DotykAM

DotykAM Dane kontaktowe, mapa i wskazówki, formularz kontaktowy, godziny otwarcia, usługi, oceny, zdjęcia, filmy i ogłoszenia od DotykAM, Terapeuta, Gdynia.

Holistyczne terapie ciała, edukacja seksuologiczna,
warsztaty, szkolenia w obszarze zdrowej seksualnosci, konsultacje indywidualne i dla par, przywracanie czucia, uzdrawianie kobiecości, nauka masażu tao.

Daj odpocząć ciału …
28/11/2025

Daj odpocząć ciału …

Daj odpocząć swojemu ciału.

Nie jest konieczne codzienne przyjmowanie ziół, aby być zdrowym, a nawet codzienne ćwiczenia.
Przeciwnie, ludzie, którzy zachowują się w ten sposób, często pierwsi chorują.
Musisz dać ciału odpocząć.
Nie potrzebuje codziennie suplementu diety, roślin, wyjątkowej żywności ani ćwiczeń, ale odpoczynku.

Pozwól ciału odpocząć,
odpocząć od ciebie, od twoich obsesji.
Przed twoją kompulsywną potrzebą ochrony organizmu, który nie należy do ciebie, nie jest to twoja własność, ale własność nienarodzonej nieskończoności.
Obsesyjne myśli niszczą organizm, blokują to, ograniczają go w ekspresji energetycznej.

Spójrz na kota, nigdy nie ćwiczy, ale jeśli mysz przejdzie obok niego, może zmobilizować całą swoją siłę.
Zwierzęta są takie, ale także prymitywni ludzie lub ci, których nazywamy prymitywnymi.
Nie znam żadnych Aborygenów czy Pigmejów, którzy ćwiczą.
Jednak w razie potrzeby mogą biec przez cały dzień, a następnie usiąść i nic nie robić tygodniami.

Zostaw ciało w spokoju,
nie pozwól, aby cierpiało z powodu twoich obsesyjnych programów zdrowotnych, które nie są do niczego podobne.

Widzę tysiące pacjentów i często najbardziej zszokowani są ci, którzy zrobili wszystko, aby być zdrowymi i odkryli, że mają raka.
Nie bój się zachorować lub umrzeć.
Ciało jest ograniczone czasowo i nic nie może go przedłużyć.
Kochaj swoje ciało jako instrument muzyczny i pozwól, aby Wieczny na nim grał. Jako jedyny przejawi nieskończoną mądrość Boga, gdy nadejdzie czas.

Diolosa Menla

Kiedy maluch prosi, by wziąć go na ręce to potrzebuje regulacji ukl nerwowego.
23/11/2025

Kiedy maluch prosi, by wziąć go na ręce to potrzebuje regulacji ukl nerwowego.

Badania pokazują, że kiedy małe dziecko prosi, żeby je wziąć na ręce — nawet jeśli jego nogi działają świetnie — to wcale nie dlatego, że „grymasi”. To jego układ nerwowy prosi o bliskość.

To nie jest przylepność.
To nie manipulacja.
To nie próba utrudnienia życia.

To potrzeba bezpieczeństwa.
To wołanie, w jedynym języku, jaki naprawdę zna: „Przytul mnie”.

Bo prawda jest taka:

Dwulatek może biegać godzinami. Wspinać się, skakać, kręcić się w kółko, gonić psa bez chwili przerwy.
Ale w chwili, gdy wyciąga do ciebie ręce — jego ciało się nie poddaje. To jego serce woła o kontakt.

Wtedy jego mózg próbuje uporządkować świat:

„Jestem przeciążony.”
„Potrzebuję bliskości.”
„Twoje ramiona mnie uspokajają.”
„Jeszcze nie potrafię samodzielnie regulować emocji.”

W praktyce wygląda to często tak:
topi się w twoim ramieniu, oplata cię rączkami za szyję albo nagle odmawia chodzenia, bo emocjonalnie „ma już dość”.

🧠 Badania nad więzią pokazują, że bliskość fizyczna — noszenie, dotyk, przytulenie — reguluje stres dziecka, obniża poziom kortyzolu i buduje poczucie bezpieczeństwa (Feldman, 2010; Ainsworth, 1978).

To nie jest zależność.
To współregulacja.

A neurobiologia dodaje:

Układ nerwowy małego dziecka uspokaja się dzięki ciepłu ciała, rytmowi kroków i bezpiecznym ramionom — a nie przez wymuszanie samodzielności, na którą nie jest jeszcze gotowe.
Niezależność powstaje po zależności — nigdy zamiast niej.

