27/03/2025
Terapia Holistycznego Uwalniania Powięzi
Bardzo długo mi zajęło, prawie pół roku, zanim sama poukładałam, to że mogę być i praktyczką LOMI, i terapeutką HFR.
Początkowo wydawały mi się one tak różnymi i odmiennymi terapiami pracy z ciałem, wymagającymi ode mnie zupełnie innych - przeciwstawnych umiejętności i jakości.
Dziś po roku praktykowania HFR, wielu sesjach i zakończonych całych terapiach, mam odczucie - jak one są do siebie podobne - i nie chodzi o to, że łączy je dotyk, ale to, że może zadziać się dokładnie to samo, możemy uzyskać podobne efekty, tylko po prostu inny sposób i w innym czasie.
Jest to seria ok.10 spotkań, gdzie na każdej sesji pracujemy z inną taśmą powięzi - tylną, przednią, boczną, "spiralną", głęboką.
Praca wykonywana jest na powięzi we współpracy Klient- Terapeuta, bardzo powolna, bardzo indywidualna w odczuciach, momentami może być intensywna, możliwy jest odczuwalny ból i dyskomfort w trakcie sesji, który pojawia się jako następstwo uwalniania napięć skumulowanych w ciele, a także “zablokowanych” emocji.
Po zabiegu uzyskujemy efekt odprężenia, ulgi, relaksu, zastrzyku sił i energii, lekkości i błogości.
Zabieg odbywa się w cieszy, dopuszczalna jest rozmowa i dialog terapeutyczny.
Sesja trwa ok 75-90 min.
Terapia skierowana przede wszystkim dla osób, które borykają się z wadami postawy, bólami kręgosłupa, po kontuzjach, uczuciem ciężkości w ciele, chcącymi coś zmienić w życiu, “ruszyć z miejsca”, odzyskać więcej energii i radości w życiu. Po terapii jest większa mobilność i zakres ruchów, widoczna zmiana sylwetki i samopoczucia, więcej energii, chęci do życia, realizacji planów i przedsięwzięć, inne spojrzenie na otaczający Nas świat.
Spotkania odbywają się w regularnych odstępach czasu ok. 1-2 tygodnie, co sprawia, że udaje nam się uzyskać trwałe zmiany w ciele: niwelujemy bóle, zmienia się Nasza postawa, sposób chodzenie, wysmukla się sylwetka, a przede wszystkim, zmienia się sposób myślenia i patrzenia na Świat.
Poniżej zamieszczam opinie osób, które ukończyły cykl spotkań terapii HFR:
“Na terapię zgłosiłam się z ciekawości. Odkryłam, że w pełni nie akceptuje siebie i chciałam to ruszyć od środka ( z opisu na profilu Patrycji wyczytałam,że jest taka możliwość). Z każdym kolejnym zabiegiem widziałam drobne zmiany. Zaznaczę,że jestem osobą dość aktywną fizycznie, nie odczuwam bólu, dysfunkcji. Mimo wszystko już po pierwszych zdjęciach zauważyłam,że widzę delikatną zmianę w swojej postawie. Każde spotkanie z Patrycją było dla mnie bardzo przyjemne. Po ostatniej wizycie gdy zrobiłyśmy zdjęcia zobaczyłyśmy małe,ale znaczące zmiany. Jestem bardzo zadowolona.. dziękuję.”
“Nie potrafię ubrać w słowa odczuć, czuję się świetnie, czuję że ta praca w powięzią dała mi więcej niż wszystkie kursy, warsztaty, praktyki które do tej pory robiłam.“
“Brakuje mi tych pomasażowych zastrzyków energii”.
“Terapia HFR była dla mnie nowym doświadczeniem, aktywną formą masażu powięziowego, gdzie liczył się nie tylko relaks, a przede wszystkim efekt terapeutyczny. Powieź była pięknie rozpracowana, niektóre miejsca w ciele odkrywane na nowo. Po każdym zabiegu czułam niedosyt, chciałam więcej. Jako efekt końcowy subtelne zmiany w podstawie i zmianę środka ciężkości ciała, to całościowo oznacza dużą zmianę”.
“Moje życie naprawdę się zmieniło. nie wiem dokładnie jak to opisać…może to zabrzmieć dziwnie, ale okazało się prawie nagle, że …życie jest naprawdę piękne. zaczęłam odbierać wszystko bardziej sercem niż umysłem, zaczęłam doceniam wszystko co mam i wszystko co mnie otacza. po ponad 30 latach zaakceptowałam, a wręcz pokochałam swoje znienawidzone ciało! jest to niesamowite doznanie, które trwa.czuję swoje wnętrze i swoje ciało. czuję sie po prostu dobrze co podobno widać na zewnątrz. czuję się po prostu szczęśliwa, ale tak ze środka, ponieważ dookoła nic się nie zmieniło…".
Często też spotykanym objawem, następstwem pracy na powięzi w trakcie lub po sesji, jest charakterystyczne “odbijanie”, produktami, które jedliśmy dawno, dawno temu, nawet w dzieciństwie. Twórca metody HFR - Kris Klimek tłumaczy to tym, że “otwieramy pamięć tkankową poprzez ruch powięzi, limfy w obrębie gardła, też w konsekwencji prowadzi to do odblokowania wrażliwość kubków smakowych oraz aktywacji wrażliwość ciała na pokarmy i napoje substancje które nam służą, w ten sposób bardziej, łatwiej na poczuć co jest dobre dla naszego ciała”.
Serdecznie zapraszam i polecam.
Od kwietnia zmieniam lokalizację Balance Holistyczne Terapie z Katowickiej 49 ( po 5,5 roku 🙃🧐🥳) na Błogocką 34 również Cieszyn.