07/11/2025
Ciekawa jestem Waszej opinii i doświadczeń ❤️
Terapia z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI) staje się coraz bardziej popularna dzięki łatwej dostępności, niskim kosztom i braku oceniania. Dla wielu osób, zwłaszcza tych, którzy nie mają dostępu do tradycyjnej terapii, AI może być ważnym wsparciem. Jednak AI nie jest w stanie zastąpić kluczowego elementu ludzkiej relacji terapeutycznej – głębokiego poczucia bycia obecnym w świadomości drugiego człowieka. W relacji z człowiekiem nasza historia jest niesiona dalej poza sesję, a terapeuta myśli o nas także między spotkaniami. Proces odzwierciedlenia (mirroring), który kształtuje się już w dzieciństwie, jest niezbędny do rozwoju spójnego poczucia siebie i nie może być w pełni zapewniony przez AI. Sztuczna inteligencja nie posiada świadomości, nie przechowuje naszych emocji ani nie reaguje na nas z czułością i troską. Po zakończeniu rozmowy AI nie pamięta o nas, nie martwi się, ani nie cieszy z naszych sukcesów. Uświadomienie sobie tych ograniczeń może być bolesne i prowadzić do poczucia pustki oraz osamotnienia. Ostatecznie to właśnie ludzka relacja, ze swoją niedoskonałością i autentycznością, daje poczucie bycia ważnym i niesionym w świadomości drugiego człowieka – czego AI nie jest w stanie zapewnić. [2]
Komentarz terapeuty, Tomasza Pawełczyka:
Ten tekst to nie tyle krytyka AI, co silne potwierdzenie niepodważalnego znaczenia ludzkiej relacji terapeutycznej. Dla psychoterapeuty jest to przypomnienie, że jego obecność, pamięć o pacjencie między sesjami, własne emocje i reakcje – te pozornie „niewidoczne” aspekty – są w istocie jednym z najpotężniejszych czynników leczących.
Rubin, M., Arnon, H., Huppert, J. D., & Perry, A. (2024). Considering the role of human empathy in AI-driven therapy. JMIR Mental Health, 11(1), e56529.
fot Cash Macanaya