To oznacza:
Ich tęsknota jest prawdziwa.
Ich przeciążenie jest prawdziwe.
Ich potrzeba bliskości jest prawdziwa.
A „weź mnie na ręce” to nie ciężar, tylko biologia domagająca się kontaktu.

I oto najpiękniejsza część:

Za każdym razem, gdy dziecko sięga do ciebie, a ty odpowiadasz — nie idealnie, tylko z czułością — jego mózg buduje odporność, zaufanie i wewnętrzne poczucie bezpieczeństwa.

🧠 Badania nad więzią i współregulacją pokazują, że powtarzane doświadczenia bezpiecznej bliskości rozwijają emocjonalną siłę, zdolność radzenia sobie z trudnymi emocjami i pewność siebie na całe życie.

A kiedy mylona jest potrzeba kontaktu z „rozpieszczaniem” — odpowiadamy na emocję dystansem.
A dystans uczy lęku, nie bezpieczeństwa.

Dlaczego to takie ważne?

Bo to, jak dziś reagujesz na ich potrzebę bliskości, staje się tym, jak jutro będą traktować samych siebie.

Czy ich wewnętrzny głos będzie mówił:

„Jestem zbyt wymagający.”
„Nie powinnam nikogo prosić.”
„Muszę radzić sobie samodzielnie.”

czy raczej:

„Mogę sięgać po pomoc.”
„Jestem bezpieczny.”
„Ktoś mnie trzyma.”
„Zasługuję na czułość.”

Reagowanie na „weź mnie” nie jest pobłażaniem. Jest prowadzeniem.

Dlatego zamiast:

„Jesteś już duży. Idź sam.”

spróbuj:

→ „Chcesz bliskości. Jestem tu.”
→ „Zróbmy chwilę przerwy.”
→ „Poniosę cię, aż twoje ciało znowu będzie gotowe.”

Bo odporność emocjonalna nie rodzi się od odepchnięcia.
Rodzi się od bliskości.

Nie wychowujesz dziecka, które będzie „wiecznie się tulić”.
Wychowujesz dziecko, które będzie pamiętać, jak wyglądało bezpieczeństwo — żeby kiedyś mogło nieść siebie z pewnością i spokojem.

Jedno uniesione ramię.
Jedna chwila bycia trzymanym.
Jedno uspokojone serduszko naraz. 🤍

Źródła:
• Ainsworth, M. (1978). Wzorce przywiązania.
• Feldman, R. (2010). „Relacyjne podstawy wczesnego rozwoju człowieka”. Psychological Science.
• Bowlby, J. (1988). Bezpieczna baza.
• Diamond, A. (2013). „Funkcje wykonawcze”. Annual Review of Psychology.

Transformujący ogień 🔥 Mówi się, że ogień ma język, który rozumie tylko dusza.Jego trzask to nie hałas, to czyste wibrac...
22/11/2025

Transformujący ogień 🔥

Mówi się, że ogień ma język, który rozumie tylko dusza.

Jego trzask to nie hałas, to czyste wibracje.

Każda iskra uwalnia częstotliwość zdolną do harmonizacji twojego umysłu i oddechu. 🌬️✨

Od czasów starożytnych ludzie wiedzieli, że patrzenie na ogień uspokaja ducha.

Dziś nauka zaczyna to potwierdzać: badania Uniwersytetu w Alabamie wykazały, że obserwacja ognia zmniejsza tętno i aktywuje fale alfa w mózgu – takie same, które pojawiają się podczas głębokiej medytacji. - Tak. - Nie.

🔥Ogień nie tylko przemienia materię: zreorganizuj swój układ nerwowy.

Jego hipnotyczne światło synchronizuje mruganie, reguluje oddech i równoważy półkule mózgowe.

Dlatego patrząc na to, wchodzisz nieświadomie w stan obecności.

W tradycjach szamańskich ogień jest czymś więcej niż żywiołem.

To żywa świadomość, duch, który oczyszcza stare i zapala nowe.

Każdy płomień reprezentuje wieczny cykl: zniszczenie, transformacja i odrodzenie.

Kiedy siedzisz przy kominku, nie patrzysz na zewnątrz. Jesteś świadkiem transformacji własnej energii.

🪶 praktyka:
zgaś światła, zapal świeczkę 🕯️ i obserwuj jej płomień przez 3 minuty.

