16/12/2022
Wykonanie TMMR/tLNE to nie to samo co prawdziwe włączenie TMMR/tLNE do odpowiedzialnego, skoordynowanego planu leczenia i nadzoru po leczeniu w całym centrum onkologii, gdzie wykonuje się technicznie TMMR/tLNE (po certyfikacji).
W ogólnych światowych rekomendacjach, TMMR/tLNE jest ignorowane i pomijane, zapewne dlatego, że wyniki pochodzą z jednego ośrodka, Lipsk. To się zmienia, bo przy bardzo wyśrubowanych warunkach, kilka innych ośrodków w Europie wykazało wstępnie, że można wykonać to samo co w Lipsku (vide inny post). Jedynym takim ośrodkiem w Polsce, z certyfikacją, podlegającym sprawdzaniu non-stop, jest Gdyńskie Centrum Onkologii, Szpital Morski im PCK.
TMMR/tLNE to cała koncepcja leczenia (o tym staram się pisać na tej stronie). To nie jest tylko odmienność techniki chirurgicznej.
TMMR/tLNE to precyzja, dokładność, respektowanie naturalnych granic i przestrzeni anatomicznych.
Najczęstszą kontrowersją w temacie chirurgicznego leczenia raka szyjki macicy są tzw. kryteria Sedlisa (szczegóły o guzie szyjki) oraz przerzuty do węzłów chłonnych. Klasycznie przy dodatnich powyższych kryteriach pacjentka dostaje uzupełniającą radioterapię. TMMR/tLNE wg danych z Lipska, działa bez radioterapii. Tego z reguły nie rozumieją onkolodzy i radioterapeuci. Dla większości z nich każda operacja jest traktowana tak samo. Dzieje się tak nawet w innych europejskich ośrodkach gdzie chwalono się, że robi się TMMR ale jednocześnie wykazuje się, że ponad 30% pacjentek dostaje uzupełniającą radioterapię (vide wcześniejsze posty). To wyraz nie zrozumienia koncepcji i braku konsekwencji.