04/10/2025
‼️‼️‼️
Jedna z najważniejszych rzeczy wspierających odporność psychiczną Twojego dziecka.
Bądź zawsze po jego stronie. Nie pozwól, żeby zostało samo w trudnej sytuacji, żeby czuło się opuszczone, żeby stało samo przed wściekłymi dorosłymi.
Nawet jeśli zrobi coś głupiego, napisze w łazience "Pani Kasia jest głupia". Nie stawaj po stronie Pani Kasi - przeciwko swojemu dziecku. Kasia jest dorosła ogarnie sobie, serio, studia pedagogiczne zrobiła, niejedno szkolenie. Zakładam, ze nie interpretuje impulsywnych zachowań wynikających z niedojrzałości kory mózgowej i z priorytetowej potrzeby przynależności do grupy - personalnie. Twój przekaz brzmi "Trudno jest zachować się właściwie, kiedy chłopaki maja pomysł i rzucają się do realizacji? Chcesz żebym ci pomogła naprawić sytuację? Nie jesteś z tym sam".
Cokolwiek nieprzemyślanego zrobi twoje dziecko - Ty jesteś jego drużyną. Twój przekaz to "Głupio zrobiłeś, ale jestem z Tobą. To był przesłaby pomysł, ale co zrobić jesteś dzieckiem, dzieci takie czasem mają. Pomyślmy co z tym zrobić?".
Zaglądaj za podszewkę zachowań opisanych w uwagach, sprawdzaj co za nimi stoi; przeciążenie, pasmo porażek, napięcie i kłopoty w domu, trudności z rówieśnikami, etap rozwojowy? "Często piszą, że łazisz po klasie i tak się zastanawiam co się dzieje. Wiem, że nie robisz tego, bo lubisz dostawać uwagi. To jest ważne, żebyśmy się tym zajęli".
Kiedy dziecko robi coś beznadziejnego, nie robi tego przeciwko Tobie, nie potrzebuje kary, wroga, poczucia, że zostało samo - potrzebuje kogoś, kto pomoże mu ogarnąć, naprawić, zrozumieć sytuacje. Kogoś kto wesprze w nabywaniu kompetencji, które pozwolą mu zachować się lepiej w przyszłości. Możesz byc zdenerwowana, sfrustrowana ... ale jesteś w drużynie swojego dziecka. Twój napis na klubowej koszulce brzmi "Nie jesteś sam" - również, kiedy nawalasz, postępujesz głupio i nie ogarniasz. Bo jesteś portem, do którego zawsze można wrócić. Kapitanem, który nigdy nie porzuca swojego statku.
Podsumowujac - jesli jestes w druzynie swojego dziecka to zagladasz za podszewke jego trudnego (rowniez dla innych zachowania), pomagasz mu zrozumiec dlaczego tak sie zachowal i pomagasz mu naprawic sytuacje, pomagasz mu zmierzyc sie z konsekwencjami i zobaczyc co jego zachowanie robi innym. To wynika z bycia w jednej druzynie. To jest praca do wykonania, ktora jest obowiązkiem każdego rodzica. Ale zamiast tej pracy, możesz tez załatwić sprawe w dwie minuty mówiąc: szlaban na IPada na tydzień. Dwie minuty i masz z bańki. Tak tez można. Ale nie trzeba. Kazdy może nauczyć się wyjść z tego schematu.
A w przyszłym tygodniu przyjdzie newsletter o tym jak być w drużynie dziecka i stawiać mu granice oraz mówić „nie” ze spokojem - szczególnie w kontekście ekranów, czasu ekranowego i używania telefonu.
👉 Link zapisowy na bezpłatny newsletter https://agnieszkamisiak.pl/moj-newsletter/
Warto pamiętać, że zdrowie psychiczne dziecka buduje osadzenie w bezpieczniej, dobrej relacji z dorosłym. Nie strach przed karą i laniem.