Zsynchronizuj oddech z ruchem płomienia 🕯️
Zobaczysz, jak twoja energia sie centruje. 🔥

Pierwsza pomoc pod ręką i w ręce ❤️
19/11/2025

Pierwsza pomoc pod ręką i w ręce ❤️

Poćwicz rano 🥰
14/11/2025

Poćwicz rano 🥰

…
08/11/2025

Są różne sposoby utrwalonego rezygnowania z siebie. Zazwyczaj kojarzą nam się ono z odrętwieniem, znieruchomieniem, zamazaniem swojej obecności w świecie. Są też jednak sposoby na rezygnowanie z siebie bardzo wyraziste, tryskające energią, bardzo dezorientujące (przede wszystkim osobę, która z siebie rezygnuje).

Czasami bardzo wcześnie w dzieciństwie uczymy się, że możemy przetrwać tylko, jeśli będziemy ożywiać (wpół-martwych) ludzi wokół nas. W logice małego dziecka bowiem jego przetrwanie równa się użyczaniu swojej energii osobie, od której zależy jego życie. Nie przetrwa bez swoich opiekunów. Zrobi więc wszystko, by ludzie wokół niego byli żywi, choć tak naprawdę są oni tylko o-żywiani.

Z czasem tak bardzo budzenie drugiego wchodzi nam w krew, że nie zauważamy, jak bardzo w tym trwonieniu energii gubimy się my sami. Nie umiemy być żywotni sami dla siebie, potrafimy jedynie w swoim życiu ożywiać się w służbie budzenia kogoś innego.

Możemy być - po dziesiątkach lat takiego przekraczania siebie - bardzo zmęczeni. Musieliśmy podtrzymać płomień życia u siebie i u tylu innych ludzi, o których opowiadaliśmy sobie opowieść, że sobie bez nas nie poradzą. Wyczerpanie - fizyczne, emocjonalne, relacyjne, a nawet duchowe - to często konsekwencja takiego długoletniego zlewania się z drugą osobą/innymi osobami. To efekt nieumiejętności różnicowania się od innego. I choć kiedyś ratowało nas to przed psychologicznym (a może i fizycznym) unicestwieniem, może samo w sobie nas powoli unicestwiać.

Zostawianie swojej energii dla samego siebie to może być najtrudniejszy i najważniejszy egzystencjalnie krok dla tych z nas, którzy dorastali z ludźmi pogrążonymi w otchłani.
Postawienie granicy między czyimś cierpieniem a naszym potencjałem ulżenia temu cierpieniu to najważniejsze życiodajne różnicowanie.

To ważne, by móc w sobie ten relacyjny schemat rozpoznać, opłakać, nie uwodzić się, że jest to czymś więcej niż jest (choćby wszyscy mówili, jak wspaniale im przy nas jest, jak bardzo cenią sobie naszą energię, sposób bycia, ten moment wspólnoty, w którym - de facto - oni rozbłyskują, a my dla siebie samych giniemy).
Jeszcze ważniejsze jest, by nie pozwolić sobie zupełnie pogrążyć we wstydzie, gdy zdecydujemy przerwać tę starą - może jak całe nasze życie - strategię ratowania własnego życia. Ten wstyd ma nas chronić przed psychologicznym rozpadem i - choć chce dobrze - przynależy do przeszłości, a nie teraźniejszości.

Zdrowe granice dla naszej energii, dla naszej troski, dla rozbłyskiwania fajerwerkami dla kogoś innego to dla wielu osób fundament zdrowego bycia ze sobą i w relacjach.

Trzymam za Was w tym procesie - oddzielania się od pochłoniętych nie-życiem innych i zostawianiu swojej witalności również dla siebie samych - kciuki.

Ciało kobiety jest niesamowite , kobieta jest niesamowita….Jeśli kochana Kobieto masz ochotę, poczujesz bym Ci towarzysz...
04/11/2025

Ciało kobiety jest niesamowite , kobieta jest niesamowita….

Jeśli kochana Kobieto masz ochotę, poczujesz bym Ci towarzyszyła w powrocie do czucia, radości , miękkości to z ❤️ zapraszam.

Ada

https://www.facebook.com/share/1AedKKgKJk/?mibextid=wwXIfr

Po porodzie kobieta potrzebuje 6 miesięcy, aby zagoiły się jej rany, około 12 miesięcy na fizyczną regenerację, 2 lata na zrównoważenie hormonów i nawet do 5 lat, aby na nowo odkryć swoją tożsamość.
A mimo to, przez cały ten czas, pojawia się z miłością w zmęczonych oczach. Nawet gdy czuje się zagubiona, trzyma swoje dziecko blisko i idzie dalej. Świat oczekuje, że zrobi to wszystko, nie tracąc kroku.

Adres

Gdynia

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy DotykAM umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do DotykAM:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria