Kilka słów o sobie...
Nazywam się Monika Sitarz-Chrośniak.Od kiedy sięgam pamięcią zawsze chciałam znać rozwiązanie jak usunąć dolegliwości bólowe. Lubię poszukiwać przyczynę bólu i ją szybko zniwelować. Moją przygodę z fizjoterapią zaczęłam na III roku studiów, od czasu kiedy zaczęły się praktyki zawodowe i już wtedy wiedziałam że chcę podążać tą drogą. Początkowo pracowałam jako hipoterapeuta głównie z dziećmi.Dokształcałam się również w Konstancinie, kolebce rehabilitacji polskiej. Podróżowałam też po Europie obserwując działania medycyny manualnej. Pracując w przychodniach wiedziałam że ten model powracania pacjentów do zdrowia trwa zbyt długo,chciałam zrobić “coś” co zadziała już,teraz...Zamarzyłam o własnym gabinecie i go otworzyłam. Kiedyś jako Fizjo-med teraz jako Fizjo-Pasja bo moja wędrówka wciąż trwa...stale się rozwijam,chcę uwalniać od bólu wszelkimi ,możliwymi sposobami...Ta praca daje mi dużo satysfakcji,każdy sukces mnie cieszy a każde niepowodzenie to nawóz dla kolejnego sukcesu,zmusza mnie do poszukiwań...