Dobre Miejsce

Dobre Miejsce Dobre Miejsce to przestrzeń, w której spotkacie fizjoteraputę, osteopatę oraz miłośników tera Umów się na wizytę:
ul.

Lendziona 5b/2 Gdańsk
Daria: 533744334
Robert: 533663384

10/10/2025

Częste pytanie, które zadajecie w gabinecie: w takim razie co mam robić w domu, żeby się lepiej poczuć? I wtedy ja zaczynam mówić. Podaje dużo przykładów z różnych dziedzin życia, w tym proponuję Wam:
-regularną medytacją
-treningi relaksacyjne
-Treningi oddechowe
- kontakt z naturą i zwierzętami
- ruch, zwłaszcza na świeżym powietrzu
- rozładowanie emocji na różne sposoby, np. pisanie, krzyczenie
- śpiewanie (jako angażowanie nerwu językowo-gardłowego)
- taniec spontaniczny w domowym zaciszu
- otrzepywanie
- mindfullness
- RUCH i trening ciała adektwatny do możliwości regenreacji i adaptacji do wysiłku
- i wiele innych

I wiecie co widzę? Taka minę: eeee, strasznie tego dużo. Relaksacja? medytacja? Ćwiczenia?? To wymaga czasu, wysiłku, zaangażowaniana.

Niestety mało kto wprowadza zmiany. Z tej całej listy proponuję zawsze, żeby na początek wybrać JEDNĄ rzecz, którą się polubi i będzie sie robić regularnie, codziennie, conajmniiej przez 10 minut. 10 MINUT. Badania mówią, że tyle wtstarczy, żeby mózg zacząl działać inaczej. DLa wielu nawet 10 minut to za DUŻO. Większość chciałaby, żeby wszystko zrobić za nich. A na powrót do zdrowia składa się wiele czynników, a większość z nich to naprawdę PODSTAWY, ktore są w dzisiejszych czasach mocno zaburzone. A są to przede wszystkim: sen, zdrowe, nieprzetworzone, regularne jedzenie, picie wody, ruch i odpoczynek. Niektórzy szukają niewiadomo czego i nie wiadomo gdzie, a klucz do powrotu do zdrowia jest ZA OKNEM, dosłownie. Trzeba tylko zacząć, od małej rzeczy, małych zmian. Bo duże i nagłe zmiany to też stres i obciążenie, Nawet jeśli długofalowo to pozytywna zmiana.

ZMIANA NAWYKÓW KOSZTUJE WYSIŁEK, ALE DAJE ZDROWIE !

Ostatnio za dużo było tych, którzy myśleli, że my - terapeuci zrobimy wszystko za nich. Kochani, nie tędy droga 🫣 terapia jest potrzebna, często konieczna, żeby uwolnić ciało, ALE bez Waszego zaangażowania jest o wiele, WIELE mniej skuteczna.

Kto z Was słucha zaleceń swojego fizjo? A kto tak na pół gwizdka?:P przyznać się :D a może stosujecie się jak jest źle, a jak zaczyna być lepiej to wszystko idzie w kąt? Dopóki problem NIE WRACA? Bo może, gdyby tak wytrwać w działaniu to by było po problemie 🤔

Już w październiku nasz kobiecy Warsztat, wpadnij koniecznie !!!                 physio  nowaczuk sopot
15/09/2025

Już w październiku nasz kobiecy Warsztat, wpadnij koniecznie !!!


physio
nowaczuk sopot

Podczas pracy terapeutycznej, albo pracy indywidualnej doświadczamy różnych stanów ciała. Mogą one wydawać się jakby z i...
12/02/2025

Podczas pracy terapeutycznej, albo pracy indywidualnej doświadczamy różnych stanów ciała. Mogą one wydawać się jakby z innego wymiaru, mogą przerażać lub dawać potężną ulgę i rozładowanie, a czasem wręcz orgazmiczne uczucie uwolnienia. To nasz układ nerwowy, który wchodzi w proces terapeutyczny. Doświadczył_ś kiedyś czegoś podobnego? Może podczas tańca/transu/terapii/medytacji??

