06/11/2025
🔬 Nowa era w diagnostyce chorób odkleszczowych – bo stare testy zawodzą
Przez lata standardem w diagnostyce boreliozy były testy ELISA i Western blot.
Jednak coraz więcej badań naukowych pokazuje, że te metody nie są wystarczająco czułe ani wiarygodne, zwłaszcza w przewlekłych i złożonych przypadkach chorób odkleszczowych.
🧩 Dlaczego klasyczne testy zawodzą?
1️⃣ Niska czułość – w wielu publikacjach naukowych potwierdzono, że testy ELISA potrafią dawać nawet 40–60% wyników fałszywie ujemnych, szczególnie we wczesnej i późnej boreliozie.
👉 Przyczyną jest m.in. to, że bakteria Borrelia burgdorferi zmienia swoje białka powierzchniowe i potrafi ukrywać się przed układem odpornościowym — więc przeciwciała, których test szuka, mogą się nigdy nie pojawić lub zaniknąć po czasie.
2️⃣ Różnorodność szczepów – testy komercyjne są oparte głównie na antygenach Borrelia burgdorferi sensu stricto (wariant północnoamerykański), podczas gdy w Europie dominują inne genogatunki: B. afzelii, B. garinii, B. bavariensis, B. spielmanii.
➡️ To powoduje, że test może po prostu „nie rozpoznać” zakażenia europejską odmianą krętka.
3️⃣ Zależność od układu odpornościowego – testy serologiczne nie wykrywają samej bakterii, a jedynie reakcję organizmu. Jeśli odporność jest osłabiona (np. przez immunosupresję, infekcje współistniejące lub długotrwały stres), wynik może być fałszywie negatywny mimo aktywnej infekcji.
4️⃣ Brak detekcji koinfekcji – ELISA i Western blot szukają wyłącznie Borrelia, pomijając inne patogeny, które kleszcz może przenieść: Babesia, Bartonella, Anaplasma, Rickettsia, Neoehrlichia i inne.
➡️ W efekcie pacjent może mieć wielopatogenowe zakażenie, a wynik testu – „ujemny”.
⚗️ Dlatego naukowcy szukają nowych rozwiązań:
📌 Testy wielopanelowe (Multiplex PCR) – wykrywają materiał genetyczny kilku patogenów równocześnie.
📌 Digital PCR i next-generation sequencing (NGS) – pozwalają wykryć śladowe ilości DNA bakterii nawet po antybiotykoterapii.
📌 Testy oparte na ekspresji genów odporności (RNA-seq) – badają reakcję układu immunologicznego, gdy same bakterie już nie są obecne we krwi.
📌 Nowe antygeny i biomarkery – ulepszają serologię, redukując błędy wynikające z różnic między szczepami Borrelia.
🧠 Wniosek Fundacji Akademii Boreliozy:
Standardowe testy to dopiero początek drogi diagnostycznej, a nie jej koniec.
Jeśli masz objawy, a wynik ELISA jest ujemny – to nie wyklucza zakażenia.
Nowoczesna diagnostyka wymaga podejścia wielowymiarowego: testów molekularnych, serologii rozszerzonej i analizy klinicznej objawów.
📚 Źródła naukowe:
Nature Scientific Reports (2025) – „Investigation of erythema migrans patients identifies mixed infections”
ScienceDirect (2025) – „Innovative screening methods to reduce misdiagnosis of Lyme disease”
ASM (2025) – „Researchers Discover Achilles Heel of Lyme Disease Pathogen”
Journal of Clinical Microbiology (2023) – „Limitations of serologic assays in Lyme borreliosis diagnosis”
European Journal of Microbiology and Immunology (2024) – „Sensitivity of commercial ELISA and Western blot tests across European Borrelia species”
🔍 Nie każdy negatywny wynik znaczy zdrowie.
💡 Szukaj, badaj, pytaj – bo prawda o chorobach odkleszczowych wciąż się odkrywa.
A co na to Rzecznik Praw Pacjenta ?