemocy pozostaje niezarejestrowanych, co oznacza, że rzeczywista skala jest znacznie większa. W gabinetach często pracujemy z kobietami doświadczającymi przemocy lub będącymi jej świadkami.
Jakie są statystyki?
- Co 11 minut kobieta lub dziewczyna zostaje zabita przez swojego partnera życiowego lub członka rodziny (za: Ośrodek Informacji ONZ w Warszawie);
- Według WHO około 30% kobiet (15 lat i więcej) doświadczyło przemocy ze strony partnera lub przemocy seksualnej od kogoś innego w ciągu życia;
- W ostatnich 12 miesiącach około 11% kobiet (około 316 milionów) doświadczyło przemocy fizycznej lub seksualnej ze strony partnera;
- 51 100 kobiet i dziewcząt zostało zabitych przez partnerów lub członków rodziny (ONZ: Biuro ds. Narkotyków i Kryminalistyki, 2023);
- wg Fundacji Centrum Praw Kobiet, 19% Polek doświadcza przemocy od obecnego lub byłego partnera;
Cytując fragment eseju Rebecci Solnit „Najdłuższa Wojna” zawartego w „Mężczyźni objaśniają mi świat” (Karakter, Kraków 2017):
„(…)Tymczasem wzorzec przemocy wobec kobiet – powszechnej, głęboko zakorzenionej i przerażającej – istnieje, a zarazem nieustannie nam umyka z pola widzenia. Od czas do czasu w mediach odbija się głośnym echem jakiś konkretny przypadek, który dotyczy sławnej osoby lub obfituje w wyjątkowo ponure szczegóły. Każdy z tych przypadków jest jednak traktowany jako anomalia, podczas gdy równocześnie masa wiadomości na temat przemocy wobec kobiet – w naszym kraju (przyp. Stanach Zjednoczonych), w innych krajach, na wszystkich kontynentach, wliczając w to Antarktydę – stanowi coś w rodzaju stałego tła w serwisach informacyjnych(…).”
„(...)Mamy do czynienia z urodzajem na gwał* i przemoc wobec kobiet – i w tym kraju, i na całej Ziemi. Przemoc tę jednak bardzo rzadko traktuje się jako problem z zakresu praw obywatelskich czy praw człowieka, jako kryzys, bardzo rzadko nawet w ogóle dostrzega się, że istnieje pewien jej wzorzec. Przemoc nie ma koloru skóry, klasy, wyznania i narodowości, ale ma płeć.”
To nie jest atak na mężczyzn, ale fakt o którym musimy mówić. W dalszej części eseju (który bardzo polecam w całości – jak i cały zbiór,a nawet wszystkie książki Rebecci Solnit), tłumaczy ona że zdaje sobie sprawę, że „nie wszyscy mężczyźni” są sprawcami przemocy i że mężczyźni również cierpią z powodu przemocy. Nawet w omawianym filmie „Dom Dobry” jedną z osób szukających pomocy jest mężczyzna doświadczający przemocy ze strony swojej partnerki. Kiedy mówimy, że w większości to mężczyźni są sprawcami przemocy, nie mówimy tego po to, żeby kogokolwiek obrazić czy oskarżyć. Mówimy to, dlatego, że tak wyglądają statystyki. I żeby coś zmienić – musimy zacząć od nazywania problemu. To nie jest narracja „kobiety przeciwko mężczyznom”, a raczej „wszyscy przeciwko przemocy”.
W nawiązaniu do tego hasła od 25 listopada do 10 grudnia trwają obchody Kampanii „16 Dni Przeciwko Przemocy” – obchody te kończą się w Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka, aby podkreślić, że eliminacja przemocy wobec kobiet to kwestia praw człowieka. Od 1981 roku 25 listopada, dzięki aktywistkom walczącym o prawa kobiet, na świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet. W 1999 roku ONZ oficjalnie wybrało ten właśnie dzień, by uczcić pamięć sióstr Mirabal z Dominikany, które zostały zamordowane w 1960 roku na rozkaz dyktatora Rafaela Trujillo, a ich śmierć stała się symbolem walki z przemocą i opresją. Ustanowienie tego dnia miało na celu zwrócenie uwagi na problem przemocy ze względu na płeć, który dotyka kobiety na całym świecie.
W trakcie obchodów tego dnia skupiamy się również na ofiarach przemocy domowej, które trafiają do więzienia w związku z obroną siebie i swoich dzieci przed agresorem – doprowadzając do uszkodzenia przemocowego partnera lub jego śmierci. „(…)mężczyźni zamordowani przez partnerki zostają najczęściej zabici w samoobronie, podczas gdy w wyniku przemocy w związkach wiele kobiet ląduje w szpitalach lub w grobie.”(za: Rebecca Solnit). Nawiązania do tego wątku pojawiają się również w filmie Smarzowskiego.
Po co obchody tego dnia i ten post?
Kluczowym jest to, co zrobimy z tym dalej – najważniejszym będzie: edukacja społeczeństwa (np. kampanie społeczne, warsztaty antyprzemocowe), dobrze rozwinięte wsparcie dla ocalałych oraz dostęp do instytucji pomocowych.
Nie odwracajmy wzroku. Reagujmy, wspierajmy, edukujmy. Budowanie świata wolnego od przemocy zaczyna się od nas. Stańmy razem przeciwko przemocy.
🖋️ Anna Burka – psycholożka, psychoterapeutka
_________________
UKOI psychoterapia psychiatria seksuologia
🏠 ukoi.me
📧 kontakt@ukoi.me
☎️ + 48 516 117 187 lub + 48 880 061 906