Pamiętajcie, że układ przywspółczulny to również reakcje zamrożenia i dysocjacji, stąd takie 'ciekawe' doznania z ciała.

Działanie naszego układu nerwowego powinno równoważyć się wzajemnie. AKCJA-REAKCJA-REGULACJA. Każda część autonomicznego...
20/12/2024

Działanie naszego układu nerwowego powinno równoważyć się wzajemnie. AKCJA-REAKCJA-REGULACJA. Każda część autonomicznego układu nerwowego ma swoje ściśle określone zadanie. W sytuacji przeładowania/przebodźcowania, dysautonomii (patrz wcześniejsze posty) dochodzi do jego rozregulowania. Rekacje
z nerwu błędnego są dla organizmu bardzo ważne. Zarządza on naszym relaksem, dobrym samopoczuciem, poczuciem bezpieczeństwa, reakcjami socjalnymi, ale także wprowadza organizm w stan zamrożenia w sytuacji, jaką rozpozna jako zagrożenie życia lub zdrowia. Warto wiedzieć, jakie reakcje, skąd pochodzą. Świadomość tego w jaki sposób reaguje nasze ciało daje nam możliwość zaopiekowania się sobą w odpowiedni sposób
i zapobiega wchodzeniu w błędne koło strachu - niewiedzy co się z nami dzieje. Kiedy wiemy, że przykry stan, którego doświadczamy jest naturalnym, fizjologicznym następstwem radzenia sobie z nim - łatwiej nam pozwolić naszemu ciału na pełne jego przeżywanie.

AUN część 1.Duża część mojej pracy manualnej związanej z psychosomatyką opiera się na pracy z autonomicznym układem nerw...
16/12/2024

AUN część 1.

Duża część mojej pracy manualnej związanej z psychosomatyką opiera się na pracy z autonomicznym układem nerwowym. Jest to układ niezależny od naszej woli i w swojej podstawowej funkcji reguluje pracę narządów wewnętrznych. Ponadto zarządza reakcją walki lub ucieczki i stanem głębszego relaksu. W sytuacji zagrożenia życia, lub skrajnego przeładowania odpowiada również za reakcję zamrożenia i dysocjacji. Jak możecie zauważyć - praca z AUN ma baaardzo szerokie konekscje z całym ciałem. Zobacz, że wszystko co dzieje się z naszymi trzewiami anatomicznie łączy się z tym co dzieje w miejscu gdzie leży aun: cały odcinek piersiowy kręgosłupa i pierwsze 2 kręgi odcinka lędźwiowego oraz droga nerwu błędnego (patrz rysunek). Jakiekolwiek dysfunkcje trzewne mogą rzutować na stan naszych pleców - mówiąc kolokwialnie - i odwrotnie. To oczywiście jedna z wielu możliwości, za to jak bardzo rozszerza spojrzenie na problem z jakim zgłasza się pacjent. To tylko przykład, by pokazać Ci jak rozległa jest taka praca i poszukiwania.

Ze względu na swoją lokalizacje praca z AUN to tak naprawdę praca z całym ciałem, a każda blokada fizyczna/napięciowa w rejonie AUN może wpływać na jakość jego funkcji, co realnie przekłada się na samopoczucie pacjenta. Dlatego tak ważne jest holistyczne spojrzenie na pacjenta oraz poszerzanie warsztatu pracy - globalnie, traktując człowieka jako całość. Bardzo istotną rolę odgrywają tutaj trzewia i terapia wisceralna sama w sobie, która potrafi przynieść niesamowite efekty terapeutyczne :)

Cześć i czołem🌞Ostatnio w gabinecie pojawiało się dużo pytań o wsparcie procesu leczenia kolagenem. Pytania pojawiały si...
02/12/2024

Cześć i czołem🌞

Ostatnio w gabinecie pojawiało się dużo pytań o wsparcie procesu leczenia kolagenem. Pytania pojawiały się zarówno w przypadku urazów, stanów pooperacyjnych, ale także problemów wisceralnych/pokarmowych, jak i problemów natury psychosomatycznej.

