03/08/2022
Halo, halo Rodzice prawie-przedszkolaków jesteście tu?
Jak Wasze nastroje? Gotowi na nowy etap w życiu Waszej rodziny? Specjalnie dla Was krótki fragment mojego e-booka o adaptacji przedszkolnej:
"Może to zabrzmi dziwnie, ale gotowość rodzica do przedszkola to jeden z
parametrów wpływających na sukces całego procesu. Rodzic jako bezpieczny
opiekun dla dziecka, jego latarnia morska pośród wzburzonych fal emocji,
jest punktem odniesienia dla każdego nowego doświadczenia dziecka. Tak
jak ośmiomiesięczny niemowlak w rozkwicie lęku separacyjnego patrzy na
mamę, by ocenić, czy nowoprzybyła osoba jest bezpieczna i można ją lubić,
tak przedszkolak u progu swojej nowej przygody, potrzebuje stabilnego
rodzica, który gotowy jest wypuścić go (wciąż połowicznie, ale jednak) z
gniazda. Nie ma możliwości, by dziecko gładko przeszło proces adaptacyjny,
jeśli jego rodzic składa się z lęków, obaw i niechęci do przedszkola, pań i
całego procesu. Rodzic emanujący negatywizmem stanowi dla dziecka
lustro otaczającej go rzeczywistości. Dziecko karmi się tym, co rodzic gotuje
w swojej mentalnej i emocjonalnej kuchni. Dotyczy to każdej dziedziny życia.
Rodzic stanowi dla dziecka bazę do zdobywania nowych doświadczeń i
wiedzy. Przekazuje mu różnorodne fundamenty, wartości i wzorce. Dzieci
otoczone naturalną uważnością, zainteresowaniem, spokojem i równowagą,
będą budować w sobie poczucie bezpieczeństwa i zaufania do świata. To co
przekazujemy dzieciom, to nie ma być jedynie przekaz werbalny, powstały
po lekturze setek książek o rodzicielstwie. To ma być esencja tego, w co
sami wierzymy i odczuwamy każdą swoją komórką. Dzieci uczą się z uważnej
obserwacji, nie ze słów."
Link do zakupu ebooka, który pomoże Wam przejść przez proces adaptacji z empatią w komentarzu ❤️