07/04/2025
Złość pełni w naszym życiu dwie podstawowe funkcje:
1) niesie informację o niezaspokojonych potrzebach
2) daje energię do wywołania zmiany
Poczucie, że potrzeby są niezaspokojone zależy nie tylko od sytuacji zewnętrznej, ale w dużym stopniu od naszej interpretacji tej sytuacji. Złości może być więc w naszym życiu zarówno za mało, jak i za dużo albo może być ona bardziej lub mniej adekwatna do sytuacji zewnętrznej. Za to zawsze jest adekwatna do sytuacji wewnętrznej, czyli do wspomnień, które się w nas uruchomiły, i które “mówią nam” jak mamy interpretować to, co dzieje się wokół.
Kiedy złość jest bardziej wyważona, staje się ceną wskazówką o tym, czego nam brakuje oraz może dawać energię do działania. Kiedy jest mniej wyważona, może być z kolei wskazówką o tym, że w naszych wzorcach wspomnień uruchamia się coś, co wprowadza nas w błąd, narzucając np. przesadną interpretację.
Złość może być wywołana sytuacją 'tu i teraz', ale może być też wywołana skumulowaną frustracją w dłuższym czasie, a bieżące zdarzenie jest wtedy tylko pretekstem, który przechyla czarę goryczy. Zwykle złościmy się łatwiej, kiedy nasze potrzeby od jakiegoś czasu są frustrowane i mamy obniżoną tolerancję na kolejne frustracje. Np. zmęczeni po trudnym dniu, kiedy z ciężkimi siatkami wracamy do domu, jesteśmy gotowi złościć się nawet na windę, że za późno przyjeżdża. Jakby była osobą w relacji z nami i to jeszcze przeciwko nam – “widzi jak jesteśmy zmęczeni, a jest na to nieczuła, nic sobie z tego nie robi”. Takie przypisywanie pewnym sytuacjom intencji skierowanych wobec nas to ksobność. Ksobność może się nasilać, kiedy jesteśmy przemęczeni albo wystraszeni, choć pewien poziom skłonności do niej zależy od naszego charakteru.
Gniew jest innym określeniem złości, o bardziej pozytywnej konotacji - można się unieść słusznym gniewem. Dzięki temu bywa kojarzony z bardziej uzasadnionym przypływem złości.
Działanie podejmowane pod wpływem złości nie zawsze przyniesie oczekiwane rezultaty, zwłaszcza jeśli zachowujemy się agresywnie, mimo, że zależy nam na uzyskaniu współpracy czy wzajemności w relacji. Dużo lepiej, kiedy złość staje się siłą napędową do działań asertywnych oraz decyzji prowadzących do potrzebnych zmian w okolicznościach, w jakich żyjemy oraz w naszym wewnętrznym nastawieniu do tych okoliczności.
Paweł Malinowski
fot Andre Hunter