10/11/2025
Cześć! W tym drugim tygodniu listopada i w świetle nadchodzących wielkimi krokami zmian w naszym dostępie do internetu, gdzie konta społecznościowebędą wymagały od nas identyfikacji – zajrzymy w jego mroczniejsze odmęty z wczesnych lat 2000. ⬅️💻
Czy można zgodzić się na własną śmierć? A tym bardziej – czy można to zrobić przez internet?�•
ARMIN MEIWES – ETYCZNY KANIBAL
•
The Cannibal Cafe. Nazwa, która brzmi jak groteskowo prześmiewcza lub zmyślona – ale która na przełomie wieków kryła za sobą prawdziwe forum dyskusyjne dla ludzi zainteresowanych… kanibalizmem. W 2000 roku Armin Meiwes, niemiecki informatyk w średnim wieku, wrzucił na to forum następujące ogłoszenie:
Szukam młodego, dobrze zbudowanego mężczyzny w wieku od 18 do 30 lat do zabicia i zjedzenia.
Armin, który umieścił to w internecie, był w rzeczywistości zupełnie inną osobą niż ta, która przychodzi na myśl po przeczytaniu takiego posta. Wychowywała go surowa, a jednocześnie nadopiekuńcza matka, która podobno odprowadzała go nawet do pracy. Nie potrafił nawiązywać w związku z tym relacji z rówieśnikami, ale sąsiedzi opisywali go jako przemiłego, łagodnego człowieka, skorego do pomocy. Armin przez dwanaście lat przebywał nawet w wojsku i odszedł dopiero, gdy jego matka ciężko zachorowała.
W wyniku toksycznego dorastania jednak Armin wykształcił tendencję do tworzenia fikcyjnych przyjaciół we własnej głowie, co w końcu ewoluowało w marzenia o zjedzeniu takiego przyjaciela, żeby zatrzymać go na zawsze ze sobą. Armin w końcu, po śmierci matki, postanowił po cichu dać upust tym fantazjom – właśnie na The Cannibal Cafe. I znalazły się osoby, które traktowały go na poważnie: Armin spotkał się z przynajmniej jednym mężczyzną, który wyraził zainteresowanie tą nietypową ofertą, ale gdy zorientował się, że to naprawdę nie jest żart, wycofał zgodę. Podobno mężczyźni obejrzeli razem Ocean’s Eleven, po czym Armin odwiózł go na dworzec!
Jeden z ochotników jednak dokładnie wiedział, na co się pisze. Bernd Brandes, który był inżynierem z Berlina, zmagał się z wieloma własnymi demonami: pochodził z konserwatywnej rodziny i z tego powodu nie akceptował samego siebie. Bernd odpowiedział na ogłoszenie Armina w 2001 roku i przed spotkaniem obaj wymienili wiele wiadomości. Berndbył bardzo zdeterminowany, żeby nikt go ani nie odnalazł, ani nie powstrzymał: na 9 marca 2001, kiedy miał przyjechać do Rotenburga na spotkanie z Arminem, wziął wolne, spisał swój testament, usunął ślady konwersacji z komputera i za gotówkę kupił bilet na pociąg. To był też podobno jego pomysł, by cały akt sfilmować.
Brutalne szczegóły ich spotkania są do odnalezienia, ale w mniej drastycznym skrócie mężczyźni próbowali wspólnie konsumpcji części ciała Bernda, a później Armin pozwolił mu wykrwawić się w wannie, i dopiero wtedy przystąpił do spełniania reszty fantazji. Biorąc pod uwagę zabezpieczenia Bernda, mogłoby to ujść im na sucho: jednak Armin w 2002 roku znów napisał na The Cannibal Cafe, i tym zwrócił na siebie uwagę służb. Aresztowano go w grudniu tamtego roku.
Sprawa wywołała szerokie poruszenie opinii publicznej, częściowo ze względu na drastyczną naturę, a częściowo ze względu na niejasności prawne. Pierwszy wyrok, jaki usłyszał Armin, skazywał go na osiem i pół roku za zabójstwo uprzywilejowane. Swoją linią obrony Meiwes uczynił to, że Bernd wyraził zgodę na całe przedsięwzięcie – ale ze względu na nastroje społeczne Armin ostatecznie skazany został na dożywocie, które odsiaduje do tej pory. W 2025 roku złożył kolejny wniosek o wcześniejsze zwolnienie, który odrzucono. Rzekomo jest jednak wzorowym więźniem, a także, co ciekawe – wegetarianinem.
Ta sprawa wciąż wywołuje gorące debaty na temat etyki, a także inspiruje artystów takich jak Ozzy Osbourne czy Rammstein. Armin został wspomniany również w odcinku szalenie popularnego serialu „Hannibal”. The Cannibal Cafe już nie istnieje, ale czy to możliwe i legalne czy nie – Bernd za jej pomocą wyraził zgodę na własną śmierć i ustanowił ten dziwaczny precedens.
•
🕵🏻♀️HK
•
ŹRÓDŁA:
Niemiecki sąd zezwolił na przepustki kanibala, bo przeszedł na wegetarianizm - NCZAS.COM
NIEHORRORY, czyli filmy o PRAWDZIWYCH zbrodniach – część II
"Kannibale von Rotenburg": Meiwes will frühereHaftentlassung
Tak mieszkał niemiecki kanibal. Ofiara sama się do niego zgłosiła - Turystyka
Armin Meiwes – Wikipedia, wolna encyklopedia
https://youtu.be/xmV5DCXCSXI?si=hHK_pm1wDq-KhHe2 (Zjedz mnie, proszę! | Kryminalne Historie #110 na kanale Kryminalne Historie)