Co do kolagenu samego w sobie, to jego korzystny wplyw na nasz organizm jest potwierdzony naukowo. Zadawaliście mi jednak konkrene pytanie: jaki kolagem mogę Wam polecić. A ja DO DZISIAJ mówiłam, że trzeba zrobić research na własną rękę.

💫 OD TERAZ już wiem, jaki kolagen i dlaczego ten, a nie inny ;)

Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce, zrobiłam porządne rozeznanie. W przeszłości kozystałam z suplementacji kolagenem, ale przyznam szczerze, że nie widziałam za bardzo efektów. Aż do teraz, kiedy spróbowałam ten, który z czystm sumienem mogę Wam polecić.

Dlaczego kolagen?

Jest to główny składnik substancji międzykomórkowej, a więc jest właściwie wszędzie. Nadaje tkankom sprężystości oraz odporności na rozciąganie. Po 25 r.ż. jego naturalna ilość już tylko spada. Znakomicie sprawdza się jako wsparcie w procesah regneneracji po urazach, kontuzjach, operacjach, ale także przy długotrwałych procesach leczenia problmów natury gastrycznej - przez wsparcie błon śluzowych. Również dla osób zmagających się z chorobami tkanki łącznej, tj. RZS, ŁZS, czy AZS, i innymi. Nie wspomiając o korzystnym wpływie na skórę, w tym np. na regenerację skóry po porodzie.

Wczśniejsze produkty, jak już wspomniałam przeszły bez echa, w dodatku nie były najlepsze w smaku, przez co regularność w stosowaiu tamtych suplementów była słaba.

Produkt, o którym tu mówię, nie dość, że jest doskonale przebadany przez firmę, która go produkuje, to w dodatku ma przyjemny, pomarańczowy 🍊 smak, a picie go jest niemal jak rytuał picia kawki rano.

➡️Teraz najważniejsze: W tym tygodniu będę robiła większe zamówienie na kurację dla mnie i dla moich pacjentów, co jest korzystniejsze cenowo (wysyłka zza granicy 🇺🇲 jest wtedy gratis), więc jeśli chciał_byś się do niego dołączyć daj mi proszę znać w wiadomości prywatnej lub zostaw serduszko w komentarzu, a ja podeślę Ci więcej informacji :)

Cześć Wam !Tym razem witam Was bardziej prywatnie. Chciałabym powiedzieć Wam, że każdy z nas, zwłaszcza terapeutów, któr...
10/09/2024

Cześć Wam !
Tym razem witam Was bardziej prywatnie. Chciałabym powiedzieć Wam, że każdy z nas, zwłaszcza terapeutów, którzy pracują tak jak ja jest w procesie. Uważam, że proces się nie kończy. Nigdy. Życie w rozwoju cały czas wystawia nas na bodźce, z którymi musimy się zmierzyć. Na tym też polega rozwój, dlatego bój się i rób, bo stanie w miejscu niczego nie zmieni. Energia strachu jest jedną z najniższych, tych, które nami rządzą. W strachu nie da się zrobić nic. W strachu, któremu pozwalamy się owładnąć. Wyjście z niego jest przerażające, ale właśnie wtedy dochodzi do pewnego przeskoku i odblokowania naszego potencjału. Pojawia się iskra wiary, że JA dam radę. Nadajemy energii nowy bieg. Możemy zacząć budować pewność siebie, ponieważ nasze działania zaczynają nam służyc. Bez porażki się nie uda, wiedzę zdobywa się między innymi przez bolesne upadki. Tyle tylko, że bez spróbowania, pozostaniu w strachu, bez wyjścia do nowego odbieramy sobie możliwość poznawania porażek, które mogą nas czegoś nauczyć. Po każdym urlopie, który pozwala mi zdystansować się do tego co jest, do mojego życia mam nowe, ważne przemyślenia. Widzę, co mnie blokuje i co mi nie służy, bym mogła iść naprzód. Każdy dzień to suma decyzji, działań, reakcji i interakcji z otoczeniem, ale też z samym sobą. Bywa źle. Bywa też pięknie. Bywa spokojnie. Bywa, że trzeba się zmobilizować na 300 procent. Pamiętaj, Twoje życie, to Twój proces, Ty decydujesz. I choć jest wiele spraw, na które wpływu nie mamy. (Zresztą chęć sprawowania nad wszystkim kontroli jest wycieńczająca), to mamy realny wpływ na nasze podejście, myślenie i reakcje. Proces to ciągła zmiana, w której bycie dla siebie dobrym i wspierającym to podstawa. Bardzo łatwo się tu wykoleić. Dlatego szukaj dla siebie wsparcia, u przyjaciół, terapeutów, heallerow, lekarzy, zwierząt, w sporcie, w zajawkach. Dbaj o swoją iskrę życia, bo życie jest piękne, dear Child of the Sun.
Można naprawdę wiele przepracować. Trzeba tylko znaleźć w sobie ODWAGĘ do pełnego życia.
Życzę Wam i sobie Odwagi, z okazji minionego dnia fizjoterapeuty. Jestem niezmiernie zaszczycona, że mogę Wam pomagać, że moje zdolności terapeutyczne rozwijają się w takim kierunku.

