18/11/2025
To nie jest tekst wygenerowany przez AI. To takie, z serca. Miałam dziś dużo czasu na autorefleksje. I inne refleksje.
Obieranie warstw. To coś, czym się świadomie zajmuję od kilku lat, a wcześniej mniej świadomie od około dwudziestu.
Wyobraź sobie, że jesteś małą, uroczą cebulką. I ta cebulka w miarę wzrostu nabiera kolejnych warstw. Te warstwy składają się z:
🧅wszelkich emocji, które towarzyszą cebulce od początku jej życia. Są mocniejsze, są słabsze. Są takie, które nie mają prawa (na tamten moment) wybrzmieć. Cebulka przełyka te emocje, często razem z jedzeniem, które w jakiś sposób koi pustkę (lub nadmiar tych emocji) w środku
🧅 przekonań - wszystkich ważnych ludzi dookoła. Rodziców. Rodzeństwa. Później nauczycieli, innych opiekunów. Znajomych. Cebulka często już nie potrafi wyrażać emocji. Za to wie, że może ukoić się jedzeniem. Taki mechanizm zna. Takie ma przekonanie
🧅sytuacji - cebulka nie wie jeszcze, że to, w jaki sposób myśli (co jest uwarunkowane powyższym) wpływa na jej życie. Sprowadza więc na siebie jeden czarny scenariusz za kolejnym czarnym scenariuszem. Zapętla się coraz bardziej. Warstw przybywa. Już niewiadomo, gdzie jest początek "problemów" cebulki
🧅 ludzi - tych ludzi, na których cebulka trafia. Jakich przyciąga. Jak daje się im traktować. Warstw jest już tyle, że cebulka czuje, iż nigdy nie będzie potrafiła znaleźć prawdziwej siebie. I kto to właściwie jest? Ta prawdziwa cebulka?
🧅... - wpisz dowolne uwarunkowanie, które stworzyło Twoją warstwę (Twoje warstwy).
W moim odczuciu warstwy nie są ani dobre, ani złe. Po prostu są. Jeśli uwierają, warto się ich pozbyć. Cebul(k)a (człowiek) zaczyna wtedy szukać rozwiązań.
🧅
Skoro przychodzimy tu głównie doświadczać, a z taką teorią rezonuję ostatnimi czasy, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że w życiu cebulki pojawi się kilka mocnych momentów zwrotnych. Może śmierć kogoś bliskiego. Może choroba cebulki lub kogoś z jej otoczenia. Może wypadek. A może wstrząsające rozstanie, po latach upokorzeń. Czymkolwiek będzie ten moment zwrotny - cebulka zaczyna czuć więcej. Czasem wyraża to morzem łez, czasem sprawia, że morze łez wylewają inni. Złości się i wybucha. Jednocześnie prosi o zmianę. I zmiana nadchodzi.
🧅
Czujesz, że jesteś jak ta cebulka? Niezależnie, czy zajadasz, czy zapijasz emocje, a może chcesz zniknąć? To Twój czas na świadomy wybór.
❌️
Podkreślam zawsze, że nie daję gotowej recepty. Ja sama jej nie mam. Ba! Czuję, że nie ma takiej recepty dla nikogo. Przynajmniej nie z zewnątrz.
Recepta jest wewnątrz. CIEBIE. 🍀
Dlatego mam w zanadrzu tyle narzędzi. Każde obiera z jakiejś warstwy. Każde jest momentem zwrotnym. I każde daje mi znać, że mój instynkt działa, tylko czasem jeszcze go zagłuszam.
‼️ Jestem team stop hejt. Tworzę przestrzeń wolną od osądu. Pilnuję się już z radami, tak samo jak mam uczulenie na "schudnij, a przestanie... (wpisz dowolną dolegliwość) Ci doskwierać". Świadomie szukam rozwiązań.
🪶Odkrywaj, eksploruj siebie - jeśli tak wybierzesz. Może się okazać, że rodziciele sprowadzili na Ziemię całkiem fajnego człowieka 🤭. A pod obraną warstwą złych wspomnień pojawiają się te dobre.
❤️Zdjęcie z jednego z mocniejszych momentów obierania z warstw. 3 dniowa klasa na ciało. Się działo. 😎
Zapraszam do ŻYCIA. Ciało jest kluczem.
M. 🍀