Pracownia techniki dentystycznej Grymuza Kinga Beata Dobek

16/06/2017

Dental miniature art,
by Alen Peka at Dentalni Tehničar (https://www.facebook.com/dentalnitehnicar1)

07/03/2015

Tu nic nie trzeba dodawać :)

25/02/2015

24/02/2015

Tym razem nie piszemy a pokazujemy :)

13/05/2014

Majowy wieczór, lato za progiem, życie tętni swoim rytmem.....
Niedawno mój własny rytm na chwilę zmienił się w chaos. Przeszło tornado, porwało wcześniejszy lokal razem z bankierem, który koordynował mój kredyt i zostawiło ogromną dziurę.
W ostatniej chwili dowiedziałyśmy się , że właściciel lokalu nam go nie udostępni. Ktos miał wyjechać i zwolnić miejsce,
a nie wyjeżdża i jeszcze bardziej się zadomawia . Właściciel zaś milczał.....może myślał tak jak dziecko,
że jak zamknie oczy to go nie widać, a my zapomnimy ,że była jakaś umowa i założymy ekologiczną pracownię w kartonie po telewizorze i problem z głowy.
Chyba zmówił się z moim bankierem, który zastosował podobną taktykę. Nie powiedział , że odchodzi z pracy..
Dzwonię a tu telefon wyłączony..jeden raz ,drugi..trzeci. Jak poszłam do banku to dowiedziałam się, że moją sprawę
przejął ktoś inny i czekał aż do niego zadzwonię....tylko jak ? Nawet nie wiem ,że tornado porwało mojego bankiera i podstawiło innego. Kroczek do przodu, kroczek do tyłu i okazuje się , że niby człowiek jest w ruchu a tak naprawdę stoi w miejscu.
Jednak jak człowieka dopadnie desperacja to w ciągu jednego dnia znajduje nowe, ładniejsze lokum
a nowiutki, czyściutki bankier bojąc się straszliwego wzroku bazyliszka...chociaż nie, furiatki zeźlonej :)
przyspiesza formalności. I tak o to pociąg, któremu groziło wykolejenie wrócił ponownie na swój tor :)
Jutro dostaniemy klucze do lokalu i zacznie się upragniona krzątanina, a dziś gorąca kąpiel, dobra muzyka
i pełen relaks. Ah! Zapomniałabym! Spokojnej nocy kochani :D
/K.G/

23/04/2014

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Po dłuższej przerwie muszę napisać, że wiele się zmieniło od ostatniego postu.
Lokal znaleziony, pieniądze w drodze, strach okiełznany :D
Teraz tylko remont. Jako ,że dzielne z nas dziewczynki
obsadziłyśmy siebie na stanowisku - Majster od rzeczy wszelakich. Efekt?
Na pewno będzie piorunujący ;).
Maj....zapach bzu, soczysta zieleń, ciepłe promienie słońca a dla niektórych kurz, malowanie i gipsowanie.... nie mogę się już doczekać!!!
Jeżeli budynek będzie jeszcze stał na fundamentach po naszych przeróbkach to będzie sukces :D
/K.G/
A o to tani sposób na generalny remont ;)

08/04/2014

Zakładając swój własny biznes od podstaw, od tak zwanego 0, ciężko jest wszystko ogarnąć.
Gumeczki, nożyki, woski, akryle i inne duperelki w różnych rodzajach, twardościach i kształtach.
Meble, oświetlenie, krzesła,pudełka nie mówiąc już o urządzeniach i innych akcesoriach.
Tyle dni zajęło mi uporządkowanie tego wszystkiego a i tak wiem, że wyjdzie w praniu o czym zapomniałam albo czego nie wzięłam pod uwagę. Mimo wszystko jestem zadowolona z postępów i podekscytowana, ponieważ wszystko zaczyna nabierać realnych kształtów :D Ważna jest kolejność i roztropność na każdym
kroku, by nie wyszło tak :
/K.G/

05/04/2014

Wczoraj wylosowałam chińskie ciastko z wróżbą, która brzmi: Czeka Cię sukces.
Musisz wytrwać na właściwej drodze. Pozwoli Ci to poznać istotę umysłu i ciała i da powodzenie.
Zapewne mogłam wylosować cokolwiek innego, jednak
mimo ,że na wróżby patrzę z przymrużeniem oka, z przyjemnością przeczytałam tak pozytywne przesłanie :D
Wszystkim, którzy szukają swojej gwiazdki na niebie i tym co już ją znaleźli życzę wspaniałego weekendu ! /K.G/

02/04/2014

Przecież nie jestem głupia...to stwierdzenie traci na ważności ,
gdy tylko zabieram się za wypełnianie formularzy...
Przecież to jest proste...to tak jak skrót, który z definicji prowadzi
nas szybciej do celu ,a w rzeczywistości przybywamy spóźnieni...
Słowa te dotyczą dzisiejszej wyprawy do Urzędu Pracy, gdzie wydawało się ,
że pożyczka jest w zasięgu ręki...Żyranci są , plan jest, rejestracja przeprowadzona...
wiek do 25 lat a ja mam niestety trochę więcej....i kogo to obchodzi, że młoda i z doświadczeniem, ale nie dwudziestopięciolatka...
W tym roku jest właśnie taki limit wiekowy i można się starać tylko o 19 tysięcy...
Tylko, nie tylko zawsze są to pieniądze ,które będą oferowane...a zapomniałam...nie mi :(
Zostaje bank...był ostatecznością i jak na moją życiową ostateczność przystało z ostatniego miejsca awansował na pierwsze ;)
Teraz zaczyna się szkoła życia, właściwie to pierwsza klasa...
Podobno jeżeli chce się mieć w życiu coś ,czego się nigdy nie miało to musi się zrobić coś, czego się nigdy nie robiło.
Już się kiedyś zadłużałam , więc w tym przypadku powiedzenie jest do kitu ..............
Idę pocieszyć się Słońcem, powdychać woń kwitnących drzew, poużalać się nad sobą,
a potem ułożę nowy plan działania, bo nie poddam się, o nie!!!!
A tak na poprawienie humoru ....
/K.G/

30/03/2014

Cóż za wspaniały dzień na naładowanie baterii..
Dzisiaj moje szare komórki leżakują...
Żadnego biznesu ,żadnego planowania, po prostu spokój, słońce i ...
/K.G/

28/03/2014