18/02/2023
Jak to w końcu jest z tymi słodyczami? Bardzo wartościowy tekst. Polecam:)
Czy uważacie, że są dobre i złe słodycze? 🧐
Choć nie lubię dzielić jedzenia na dobre i złe, myślę że są takie składniki, których warto unikać 💁♀️ Zwłaszcza w produktach wysokosmakowitych. Ale nie będą to składniki, które intuicyjnie przychodzą nam do głowy, gdy myślimy "niezdrowe jedzenie" 😉
Z tej notatki dowiesz się:
👉 W jaki sposób słodycze nas oszukują?
👉 Jak zarządzać słodyczami w diecie dziecka?
👉 Których słodyczy nie warto podawać dziecku?
👉 Jak nasze przekonania o słodyczach wpływają na dziecko?
Temat słodyczy wzbudza wiele emocji - pozytywnych, jak i tych trudnych 😉 Wśród nich często dominuje lęk. To właśnie on wpływa na nasze decyzje, także te o wyeliminowaniu słodyczy z diety dziecka.
Czy jednak naprawdę należy je eliminować i rezygnować ze słodyczy? 🤔
Unikanie słodyczy nie pomaga dziecku budować z nimi dobrej relacji. Jeśli stanowią tylko mały procent diety Twojego malucha, to nie musisz się ich bać. Gdy dziecko je słodycze z umiarem, to tak naprawdę nie ma większego znaczenia, jakie to są słodycze 😉 Klucz tkwi we właściwych strategiach, które pomogą dziecku zjadać odpowiednią ilość słodyczy.
Gdy zastanawiamy się nad składnikami słodkości, których staramy się unikać, to do głowy zwykle przychodzą nam:
👉 olej palmowy,
👉 syrop glukozowo-fruktozowy,
👉 barwniki,
👉 konserwanty,
👉 sztuczne aromaty.
Czy trzeba bać się słodyczy? Warto przenalizować to "na chłodno":
1️⃣ Wszystkie składniki produktów spożywczych, które są dostępne w sklepach, są przebadane i bezpieczne. Niebezpieczne stają się dopiero, gdy zjemy ich bardzo dużo, co rzadko zdarza się w codziennej diecie.
2️⃣ Obawiamy się, że słodycze są na tyle "kuszące", że dziecko będzie zjadało je w nadmiernych ilościach. Jeśli znormalizujemy temat słodyczy i będziemy je podawać od czasu do czasu, to nauczymy dziecko rozsądnie z nich korzystać.
Mamy oczywiście prawo wybierać w sklepie takie produkty, które realizują nasze różnorodne potrzeby (nietylko smakowe, ale też np. światopoglądowe czy moralne; możemy rezygnować z produktów odzwierzęcych czy tych zawierajacych olej palmowy). Ale to nasz osobisty wybór 😉 Czy dziecko musi zawsze wybierać dokładnie tak, jak my? Niekoniecznie 🙂 Dzieci mogą chcieć powielać nasze wybory, mogą nas naśladować ale nie powinny tego robić z lęku i poczucia winy.
A niestety takie emocje najczęściej pojawiają się, gdy w obszar wyborów żywieniowych wkraczamy z maczetą i dzielimy jedzenie na: dobre/złe, trujące/odżywcze, bezpieczne/niebezpieczne, tuczące/odchudzające.
Po 1. to podział czysto subiektywny, bo z łatwością znajdziemy osoby, które będą dzielić żywność według innych standardów (wystarczy wspomnieć dietę wegańską vs. paleo) 😉
Po 2. sprawia to, że nasze dziecko jest jeszcze bardziej czujne w swoich wyborach. Kontroluje swoje potrzeby, unika niektórych produktów bo chce nas zadowolić 😉 Ale jednocześnie one nie przestają być kuszące. Nie znikają z jego życia, bo nadal jedzą je koleżanki, babcia częstuje i stoją przy kasie w każdym sklepie. Im bardziej zakazane, tym bardziej kuszą. Ich zjedzenie może prowadzić do poczucia winy.
Działamy w dobrej wierze, bo chcemy ochronić dziecko, ale jednocześnie wzbudzamy w nim masę trudnych emocji związanych ze czymś, co z założenia powinno być dobre i bezpieczne - z jedzeniem 😥
Możemy zatem śmiało powiedzieć, że składnikiem słodyczy, który jest najgorszy i należy go unikać są nasze zbędne emocje. To właśnie one zwiększają prawdopodobieństwo, że Twoje dziecko będzie mieć niezdrową relacją ze słodyczami 💁♀️
5 najgorszych rodzajów słodyczy, które możemy podać dziecku:
1️⃣ Słodycze zakazane - najbardziej kuszą i smakują. Gdy dziecko ma do nich dostęp, to trudniej będzie mu się zatrzymać i jest większa szansa, że się nimi przeje.
2️⃣ Słodycze w prezencie - słodycze zaczynają kojarzyć się z radością i nagrodą, a to sprawia, że przestają być normalnym produktem spożywczym.
3️⃣ Słodycze odbierane za karę - deser staje się kartą przetargową, czymś, na co trzeba zasłużyć.
4️⃣ Słodycze, które oszukują - bo zawierają zabawki albo obiecują zdrowie, jak np. żelki z witaminami czy lizaki na ból gardła. Takie produkty sugerują, że są zdrowe, potrzebne, a zatem warto je jeść. Tymczasem to nadal tylko słodycze, które chcemy jeść rozsądnie i z umiarem.
5️⃣ "Zdrowe" słodycze - np. batoniki daktylowe czy żelki z soku owocowego. Możesz oczywiście je kupować i proponować dziecku! Ale uważaj by nie wpaść w puałpkę jedzenie zbyt dużej ich ilości. Warto pamiętać, że to nie słodycze mają dostarczać witamin i składników odżywczych. Jedzmy je po prostu z umiarem jak każde inne słodycze.
Nie możemy uchronić dziecka przed słodyczami 💁♀️ Nawet jeśli jest małe i wcześniej nie miało styczności z lizakami i czekoladkami, to w pewnym momencie dowie się o ich istnieniu. Zadaniem rodziców jest przygotowanie dziecka do obcowania ze słodyczami poprzez naukę umiaru, dobrych proporcji i różności 😉 Zakazywanie słodyczy to nie jest rozwiązanie ani droga do dobrej relacji z cukrem.