Odnajdujesz tutaj siebie ??? Napisz 'palma' w komentarzu jeśli tak.Udostępnij ten post, by jak największa liczba osób mo...
08/08/2024

Odnajdujesz tutaj siebie ??? Napisz 'palma' w komentarzu jeśli tak.

Udostępnij ten post, by jak największa liczba osób mogła się o tym dowiedzieć.

Ciąg dalszy nastąpi🌻

# AUN

Praca z zaburzeniami psychosomatycznymi sięga daleko w przeszłość. Proces uwalniania ciała musi iść w parze ze zrozumien...
12/06/2024

Praca z zaburzeniami psychosomatycznymi sięga daleko w przeszłość. Proces uwalniania ciała musi iść w parze ze zrozumieniem co ciało uwalnia i dlaczego. To praca na naprawdę głębokim poziomie własnej egzystencji. Nierzadko pacjenci objęci są opieką innych specjalistów: terapeutów/lekarzy.

20/05/2024
Trzewia to integralna część autonomicznego układu nerwowego (regulującego reakcje stresowe), a problemy trzewne są wiodą...
12/03/2024

Trzewia to integralna część autonomicznego układu nerwowego (regulującego reakcje stresowe), a problemy trzewne są wiodące wśród pacjentów z zaburzeniami psychosomatycznymi. Refluks, IBS czy SIBO to żniwiarze stresu, mówiąc ogólnie. Dlatego terapia wisceralna to nieodłączny element mojej pracy.

Układ pokarmowy najczęściej reaguje na konflikty tzw. kęsa. Fizjologicznie trawi kęsy pokarmowe, z punktu widzenia psychosomatyki trawi kęsy emocjonalne. Czasem mówimy, że coś jest 'nie do strawienia'. Kiedy ciało chce się czegoś pozbyć, np. pod postacią biegunek czy wymiotów możemy mieć doczynia z konfliktem: jakaś brudna, śmierdząca sprawa, coś z czym dłużej nie da się żyć. Ulewa nam się czymś. W przypadku zaparć, możemy czytać, jakby ciało chciało coś zatrzymać. Analogicznie: jakaś brudna, śmierdząca sprawa, coś bez czego dłużej nie da się żyć. Co ciekawe oba konflikty mogą rozgrywać się równocześnie, dotyczyć tej samej lub innej sprawy.

Równolegle do terapii manualnej konieczna jest praca mentalna nad konfliktem, tak by trwałe 'rozplątać supeł'.

Adres

Lendziona 5b/2
Gdansk
80-264

Telefon

+48533744334

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Dobre Miejsce umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Dobre Miejsce:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria