Weź to powięź - Fizjoterapia Karolina Cieślik

Weź to powięź - Fizjoterapia Karolina Cieślik Fanpage poświęcony fizjoterapii i zdrowiu

Całe życie słyszysz: „Oddychaj głęboko, oddychaj spokojnie”.A ja Ci powiem coś przewrotnego: czasem warto… wstrzymać odd...
17/09/2025

Całe życie słyszysz: „Oddychaj głęboko, oddychaj spokojnie”.
A ja Ci powiem coś przewrotnego: czasem warto… wstrzymać oddech.

Nie, nie po to, żeby się udusić 😉.
Tylko po to, żeby przypomnieć ciału, że ma wybór.

👉 Gdy zatrzymujesz oddech na chwilę, układ nerwowy dostaje sygnał: „coś jest inaczej”.
Jakby ktoś wcisnął pauzę na pilocie.
I wtedy ciało przełącza się – z trybu ciągłego biegu na tryb „hej, można zwolnić”.

Wyobraź sobie: stres, głowa pędzi, serce wali.
Robisz pauzę. Dosłownie – zatrzymujesz oddech na moment.
I nagle bum – pojawia się przestrzeń. Myśli przestają się tłoczyć, ciało odpuszcza.

To taki mały trick, który masz zawsze pod ręką.
Nie kosztuje nic, a potrafi zrobić różnicę.

💬 A Ty? Próbowałeś kiedyś świadomie wstrzymać oddech, żeby zobaczyć, co się wydarzy?

Dlaczego stres często odkłada się… na brzuchu?Znasz to uczucie?Stres – i nagle brzuch jak kamień. Albo ta słynna „kula w...
15/09/2025

Dlaczego stres często odkłada się… na brzuchu?

Znasz to uczucie?
Stres – i nagle brzuch jak kamień. Albo ta słynna „kula w żołądku”, która nie chce zejść.

To nie przypadek.

👉 Twój brzuch to centrum dowodzenia emocji.
Kiedy jesteś w stresie, ciało działa jak na alarmie: oddech robi się płytki, przepona się spina, a brzuch – zamiast pracować miękko – napina się jak tarcza.

Dla układu nerwowego brzuch to miejsce bezpieczeństwa. To tam ciało „chowa” emocje, żebyś jakoś przetrwał.
Ale jeśli ten stres siedzi tam za długo – pojawia się ból, refluks, napięcia, a czasem nawet problemy ze snem czy trawieniem.

To nie znaczy, że coś z Tobą nie tak.
To znaczy, że ciało mówi: „Hej, za dużo tego. Potrzebuję oddechu.”

➡️ I właśnie po to tu jestem – żeby Ci pokazać, że można to rozluźnić.
Że można z brzucha zrobić znowu centrum spokoju, a nie centrum alarmowe.

💬 A Ty? Czujesz stres w brzuchu czy raczej w barkach?

Ile razy ktoś rzucił Ci: „Oj, nie przesadzaj, jesteś przewrażliwiony”?A Ty w środku myślisz: „Serio? To dlaczego czuję s...
10/09/2025

Ile razy ktoś rzucił Ci: „Oj, nie przesadzaj, jesteś przewrażliwiony”?
A Ty w środku myślisz: „Serio? To dlaczego czuję się jak chodzący kabel pod napięciem?” ⚡

Układ nerwowy nie jest słaby.
👉 On jest po prostu przeciążony.

Wyobraź sobie kabel, przez który bez przerwy płynie prąd.
Na początku daje radę.
Ale potem się grzeje, aż w końcu – iskrzy.

Tak samo działa ciało pod ciągłym stresem:

- serce wali jak młot,
- brzuch ściska się w kamień,
- głowa dudni jak bęben.

To nie „Twoja histeria”.
‼️To alarm.

I właśnie po to tu jestem – żebyśmy wspólnie zadbali o Twoje centrum dowodzenia, żeby nie trzeba było gasić pożarów i zbierać iskier.

Bo kiedy układ nerwowy w końcu odpuści, zauważysz różnicę:
✨ łatwiej zasypiasz,
✨ budzisz się spokojniejszy,
✨ ciało wreszcie się rozluźnia,
✨ a głowa łapie więcej dystansu.

👉 Jeśli chcesz poczuć więcej spokoju zamiast napięcia – daj znać w komentarzu - odezwę się do Ciebie i razem znajdzimy rozwiązanie.

Nie powiedziałabym, że jestem terapeutką od oczu, problemów ze wzrokiem czy chorób z nich związanych. Jednak ostatnio u ...
09/09/2025

Nie powiedziałabym, że jestem terapeutką od oczu, problemów ze wzrokiem czy chorób z nich związanych.

Jednak ostatnio u mojej pacjentki zostały zdiagnozowane początki jaskry - choroby oczu, która prowadzi do postępującego i nieodwracalnego uszkodzenia nerwu wzrokowego. Głównym czynnikiem powodującym to uszkodzenie jest stale występujące, podwyższone ciśnienie wewnątrz gałki ocznej.

Cześć naszej ostatniej terapii przeznaczyłam zatem na okolice oczu i struktur, które mogą pomóc w zmniejszeniu napięcia w tym rejonie. Wykonałam terapię z zakresu osteopatii czaszkowej, drenaż głębokich struktur twarzy i czaszki oraz pracę w obrębie odcinka szyjnego.

Pacjentka dostała ode mnie jedno ćwiczenie i kilka zaleceń dotyczących swojego wzroku.
Cieszę się, że po terapii nastąpiła poprawa w postaci zmniejszenia ciśnienia w obrębie gałki ocznej co poskutkowało mniejszym dyskomfortem, mniejszym uczuciem zmęczenia i pełności oczu, lepszym nawilżeniem oka.

Kiedy mówisz „mam ciężar na sercu” albo „gulę w gardle” – to nie są tylko metafory.To Twoje ciało mówi, jak się czuje.Em...
08/09/2025

Kiedy mówisz „mam ciężar na sercu” albo „gulę w gardle” – to nie są tylko metafory.
To Twoje ciało mówi, jak się czuje.

Emocje nie wiszą sobie w powietrzu. One zaczynają się w ciele.

Wyobraź sobie:
👉 stres w pracy – barki idą w górę, oddech się spłyca, brzuch napina jak kamień.
👉 strach – serce wali jak młot, dłonie mokre, gardło się zaciska.
👉 ekscytacja – czujesz motyle w brzuchu 🦋, oddech przyspiesza, ciało aż się rwie do ruchu.

I teraz pytanie – co robisz z tymi sygnałami?
Bo większość ludzi je ignoruje. Zamiast posłuchać, ciało zostaje z tym samo. A wtedy emocje nie znikają. Zostają w tkankach, zamieniają się w napięcia, bóle, a czasem w bezsenność czy refluks.

Z perspektywy pracy z powięzią widzę to codziennie – kiedy człowiek zaczyna zauważać ciało, nagle łatwiej radzi sobie z emocjami. Bo oddech, ruch i świadomość to najprostsze narzędzia, jakie masz zawsze pod ręką.

Ciało nie kłamie.
Pytanie – czy chcesz je wreszcie usłyszeć?

💬 Powiedz mi – gdzie Ty najczęściej czujesz emocje? W brzuchu, w klatce piersiowej, a może w szczęce?

Za mną pierwszy zjazd IV roku osteopatii - endokrynologia w osteopatii. Przyznam się szczerze, że czekałam na te zajęcia...
07/09/2025

Za mną pierwszy zjazd IV roku osteopatii - endokrynologia w osteopatii.

Przyznam się szczerze, że czekałam na te zajęcia!
Coraz więcej w swojej praktyce pracuję z kobietami z problemami hormonalnymi, endokrynologicznymi. Coraz więcej kobiet zgłasza się do mnie oprócz różnych dolegliwości bólowych z odczuciem przewlekłego zmęczenia, stresu objawiającego się napięciem ciała w różnych jego rejonach, problemami pokarmowymi czy gorszą regeneracją.

Przyczyn takich dolegliwości i objawów może być mnóstwo i zazwyczaj nie jest to jedna przyczyna. Najczęściej jednak objawy te są mocno związane z codziennym funkcjonowaniem.

Zatem, dobrze jest sobie odpowiedzieć na kilka poniższych pytań i zaobserwować swoje codzienne nawyki:
- czy dolegliwości, które mam wybudzają mnie w nocy?
- czy budzę się często w nocy, zwłaszcza między 2:00-3:00?
- czy mimo 8-9h snu wstaję zmęczona?
- czy stres, napięcie psychoemocjonalne zwiększa moje objawy i dolegliwości?
- czy dieta ma wpływ na moje dolegliwości i objawy?
- czy regeneruje się prawidłowo? Po odpoczynku czuję różnicę?
- czy zdarza mi się mieć duże wahania nastroju (często bez względu na cykl menstruacyjny) w krótkim okresie czasu?

Zwrócenie uwagi na swoje ciało i zdrowie jest istotne, bowiem to Ty sama spędzasz ze sobą 24/7 💛

05/09/2025

Zostań ze mną na chwilę... 😌

Jeśli trafiłaś na ten film to znak, że przez te kilka minut możesz skupić się na sobie.

Usiądź lub połóż się wygodnie, skup się na swoim ciele, oddechu, biciu serca.

Wdech... Wydech...

Skup się na tym, gdzie trzymasz napięcie i dlaczego nie potrafisz go puścić?

Bądź ze sobą przez te kilka minut zanim wrócisz do codziennego pędu...

Ludzie często przychodzą do mnie z nastawieniem: „Zróbmy coś, żebym jutro nie czuł bólu.”😥 Jakby ciało było aplikacją, k...
03/09/2025

Ludzie często przychodzą do mnie z nastawieniem: „Zróbmy coś, żebym jutro nie czuł bólu.”

😥 Jakby ciało było aplikacją, którą da się zresetować jednym kliknięciem.

Ale praca z ciałem to nie rewolucja. To relacja.

Wyobraź sobie znajomego, którego przez lata olewałeś – nie oddzwaniałeś, nie pytałeś „co u Ciebie”. A teraz nagle chcesz, żeby był dla Ciebie najlepszym kumplem.

Trochę ciężko, prawda? Ciało działa tak samo.

Ignorujesz je latami – siedząc po 10h przy biurku, zjadając stres na śniadanie, ściskając szczękę zamiast mówić, co naprawdę czujesz.
A potem oczekujesz, że jednym masażem czy jednym ćwiczeniem ciało odwdzięczy się luzem i energią.

No nie.

Relacja wymaga czasu. Zaufania. Konsekwencji.
Tak samo jak w przyjaźni czy w związku.

Z perspektywy pracy z powięzią widzę jedno – kiedy zaczynasz słuchać ciała na co dzień (a nie tylko wtedy, gdy boli), ono zaczyna odpowiadać. Zaufaniem. Lekkością. Mniejszym napięciem.

Bo ciało nie potrzebuje rewolucji. Potrzebuje uwagi.

💬 A Ty? Jak dziś traktujesz swoje ciało – jak kumpla, z którym masz dobrą relację, czy jak znajomego, którego pamiętasz tylko wtedy, gdy jest Ci potrzebny?

Ludzie często pytają: „Ale po co mi medytacja? Co mi to da?”I tu jest haczyk – medytacja nie jest ucieczką od życia.Ona ...
01/09/2025

Ludzie często pytają: „Ale po co mi medytacja? Co mi to da?”
I tu jest haczyk – medytacja nie jest ucieczką od życia.
Ona jest powrotem do niego.

Nie wyłącza problemów, rachunków ani obowiązków.
Ale zmienia to, jak na nie reagujesz.

👉 Zamiast wybuchać przy pierwszej iskierce – łapiesz dystans.
👉 Zamiast wiecznego chaosu w głowie – masz choć chwilę ciszy, w której łatwiej poukładać puzzle.
👉 Zamiast spać z zaciśniętymi zębami – zaczynasz budzić się lżejszy.

To jak różnica między jazdą autem po dziurawej drodze bez amortyzatorów a takim, które ma je sprawne. Droga ta sama, ale Ty nie rozbijasz się o każdy kamień.

Z perspektywy pracy z ciałem widzę jedno – ludzie, którzy praktykują medytację, szybciej wracają do równowagi. Bo ciało i głowa przestają się ze sobą kłócić.

💬 A Ty? Jak myślisz – w jakim momencie dnia najbardziej przydałby Ci się taki „amortyzator”?

Myślisz, że potrafisz? 🤔Bo większość ludzi myśli, że medytacja to siedzenie po turecku, zamknięte oczy i wyłączenie myśl...
30/08/2025

Myślisz, że potrafisz? 🤔

Bo większość ludzi myśli, że medytacja to siedzenie po turecku, zamknięte oczy i wyłączenie myśli.

I tu pojawia się problem – bo im bardziej próbujesz „nie myśleć”, tym bardziej głowa podsuwa Ci listę zakupów, rachunki i wspomnienie kłótni z teściową.

Prawda jest taka, że medytacja wcale nie musi polegać na tym, żeby głowa była pusta.
To bardziej jak… ustawienie radia.
Masz milion zakłóceń, szum, przeskakiwanie stacji – aż nagle trafiasz na tę jedną, która gra czysto.

Medytacja może wyglądać na wiele sposobów:

✔️ siedząc i skupiając się na oddechu 🌬,

✔️ w ruchu – joga, spacer, nawet zmywanie naczyń, jeśli jesteś w tym obecny,

✔️ w prowadzonej wizualizacji, kiedy głos pomaga Ci „wejść” w inny stan.

Nie chodzi o to, żeby być mistrzem zen i siedzieć godzinami.
Chodzi o to, żeby na chwilę przestać gonić i po prostu… być. Tu i teraz.

Z perspektywy pracy z ciałem widzę jedno – medytacja to reset, którego układ nerwowy potrzebuje tak samo jak snu czy oddechu.

💬 A Ty? Próbowałeś kiedyś medytacji? Czy dalej uważasz, że to „nie dla Ciebie”?

Adres

Porcelanowa 23 S
Katowice
40-246

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 20:00
Wtorek 11:00 - 20:00
Środa 08:00 - 17:00
Czwartek 11:00 - 20:00
Piątek 09:00 - 19:00

Telefon

+48510093424

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Weź to powięź - Fizjoterapia Karolina Cieślik umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Weź to powięź - Fizjoterapia Karolina Cieślik:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Kategoria

Weź to powięź!

🇵🇱🇵🇱Czy wiesz, że fizjoterapeuta tak na prawdę nie leczy pacjenta❓

Pacjent i jego organizm leczy się sam…czasem jednak objawy czy przyczyny dolegliwości bólowych są tak duże, że organizm nie radzi sobie z ich usunięciem😢

Zadaniem fizjoterapeuty jest znalezienie przyczyny i usunięcie jej po to, aby organizm mógł zdrowo funkcjonować i zachować równowagę😌

👉Szukanie przyczyn i usuwanie ich to moja pasja - moja praca to moja pasja‼️ 👉Poznawanie anatomii, fizjologii i funkcjonowania organizmu to moja pasja‼️